Przybyliś my do hotelu o 20.00, rozsiedliliś my się szybko, ku naszemu zdziwieniu ulokowali mnie i mojego mę ż a w apartamencie, dzię ki pię knym
wysoki facet w recepcji. Zgodnie z planem na odpoczynek, wszystko potoczył o się po prostu tak.
Jeś li chodzi o odż ywianie, powiem ogó lnie, nie budź się gł odny, ale hamburgery i lulyakibab (mię so jest obrzydliwie gotowane), poza tym jedzenie jest jak wszę dzie w Egipcie, jest mał y asortyment trochę wszystkiego po trochu (smaczna cielę cina, kurczak, ryba, na grillu był y pazury kraba).
Tylko jeden był zawiedziony, gdy wynajmowaliś my pokó j o godzinie 12.00, nasze bransoletki został y obcię te, poprosiliś my ich, aby ich nie obcinali. przyjechaliś my wieczorem i nadal chcemy korzystać z usł ug baru i kolacji, powiedziano nam, ż e nie bę dzie problemó w, ale kiedy poprosiliś my w barze o zrobienie americano, powiedziano nam, ż e nie wolno bez bransoletki Oczywiś cie zaprosiliś my goś cia mó wią cego po rosyjsku, któ ry po rozmowie z barmanem obsł uż ył nas, ale wię cej o nic nie prosiliś my. Drobiazg, ale zostawił ś lad, ź le jest odcinać bransoletkę , ż eby pó ź niej nie zostać upokorzonym i nikomu niczego nie wyjaś niać . niewielu pracownikó w mó wi po rosyjsku.
Pokó j jest cudowny! Z dostę pem do balkonu, ł azienki, sejfu i plazmy. Osobnym tematem są ł ó ż ka, tutaj są po prostu niesamowicie mię kkie, moż na spać cał y dzień . Za pomocą przyciskó w decydujesz, kiedy personel ma posprzą tać lub nie posprzą tać pokoju.
Teren samego hotelu jest ró wnież dobry, na szczegó lną uwagę zasł uguje basen, jacuzzi, spa, restauracje, fajki wodne, jest bar, bilard, tarasy, sofy, przy wejś ciu ż yrandol w postaci delfina. Kuchnia, jedzenie - po prostu wspaniał e. W ofercie wszystko - po pierwsze, po drugie, sał atki, przeką ski, sery, mię so, ryby, grill (kiedyś podawano nawet kraba), sł odycze, desery, niesamowicie mię kkie buł eczki, ró ż ne napoje. Pokazujesz, czego chcesz - obsł uga kł adzie Ci to na talerzu. Wł aś nie wró ciliś my do domu i już tę sknimy za jedzeniem.
Personel jest bardzo przyjazny i uś miechnię ty. Zawsze każ demu pomogą , upieką nawet tort i pogratulują , jeś li któ reś z Was ma urodziny.
Wszystkim bardzo się podobał o!
Ale jest kilka mał ych rekomendacji dla goś ci
1 - Zameldowanie odbywa się dopiero od godziny 12, wię c albo zaplanuj przyjazd bliż ej tego czasu, albo udaj się prosto na plaż ę . W przeciwnym razie bę dziesz musiał czekać /spać na kanapie godzinami. Jedzenie ró wnież nie jest wliczone w cenę , dopó ki nie dostaniesz swojego pokoju.
2 - Lepiej nie opuszczaj ś niadania i kolacji. Oczywiś cie zamiast tego dostaniesz racje ż ywnoś ciowe, tylko suche buł eczki.
3 - Na plaż y jest wielu mieszkań có w (choć przyjaznych), któ rzy oferują nurkowanie, safari, masaż e itp. Jeś li już zabrał eś go z biura podró ż y lub po prostu nie chcesz być dotykany, to jest hack na ż ycie - powieś czerwony znak na parasolu. Nie wiedzieliś my o tym, a pierwszego dnia prawie wszyscy podeszli do nas i bardzo trudno jest grzecznie się ich pozbyć .
Tutaj zmę czonego nocnym lotem nie dostaniesz nawet nakarmienia, a bransoletki zał oż ysz dopiero po 11. Wcześ niej do bagaż u podrę cznego dodadzą takż e worki z suchymi racjami (w ś rodku woda, buł ki z minimalnym wypeł nieniem). pikantnej ciecierzycy, kilka sł odkich buł eczek i niedojrzał ych bananó w z jabł kami) i wysł ane do haró wki na kanapach przez 3-4 godziny, w zależ noś ci od tego, o któ rej godzinie udał o ci się dotrzeć do hotelu z lotniska. Jednocześ nie nie ma znaczenia, czy jesteś z dzieć mi, czy bez, z mał ymi czy starszymi - regularnie w drodze na ś niadanie na kanapach przy restauracji i w holu widzisz ten sam obraz wyczerpanych Goś cie hotelu Hilton czekają .
Ale najpierw o dobru. Morze jest tu cudowne: dno to mię kki piasek, gł ę bokoś ć wystarcza do pł ywania dla przyjemnoś ci, w oddali jest bardzo klimatyczne miejsce, gdzie fale uderzają o kamienie. To prawda, ż e nie ma tu ryb, nurkowanie z rurką nie zadział a, z wyją tkiem rejsu statkiem. Plaż a jest cią gle lepka, oferują c wycieczki lub spa. A nawet jeś li powiesisz czerwoną flagę na parasolu, znajdą cię w drodze nad morze, do baru, przy wyjś ciu z plaż y lub w dowolnym basenie. Nawiasem mó wią c, ukrywanie się przed nimi jest nierealne, w wię kszoś ci przypadkó w jest ró wnież prawie niemoż liwe do zrozumienia. Có ż , nie mają też grzecznoś ci ani taktu. Z jakiegoś powodu miejscowi uważ ają za normalne szturchanie có rki palcem, a nawet schylanie się , dotykanie palcó w u nó g i przywitanie się ! W innych miejscach takich swobó d nie widział em. Uś miechy, komunikacja, ale wszystko na odległ oś ć . Jest z czym poró wnać , jesteś my w Egipcie trzeci raz, byliś my też w Turcji 3 razy, byliś my też w kilku hotelach w Europie, ale nawet nie pró buję się z nimi poró wnywać .
Ż ywnoś ć . Urozmaicony i smaczny. Jest kurczak, ryby, owoce morza, woł owina, kaczka, indyk, przepió rki, zupy, sał atki, sł odycze, ró ż ne dodatki. Kiedyś kraby był y stale - kalmary w ró ż nych formach. To prawda, w zasadzie wszystko jest w sosach, nawet jajecznica i makaron od razu są z dodatkami. Jest ok dla dorosł ych, nie tak bardzo dla dzieci. Nasze dzieci są przyzwyczajone do dodawania do makaronu tylko sera, a jajecznicy bez niczego. Ale to nie zadział a tutaj. W menu dla dzieci dostę pne są frytki, a czasem burgery. Na drugim koń cu restauracji - warzywa, owoce. Nawiasem mó wią c, po raz pierwszy spotkaliś my się z tym, ż e dania gł ó wne i przeką ski nie powielają się po ró ż nych stronach restauracji i trzeba iś ć z jednego koń ca sali na drugi lub odmó wić sał atek, warzyw, owocó w i naleś niki rano.
Hotel i tereny wokó ł są bardzo ł adne i stylowe. Przestronny, ze ś wież ymi kwiatami w ś rodku i zielenią , z palmami, kwiatami i kwitną cymi drzewami na zewną trz. Remont jest zupeł nie nowy, z bł yszczą cymi kafelkami, czystymi toaletami, wygodnymi sofami, szklanymi balustradami z widokiem na morze. Sprzą tanie jest trochę kiepskie: windy i szklane okna albo nie są sprzą tane wcale, albo raz w tygodniu. Wszyscy są rozwiedzeni. Na korytarzach plamy z rozlanej kawy nie znikają przez kilka dni, w jadalni stoją lepkie stoliki na dystrybucjach. Na terenie leż akó w są nowe plastikowe i poobijane drewno, ale na kó ł kach. W pobliż u brodzika jest niewiele leż akó w, ale zawsze był o ich wystarczają co duż o, w przeciwień stwie do parasoli. Na plaż y leż aki moż na zabrać tylko rano, w przeciwnym razie wszystko jest już zaję te. Co wię cej, prawie wszystkie leż aki są zaję te przez ludzi, a nie tylko rę czniki. Ale zawsze moż esz usią ś ć na odległ ych leż akach, sofach lub poopalać się przy kamieniach.
Przez terytorium wieje bardzo silny wiatr i nie ma ochrony. W rezultacie dochodzi do normalnego zjawiska - latają cych serwetek i pustych szklanek.
Totalizator pił karski. Są.2 z nich plus ką cik dla dzieci. W strefie dziecię cej ciekawe zjeż dż alnie, są fontanny, nie ma nadmiaru wody, wylewa się wiadro. Są pistolety na wodę , ale są zepsute i nie wyglą dają na naprawiane. W każ dym razie byliś my tu zawsze po ś niadaniu i do godziny 11, bo w pozostał ych basenach i na morzu woda jest rano zbyt zimna. A tu nie ma gł ę bi, wię c ma czas na trochę rozgrzewkę . Ponadto dzieci są stale w ruchu, nie mają czasu na marznię cie. Nie rozumiał em obecnoś ci popielniczek w pobliż u brodzika, na szczę ś cie ż aden z rodzicó w nie palił . I tak nie chciał bym się tu zatruwać dymem papierosowym.
Basen Delfin w ogó le się nie nagrzewa, moż na się tam tylko opalać . No lub pł ywaj przez 10 minut, aż usta staną się niebieskie. W pobliż u znajduje się jacuzzi, bezuż yteczne ze wzglę du na bardzo zimną wodę . Ale został o to zrobione bardzo pię knie: woda spł ywa z jacuzzi jak wodospad, jest ś cież ka z okrą gł ych wysp, a po drugiej stronie jest mostek i fontanny. Moż esz robić pię kne zdję cia. I tak, zdję cia są ś wietne!
Gł ó wny basen znajduje się na pię trze z barem. Istnieją ró ż ne strefy: dla dzieci i dorosł ych gł ę bokoś ć jest ró ż na. Osobno gł ę boka czę ś ć jest ogrodzona bojami, na któ rych moż na pł ywać . Woda jest trochę cieplejsza niż w Dolphin, wię c nie bę dziesz pł ywać przez dł ugi czas, chyba ż e w upale. Ale tutaj musisz uważ ać , aby się nie spalić . Ramiona mojego syna był y mocno poparzone, aż do pę cherzy, ale nie wolno mu był o pł ywać w basenie w T-shircie. Jeś li chcesz pł ywać - tylko w ką pieló wkach i nie ma znaczenia, co masz tam z ramionami. Ale ta zasada dotyczy tylko obcych. Miejscowi robią , co chcą , są wszę dzie obsł ugiwani bez kolejki, rozmawiają też sami przez 10 minut, podczas gdy wszyscy inni czekają . Jacuzzi przy gł ó wnym basenie jest dozwolone po 12 latach, bez napojó w.
Napoje są tu mniej wię cej, jak w Egipcie. Soki z opakowań , a nie yuppies, wylewa się rano z duż ych butelek jak ś wież e soki z guawy, jabł ka, pomarań czy.
Numer. Nawet nie wiem, jak to opisać . Na zewną trz wszystko jest pię kne. Sejf, lodó wka, taras, 2 umywalki, wanna i prysznic, 2 ł ó ż ka po 1m20cm każ de (nie wiem jak moż na je traktować jako podwó jne) i rozkł adana sofa z gł oś no szeleszczą cym materacem w filmie. Jeden prysznic w podł odze, ale woda tam nie spł ywa do koń ca, stoi w kał uż y. Raz skorzystaliś my z prysznica i nadal korzystaliś my z prysznica w ł azience. Nie ma problemu. Sufit w ł azience, podobnie jak w zwykł ych 4-pokojach, pokryty jest czarnymi plamami. Ale najsmutniejsze są ich problemy techniczne. Odpoczywaliś my tu 9 nocy, w tym czasie:
klimatyzacja był a wył ą czana dwa razy w nocy (po jednej takiej nocy moja có rka dostał a udaru cieplnego i wymiotował a przez cał y ranek),
pewnego dnia Wi-Fi cał kowicie zniknę ł o, a personel aktywnie pró bował nas przekonać , ż e problem tkwi w naszych gadż etach, zamiast natychmiast zaczą ć naprawiać ich awarię . Od 17 do 11 nastę pnego dnia nie był o internetu. Nasz syn uczy się w szkole internetowej, a mó j mą ż musi być zawsze w kontakcie z problemami zwią zanymi z pracą . Zapisane przez roaming.
Po wł oż eniu karty do gniazda lampka stale się wył ą czał a. Zaproponowano nam zmianę pokoju ostatniego dnia o godzinie 16:00, kiedy musieliś my cieszyć się ostatnimi pó ł torej godziny na morzu. Zamiast tego mieliś my się pakować i przenosić do innego pokoju. Wyglą dał jak kpina. A wcześ niej codziennie, a nawet kilka razy dziennie przychodził do nas ich elektryk, aby ponownie uruchomić maszynę w wł azie na suficie. Za pierwszym razem czekaliś my na niego ponad 2 godziny, potem za każ dym razem, gdy klikał każ dy przeł ą cznik, wł ą czał wszystkie gniazdka i wychodził . Nastę pnego dnia wszystko się powtó rzył o. Wł aś ciwie to doś ć mę czą ce, od poł owy wakacji zaczą ł em się bać wkł adać kartę do slotu, nigdy nie wiadomo, to i tak bę dzie szokować . Ale nikt nigdy nie rozkrę cał samego gniazda, nie sprawdzał tam stykó w, nic. I to pomimo tego, ż e nawet nie wł ą czyliś my klimatyzatora, bo. temperatura w hotelu jest bardzo niska, wię c był o nam bardzo zimno.
Wyszliś my z hotelu w nocy. Przewodnik zamó wił dla nas serwis budzika, ale na szczę ś cie nie liczył em na nich i zał oż ył em wł asny. I dobrze, inaczej byś my zaspali – nikt do nas nie dzwonił , nie pró bował nas obudzić . W przedpokoju uł oż one był y pudł a ś niadaniowe: sok, buł ki, jabł ko, banan, woda. Spakowaliś my się w momencie, gdy czę ś ć turystó w wyszł a już do autobusu, któ ry przyjechał , a czę ś ć czekał a na swoje paczki. Co wię cej, nie zastanawiali się , ile powinni dać , a sami turyś ci prosili „daj wię cej” i dawali im z wielkim niezadowoleniem. Wzią ł em 3 zamiast 4, nie był o czasu, a nie chciał em ich bł agać o te buł ki. Potem po prostu podzielili mię dzy sobą zawartoś ć .
Dzię ki temu hotel jest dobrze zbudowany, pię knie, morze jest wygodne do pł ywania. We wrześ niu baseny są za zimne, jedzenie smaczne, ale ogó lna organizacja i nastawienie personelu psują cał e wraż enie. Jeś li znó w pojedziemy do Egiptu, to na pewno nie tutaj.
Rę czniki plaż owe na kartę na plaż y lub basenie. Sauna i fajka wodna są zamknię te. Jest sił ownia - wymó g obuwia sportowego. Na plaż y nie ma nic specjalnego do zobaczenia, to nie jest urok. Widział em kilka rodzin jeż owcó w i kilka ryb w centrum zatoki. Maska jest cał kowicie bezuż yteczna. Plaż a jest chroniona falochronem, nie ma fal na wietrze, a pł ywanie jest komfortowe. Wejś cie do morza to wygodne, ł agodne zejś cie. Plaż a jest piaszczysta. Woda jest przejrzysta. Sł oń ce jest dostę pne, twarde - uż yj kremu na oparzenia, a jeś li już się stał o, to kremu po oparzeniach (zawsze zabieramy ze sobą Pantenol). Leż aki na plaż y w wystarczają cej iloś ci, zawsze są bezpł atne. Są oczywiś cie osoby, któ re zajmują miejsce z rę cznikami, a potem nie przychodzą , ale w naszym wyś cigu był o ich niewiele. Jeś li nie chcesz, ż eby miejscowi szczekacze podchodzili do ciebie na plaż ę - zawieś na grzybku czerwoną chustę - moż esz poprosić o to chł opaka z plaż y.
Cał y hotel jest klimatyzowany - czasem za bardzo, czasem bardzo zimno. W tym w jadalni i korytarzach. Prawdopodobnie w tym dziale pracuje dla nich Dziadek Mró z – ł apie przezię bienie tam, gdzie jest to konieczne lub nie. Podobał mi się hotel, jedzenie jest zalecane. Dodatkowo: jak się okazał o, hotel nie zamieszcza informacji o wyjeź dzie - należ y tę informację doprecyzować z przewodnikiem hotelowym na dzień przed wyjazdem. Zwró ć na to uwagę , w recepcji nie ma list jak w innych hotelach.
Ró wnież w nocy z 26.08. 21 o godzinie 02-00 rano w pokoju iw hotelu zawył a syrena, a kobiecy gł os w ję zyku angielskim ogł osił alarm i ewakuację . Ludzie zaczę li wybiegać z pokoi, aby dowiedzieć się co się stał o - w recepcji odpowiedzieli, ż e to test! ! ! O drugiej w nocy! ! ! Hotel peł en dzieci! ! ! Rano w recepcji odpowiedzieli, ż e to bł ą d systemu.
Hotel jest bardzo ł adny i nowoczesny. Okolica był a ró wnież fajna. Wszystko kolorowe, czyste. Obok hotelu znajduje się centrum handlowe. Moż esz tam chodzić przy zł ej pogodzie. Ale nie ma tam szczegó lnie dobrych sklepó w.
Plaż a jest piaszczysta, woda czysta, wejś cie do morza ł agodne. Leż aki należ y rezerwować z wyprzedzeniem. Przyjechał am nad morze poć wiczyć o 6.30, wię c nie miał am problemó w z leż akami. Do godziny 9 prawie wszystko jest zaję te. Kto dł ugo ś pi, dł ugo bę dzie szukał darmowych leż akó w.
Numer - w pokoju wszystko pię knie, plazma, jest deska do prasowania, ż elazko. duż e ł ó ż ko, widok na morze. Przy stole nie ma lustra (przy lustrze przy wejś ciu musiał em postawić szafkę ), woda spł ywał a do pokoju z prysznica. Ale po prostu wrzucił em duż y rę cznik i nie spocił em się . W pokoju był czajnik, herbata Lipton, kawa Nestle, woda + dostarczony szampon, balsam do wł osó w, krem do ciał a (doskonał ej jakoś ci).
Jedzenie - dł ugie kolejki po jedzenie. Dopó ki nie odbierzesz sał atki, zupy itp. Wszystko stygnie i zjedz na zimno. Na napoje, m. in. i wino, piwo i już nie chciał o stać . To był o bardzo denerwują ce. . . Jedzenie zwyczajne. . . Nie skupiam się na jedzeniu. . . ale dla mnie duż ym minusem jest brak zieleni. Mię so, ryby, kurczaki, kaczka. . . niczego mi nie smakował o)) nie tylko zł e, ale też nie sprawiał y zachwytu. Wszystko inne jest takie samo jak wszę dzie. Kraby był y takie, ż e moż na na nie tylko popatrzeć )) w ł apach nic nie ma. Czasami był y kalmary.
Rozrywka - rano pilates na plaż y, zumba na plaż y o 12.00, gry na plaż y, joga o 16.00, wieczorem animacje dla dzieci, a potem jakiś koncert. Nie ma ż adnych skarg na animatoró w, dobra robota.
Ogó lnie hotel jest dobry, gdyby nie kolejki po jedzenie. Kierownictwo hotelu po prostu nie chce organizować normalnego dostę pu ludzi do jedzenia). Wcześ niej moż esz przynajmniej wlać wino do kieliszkó w, wł oż yć ciasta do talerzy itp. Z tego powodu ignoruje proś by. Wydaje się , ż e robią to celowo. Oszczę dzaj na jedzeniu
Aby dostać się na plaż ę , trzeba wypoż yczyć leż aki od 5-6 rano, ponieważ o 8 rano wszystko jest już zaję te rę cznikami. A zdobycie darmowego ł ó ż ka do opalania jest nierealne. Odpoczywaliś my przez tydzień od 18.04 do 25.04 i tylko raz, gdy był o wietrznie, udał o nam się wzią ć leż ak o 8 rano. Sytuacja jest taka sama w gł ó wnym basenie.
Leż akó w wyraź nie brakuje, a w hotelu jest coraz wię cej osó b.
Są warzywa i te sał atki.
O owocach moż na powiedzieć , ż e to pomarań cza i mandarynka, kiedyś banan był.
Wybó r kolacji jest lepszy niż obiad, zwykle też woł owina i kurczak, ale już z grilla, był a ryba, ale na ostro.
A na obiad dwa rodzaje zup, zupa-krem i trochę pł ynu.
Wiele ró ż nych rodzajó w ciast.
Szkoda jednak, ż e piecze tylko na ś niadanie.
Od napojó w soki, cola/fanta/sprite, kawa herbata bez przerwy.
Obiad, kolacja jeszcze alkohol.
Swoją drogą , czerwone wino jest pyszne.
Kawa też jest pyszna.
Hotel jest bardzo ł adny, prawie wszystko jest nowe. Bardzo zielony teren.
Pokoje są ś wież o wyremontowane i wyposaż one we wszystko, czego potrzebujesz. Sejf, ką cik herbaciany, ś wież e rę czniki, zaopatrzony barek, kosmetyki do ką pieli. Sprzą tanie na 5.
Plaż a jest czysta, jest wystarczają co duż o leż akó w, materace są dobre. Wejś cie do morza jest gł adkie, dno piaszczyste, buty do aqua nie przydał y się , szkoda, ż e podwodny ś wiat w pobliż u hotelu nie jest bogaty, ale jeś li chcesz, moż esz samodzielnie zamó wić wycieczkę jachtem na otwarte morze. Zrobiliś my wł aś nie to przez tibaturk, wybraliś my go, bez przedpł at i narzutó w, komunikowaliś my się przez vibera z przedstawicielem rosyjskoję zycznym, zorganizował dla nas przeglą d miasta, na nabrzeż e, do meczetu, wszystko za symboliczne opł ata, wszystkie wycieczki są super.
Odż ywianie. Nie zawiodł em się . Jest w czym wybierać , system bufetowy, ale z pomocą kucharzy przy dystrybucji pokazujesz, czego potrzebujesz, a oni kł adą to na talerzu, dostosowujesz iloś ć . To zawsze jest dla mnie tylko „trochę ”, pod koniec reszty mnie rozpoznali)) i znowu trochę powiedzieli)), ale ogó lnie, patrzą c z boku, sł uż ą bez problemó w, tak samo jak ty powiedzmy - tyle wł oż ą na talerz, w ogó le wszystko jest w porzą dku z tym, bez komentarza . Soki z paczek, nie UPI, dobra kawa. Tak naprawdę nie pijemy alkoholu, kilka razy piwo i koktajle moż na pić .
Był o trochę animacji, ale ponieważ nas mał o interesował o, nie zagł ę bialiś my się w to.
Hotel przeró sł oczekiwania, ś wież y, czysty, z doskonał ą obsł ugą , chę tnie wró cimy ponownie.
Wszystkie pokoje z widokiem na morze. Sprzą tanie codziennie. Pokoje są jasne, pię kne, wygodne, jest tylko suszarka na ubrania.
Wszystko to dobrze, ale. . . Dojechaliś my na muzuł mań skie ś wię to Eid al-Adha i zaczę ł o się! ! ! Zostaliś my gł upio zignorowani przez kelneró w, barmanó w itp. Biegali wokó ł siebie jak poparzeni, ale nikt nas gł upio nie potrzebuje. Muzuł manie są zalani! Przez pię ć dni musieliś my nieustannie przeklinać z pracownikami, aby obsł uż ono nas normalnie. Podzię kowania dla kierownika Emily za posprzą tanie bał aganu. Gdy tylko Egipcjanie się rozstali, wszystko natychmiast się poprawił o.
Chcę też napisać o ś niadaniu. Ś niadania monotonne, wybó r bardzo ubogi. Od Hiltona należ ał oby oczekiwać najlepszego. Prawie nie ma owocó w. Daj kawał ek arbuza, melona i jabł ka. Gdzie jest Egipt? Gdzie są mango, banany, ananasy itp. Jabł ka zjemy w domu! Radzimy kierownictwu zwró cić na to szczegó lną uwagę .
Generalnie jesteś my zadowoleni z wyjazdu. Specjalne podzię kowania dla Dashuny, animatorki z Winnicy. Nie pozwolił a nam się nudzić . Mł oda dama, bardzo aktywna i mił a w komunikacji. Mę ż czyzna jest we wł aś ciwym miejscu! Chciał bym ró wnież podzię kować barmanom Mikaelowi i Joe. Ogromne dzię ki nim! Joe - za okulary, Mikael - za ż yczliwoś ć i towarzyskoś ć .
Có ż , wię cej! Jeś li to moż liwe, na pewno ponownie przyjedziemy do hotelu Hilton. Morze Czerwone to cud natury. A my nadal jedziemy nad MORZE na pierwszym miejscu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! !