Отель выбирали для отдыха с детьми , которым восемь и десять лет, поэтому хотели на первой линии и нам нужны были горки, которые есть в отеле расположенном на второй линии, не так далеко пройтись. По поводу пляжа скажу, что была разочарована, места не так уж и много, уже писали, что его вторая половина принадлежит другому отелю. Камни есть, так что обувь нужна обязательно, вода действительно к концу дня не совсем чистая, но все же лучше нашего родного Черного моря. Любителям поплавать с маской и любителям подводного мира тут делать наверно нечего, ну разве что куда-то поехать. Рыбок не очень много, мы видели только не больших. Ну а таким семьям как наша, будет еще более менее, наши дети просто не слазили с горок, хорошо, что они работают по времени. На пляже есть бар, где можно легко перекусить, жалко картошка быстро заканчивается, пару раз вообще не хватило. Из алкогольных напитков соглашусь, что можно пить только пиво, если конечно оно холодное. Крепкий алкоголь гадость конкретная, берите с собой, вино дешевое, как подкрашенная вода. Питание в целом нормальное, не такое уж и ужасное, детей всегда было чем накормить. Мои любят макароны с курицей, особенно на гриле, а это было всегда. Рыба мне не понравилась, других морепродуктов не было, за этим только в город. Анимация была, днем не ходили, а вечером не особо интересная, детям тоже ничего не нравилось, благо друзей себе нашли и тусили с ними на лобби. Интернет говорят слабый, мы сразу по прилету с мужем взяли себе по симке, даже детям хватало поиграть в телефоне. Из экскурсий мы выбрали погружение на батискафе для детей и прогулку к острову Утопия, в это время года на другие с детьми мы не решились, хотя видели, что народ ездил в Луксор. По ценам скажу , что в интернете все намного дешевле, мы тоже все заказали там у тибатур. Контингент отдыхающих был разный, и арабов и русскоязычных достаточно, многие русскоязычные с западными паспортами. Персонал как персонал, у нас конфликтов не было, чаевых не выпрашивали, ну и мы сами тоже не давали. Так что совет дам традиционный, если будет дешевая цена, то можно лететь, а так , чтобы приезжать сюда по десять раз, то конечно нет.
Hotel został wybrany na wakacje z dzieć mi w wieku 8 i 10 lat, wię c chcieli go na pierwszej linii i potrzebowaliś my zjeż dż alni, któ re są w hotelu poł oż onym na drugiej linii, nie tak daleko na spacer. Jeś li chodzi o plaż ę , powiem, ż e był am zawiedziona, miejsc nie ma tak wiele, już pisali, ż e jej druga poł owa należ y do innego hotelu. Są kamienie, wię c buty są koniecznoś cią , woda naprawdę nie jest do koń ca czysta, ale i tak lepsza niż nasze rodzime Morze Czarne. Fani pł ywania w masce i mił oś nicy podwodnego ś wiata chyba nie mają tu nic do roboty, no poza tym, ż eby gdzieś pojechać . Ryb jest niewiele, widzieliś my tylko mał e. Otó ż dla takich rodzin jak nasza bę dzie mniej wię cej, nasze dzieci po prostu nie zjechał y ze zjeż dż alni, dobrze, ż e pracują na czas. Na plaż y jest bar, w któ rym bez problemu moż na coś przeką sić , szkoda, ż e ziemniaki szybko się skoń czył y, kilka razy to w ogó le nie wystarczył o. Z napojó w alkoholowych zgadzam się , ż e moż na pić tylko piwo, o ile oczywiś cie nie jest zimne. Mocny alkohol to specyficzny syf, weź go ze sobą , tanie wino, jak zabarwiona woda. Jedzenie jest ogó lnie normalne, nie takie straszne, zawsze był o coś do nakarmienia dzieci. Moja mił oś ć makaron z kurczakiem, zwł aszcza z grilla, i zawsze taki był . Ryby mi się nie podobał y, nie był o innych owocó w morza, do tego tylko do miasta. Był a animacja, nie chodzili w cią gu dnia, a wieczorem nie był o zbyt ciekawie, dzieciom też nic się nie podobał o, ponieważ znalazł y sobie przyjació ł i spę dzał y z nimi czas w lobby. Internet podobno jest sł aby, ja i mó j mą ż od razu wzię liś my kartę SIM dla siebie po przyjeź dzie, nawet dzieci miał y doś ć zabawy przez telefon. Z wycieczek wybraliś my nurkowanie w batyskafie dla dzieci i spacer na wyspę Utopia, o tej porze roku nie odważ yliś my się jechać do innych z dzieć mi, chociaż widzieliś my, ż e ludzie poszli do Luksoru. Jeś li chodzi o ceny to powiem, ż e w internecie wszystko jest duż o tań sze, tam też zamó wiliś my wszystko z Tibatura. Kontyngent urlopowiczó w był inny i był o wystarczają co duż o Arabó w i osó b mó wią cych po rosyjsku, wielu rosyjskoję zycznych z zachodnimi paszportami. Pracownicy jako pracownicy, nie mieliś my ż adnych konfliktó w, nie prosili o napiwki, no có ż , my też nie dawaliś my sobie. Wię c dam ci tradycyjną radę , jeś li jest tania cena, to moż esz latać , ale jeś li przylecisz tu dziesię ć razy, to oczywiś cie nie.