Отдыхали там с женой совсем недавно, сентябрь 2014 года. Впечатление от отеля и персонала - отвратительные! Начнем с ресепшна: холл отеля без вентиляции и кондиционирования, мебель в холле еще фараонов видела, судя по ее состоянию, зеркала и окна в холле все заляпаные, их никто не чистит. На ресепшн араб предложил за доплату номер "получше". На вопрос в чем же именно выражается это "получше", араб замялся и выдавил из себя что-то вроде "кондиционер получше и кровать одна большая, а не две маленьких". Ладно, заплатили 10 баксов, не хотели портить отдых подставами с номером. Что получили: заросший пылью кондиционер-оконник, с нечищенным фильтром и вытекшим фреоном, покоцаную мебель и простынь в пятнах. Пошел на ресепшн, поорал зло на этого араба - переселили нас в соседний номер: кондей чистый и заправленный, но все равно - орущий оконник, шум от которого не позволяет спать во время его работы, мебель не такая царапаная, на простыне пятен нет, но есть какая-то полоса, плохо работает наполнение унитаза, после слива надо ждать полдня, пока бачок снова наполнится. Про унитаз сказал сразу на следующий день - реакции ноль, за неделю никто не сделал никаких движений по этому поводу, в последний день бачок сломался окончательно. Дважды за неделю отключали воду и один раз электричество. На целый день. Ресторан простой, кормят без изысков, но довольно вкусно. Кола, фанта в баре на пляже - с солоноватым привкусом, морской водой они ее разбавляют что ли? Через дорогу покупаешь колу в бутылке - нормальная кола. Вискарь и ром в баре - полное дерьмо, перешел на местный ром только после того, как выпил литр привезенного с собой виски. Пляж и море там хорошие, никаких морских ежей не обнаружено. Бетонная дорожка от отеля до бассейна (он там детский, мелкий) вся в колдобинах, рисунок и мозаику на ней не восстанавливают, а тупо заляпывают поверху раствором. Когда мы с женой улетали - соседка нам завидовала, т. к. ей оставалось еще 3 дня жить в таком кошмаре.
Odpoczywał em tam z ż oną cał kiem niedawno, wrzesień.2014. Wraż enie hotelu i personelu - obrzydliwe! Zacznijmy od recepcji: lobby hotelowe jest bez wentylacji i klimatyzacji, meble w lobby widział y faraonó w, są dzą c po ich stanie, lustra i okna w lobby są brudne, nikt ich nie czyś ci. W recepcji Arab zaproponował „lepszy” pokó j za dodatkową opł atą . Zapytany, w czym dokł adnie wyraż a się to „lepsze”, Arab zawahał się i wycią gną ł coś w rodzaju „lepsza klimatyzacja i jedno duż e ł ó ż ko, a nie dwa mał e”. No dobra, zapł aciliś my 10 dolcó w, nie chcieliś my zepsuć wakacji konfiguratorem z numerem. Co dostaliś my: zakurzone okno klimatyzacji, z nieoczyszczonym filtrem i przeciekają cym freonem, odrapane meble i poplamione prześ cieradł a. Poszedł em do recepcji, wrzasną ł em ze zł oś cią na tego Araba - przenieś li nas do są siedniego pokoju: mieszkanie jest czyste i schowane, ale jednak - krzyczą ce okno, z któ rego hał as nie pozwala spać podczas pracy, meble nie są tak porysowane, nie ma plam na prześ cieradle, ale jest jakaś smuga, napeł nienie toalety nie dział a dobrze, po opró ż nieniu trzeba odczekać pó ł dnia do ponownego napeł nienia zbiornika. O toalecie powiedział od razu nastę pnego dnia - zero reakcji, przez tydzień nikt nie zrobił w tej sprawie ż adnych ruchó w, ostatniego dnia zbiornik zepsuł się cał kowicie. Woda był a wył ą czana dwa razy w tygodniu, a prą d raz. Przez cał y dzień . Restauracja jest prosta, jedzenie bez dodatkó w, ale cał kiem smaczne. Cola, fanta w knajpie na plaż y - z sł onawym posmakiem rozcień czają wodą morską czy co? Po drugiej stronie ulicy kupujesz colę w butelce - normalną colę . Whisky i rum w barze to kompletne bzdury, przestawiam się na lokalny rum dopiero po wypiciu litra przyniesionej ze sobą whisky. Plaż a i morze są tam dobre, nie znaleziono jeż owcó w. Betonowa ś cież ka z hotelu do basenu (tam jest dla dzieci, mał a) jest peł na wybojó w, rysunek i mozaika na nim nie są odrestaurowane, ale gł upio oblane zaprawą . Kiedy moja ż ona i ja odlecieliś my, są siadka nam zazdroś cił a, bo miał a jeszcze 3 dni na taki koszmar.