Плюсы:
-1 линия, море видно из большинства номеров отеля, из коридора тоже, приятно обедать и видеть море из столовки.
-В номерах чисто, работает кондиционер, уборка регулярная.
-Персонал в столовке очень приветливый, всегда улыбаются.
Минусы:
-Ресепшн не понимает что от него хотят, ни на русском, ни по украински, ни по английски, вообще никак. Когда просила карточки на полотенца (два взрослых и ребенок) дал всего одну, потом спустилась на пляж, дала карточку, просят еще одну на еще одно полотенце, побежала обратно, попросила еще одну, дали. Положено было вообще три карточки, ну да ладно.
Два дня пыталась добиться от них инфо по трансферу в аэропорт. Ни на стенде (там вообще инфа двухнедельной давности висела), ни в книгах туроператоров, ни у сотрудника информации не добилась. Только в 10 вечера допросилась у них времени.
-Персонал по отелю (пляж, уборка) уже привыкшие к "ван доллар" от туристов Германии и Австрии без денег тебя практически не замечают, пару раз давали полотенца с дырками, сидели и смотрели как мы со свекровью таскаем плетеную заслонку от ветра(достаточно тяжелая), никто даже не думал помочь.
-Еда. В основном перченая или пересоленная, была рыба, мясо, кальмар фаршированный. Крабы пустые (основную часть вытащили), мидии пустые, одни ракушки, мяса в них не было. Сидели в основном на вареных яйцах с лепешками, остальное что брали оставалось на тарелках.
-Анимация. Спасибо, что хоть какая-то была конечно. Навязывали анимацию очень агрессивно. Стояла на баре за коктейлем, подходит сзади девочка, завязывает парео индийский танец танцевать, не ну ок, но предупредить то можно, что сзади стоят мужики и твой танец ОЦЕНИВАЮТ, после подходит мальчик и говорит, что везде получила нули, ну можно же было не подходить не расстраивать... испортили настроение на весь день. Один из аниматоров постоянно цеплялся с какими-то разговорами и вмешивался в наши разговоры, манера общения не очень вежливая. Когда разговорились с другими туристами(оба с Украины) начал лезть нас разнимать что ли, хотя мы стояли просто общались без завышеных тонов. Неприятно.
-ПЛЯЖ. Ну это просто трэш, на пляже ярко выражены отливы и приливы. Для того, чтобы дойти по грудь хотя бы, нужно пройти метров 100 по МЕРТВОМУ КОРАЛУ. Пока дойдешь, чтоб просто обмыться упадешь гребя по этому мелководью. Никакого коралла тут нет, рыбок крайне мало и те безцветные. Прикреплю настоящее фото этого супер пляжа.
-Экскурсии при отеле. Пробегала туда сюда целый день в поисках этого мужчины, который занимается экскурсиями. Мужчина подошел 1 раз на пляже в начале нашего отдыха, но когда он был нужен его так и не нашла, договаривалась на ресепшене и то мужик был очень не доволен, что его потревожили. В итоге утром я пришла на ресепшен не зная поеду ли я вообще куда-то, нарисовался этот дядя, взял 40 долларов, посадил в такси и на этом все. На минуточку, я просила дайвинг, это был первый опыт, ни сколько длительность займет, ни куда конкретно поеду, ни сколько рифов, ни что с собой брать ничего не рассказал, да и вопросов задавать было некому. Оказывается можно было взять свою маску и свободно снорклить сколько захочешь между погружениями с аквалангом. Я потеряла многое просто сидя на яхте!
Вернуться в этот отель желания нет никакого!
Plusy:
-1 linia, morze widać z wię kszoś ci pokoi hotelowych, z korytarza też , mił o jest zjeś ć lunch i zobaczyć morze ze stoł ó wki.
-Pokoje są czyste, klimatyzacja dział a, sprzą tanie jest regularne.
-Personel stoł ó wki jest bardzo przyjazny, zawsze uś miechnię ty.
Wady:
- Recepcjonista w ż aden sposó b nie rozumie, czego od niego chcą , ani po rosyjsku, ani po ukraiń sku, ani po angielsku. Kiedy prosił am o karty na rę czniki (dwie osoby dorosł e i dziecko), dał am tylko jedną , potem poszł am na plaż ę , dał am kartę , poprosili o kolejną za kolejny rę cznik, pobiegli, poprosili o jeszcze jeden, dać to. Wł aś ciwie był y trzy karty, ale có ż.
Przez dwa dni pró bował am uzyskać od nich informację w sprawie transferu na lotnisko. Ani na stoisku (wisiał a tam informacja sprzed dwó ch tygodni), ani w księ gach touroperatoró w, ani od pracownika nie uzyskał em ż adnej informacji. Dopiero o 22:00 zapytał em ich o godzinę.
-Personel hotelu (plaż a, sprzą tanie), przyzwyczajony już do „van dolara” od turystó w w Niemczech i Austrii bez pienię dzy, praktycznie cię nie zauważ a, kilka razy dali dziurawe rę czniki, siedział i obserwował , jak moja mama- teś ciowa i ja nosiliś my wiklinową osł onę przeciwwiatrową (doś ć cię ż ką ), nikt nawet nie pomyś lał , ż eby pomó c.
-Ż ywnoś ć . Przeważ nie przyprawione lub przesolone, był y ryby, mię so i faszerowane kalmary. Kraby był y puste (wię kszoś ć został a wycią gnię ta), mał ż e był y puste, same muszle, nie był o w nich mię sa. Siedzieliś my gł ó wnie na jajkach na twardo z podpł omykiem, resztę tego, co wzię liś my, zostawialiś my na talerzach.
-Animacja. Oczywiś cie dzię kuję za przynajmniej czę ś ć . Animacja został a narzucona bardzo agresywnie. Stał em przy barze popijają c koktajl, od tył u podchodzi dziewczyna, wią ż e pareo z tań cem indyjskim, nie, ok, ale moż esz uprzedzić , ż e za tobą stoją mę ż czyź ni i OCENIAJĄ Twó j taniec, potem chł opak podchodzi i mó wi, ż e wszę dzie ma zera, no có ż , nie moż na był o się nie zdenerwować...
zepsuł o mi humor na cał y dzień . Jeden z animatoró w cią gle podrywał jakieś rozmowy i wtrą cał się w nasze rozmowy, sposó b komunikacji był mał o kulturalny. Kiedy zaczę liś my rozmawiać z innymi turystami (oboje z Ukrainy), zaczą ł nas pró bować rozdzielić czy coś , mimo ż e po prostu tam staliś my i rozmawialiś my bez przesadnego tonu. Nieprzyjemny.
-PLAŻ A. Có ż , to tylko ś mieci, przypł ywy i odpł ywy są wyraź nie widoczne na plaż y. Aby dotrzeć chociaż do piersi trzeba przejś ć.100 metró w po MARTWYM KORALU. Zanim tam dotrzesz, ż eby się umyć , upadniesz, wiosł ują c przez tę pł ytką wodę . Nie ma tu koralowcó w, ryb jest bardzo mał o i są one bezbarwne. Zał ą czę prawdziwe zdję cie tej super plaż y.
-Wycieczki po hotelu. Biegał em tam i z powrotem cał y dzień , szukają c mę ż czyzny, któ ry organizuje wycieczki. Pewnego razu na plaż y na począ tku naszych wakacji pojawił się mę ż czyzna, ale kiedy go potrzebowaliś my, nie mogliś my go znaleź ć , umó wiliś my się w recepcji i mę ż czyzna był bardzo niezadowolony, ż e mu przeszkadzano.
W rezultacie rano przyszedł em do recepcji nie wiedzą c, czy w ogó le gdziekolwiek pojadę , pojawił się ten facet, wzią ł.40 dolaró w, wsadził mnie do taksó wki i tyle. Przez chwilę prosił em o nurkowanie, to był o moje pierwsze doś wiadczenie, nie mó wił em nikomu, ile to zajmie, doką d konkretnie pó jdę , ile raf wezmę , ani co zabrać ze sobą , i nie był o komu zadawać pytań . Okazuje się , ż e pomię dzy nurkowaniami moż esz zabrać maskę i swobodnie nurkować do woli. Duż o stracił em siedzą c na jachcie!
Nie mam ochoty wracać do tego hotelu!