Możesz tu odpocząć raz

Pisemny: 1 październik 2010
Czas podróży: 4 — 15 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Byliś my rodziną.3 osó b dorosł ych i jednego dziecka w wieku 2 lat. Lecieliś my z Turtesem, o operatorze nic zł ego nie mogę powiedzieć , wszystko był o w porzą dku, szczegó lnie byliś my zadowoleni z naszej przewodniczki Miny - wspaniał ego faceta.
Szczegó ł y dotyczą ce hotelu. Chcę od razu powiedzieć , ż e naprawdę podobał nam się nasz pobyt. Przecież zawsze dobrze jest odpoczą ć , zwł aszcza rozumiesz to po powrocie do domu, kiedy czekają tu praca i problemy. Nasz pobyt miał zaró wno plusy, jak i minusy.
Chcę Cię ostrzec:
- jeś li czekasz na marmur, szyk i blask - nie ma Cię tutaj;
- jeś li jesteś smakoszem i chcesz spró bować homaró w, krewetek lub ogó lnie wykwintnych potraw, nie znajdziesz ich tutaj;

- jeś li jesteś fanem snorkelingu lub ogó lnie wielkim fanem pł ywania - to bą dź my szczerzy - tutaj nie bę dziesz w stanie tego zrobić za duż o;
- jeś li jesteś mł ody, kochasz hał as, imprezy i dyskoteki - tu umrzesz z nudó w.
Jesteś tutaj, jeś li nie jesteś szczegó lnie wymagają cy, nie rozpieszczany szykiem i chcesz spę dzić relaksują ce wakacje na plaż y.
TERYTORIUM I BASENY: Wiele na ten temat napisano. Terytorium przyć miewa wszystkie wady hotelu. Moż esz tu przyjechać tylko z jej powodu. Po prostu podziwialiś my obfitoś ć kwitną cych krzewó w, kompozycje z kaktusó w, palm i innych egzotycznych drzew. Temu, kto to wszystko zrobił i wszystkim, któ rzy za tym podą ż ają – wielki szacunek. Nie znaleź liś my ani jednego zaniedbanego miejsca. Wszystko jest czyste i pię kne, bardzo zielone. Ktoś napisał , ż e teren jest mał y - a ty jesteś jak wszę dzie, w pobliż u willi, wokó ł amfiteatru itp. Jest duż o miejsca. Na terenie 4 basenó w + brodzik dla dzieci + rzeka. Pł ywaliś my gł ó wnie w jednym, najwię kszym, obok gł ó wnego budynku. Rzeka był a cią gle jakaś brudna, na dnie był y ś mieci, a w aktywnym basenie był duż y tł um i był o bardzo gł oś no. W pobliż u basenó w ZAWSZE są wolne miejsca. Ł ó ż ka są bardzo wygodne.

HOTEL I POKOJE: Mieliś my 2 pokoje: jeden w bungalowie przy gł ó wnym basenie i jeden w gł ó wnym budynku na 2 pię trze z widokiem na basen i czę ś ciowo na morze. Po kilku pró bach, oczywiś cie dla pienię dzy, aby dostać.2 pokoje obok siebie (byliś my z mę ż em + osobny pokó j dla babci) i otrzymawszy odmowę , postanowiliś my nie martwić się i odpoczywać tak jak my. Recepcja powiedział a, ż e ​ ​ nie ma wolnych miejsc. Nie wiem czy to prawda, ale nastę pnego dnia po naszym przyjeź dzie odbył się wielki wyś cig Arabó w (zakoń czyli Ramadan) i Niemcó w. Nasze pokoje był y przestronne i czyste, dokł adnie tak samo jak w bungalowie, w gł ó wnym budynku, ale już doś ć obskurne. Wszystko wydaje się dział ać , ale wszystko jest trochę stare. O ile rozumiemy, nowe pokoje znajdują się w nowszych bungalowach, któ re znajdują się w pobliż u 2 mał ych basenó w za amfiteatrem. Budynek gł ó wny ma swoje atuty: obok jadalni, obok baru. Minusy: Doś ć gł oś no. Szczegó lnie denerwują ce był o trzaskanie drzwiami od przecią gó w. W domku, w któ rym mieszkał a nasza babcia, był o oczywiś cie ciszej i bliż ej basenu, tam i tam codziennie sprzą tali. Rę czniki są zawsze ś wież e i czyste. Nie wiem, jak czę sto zmieniano ł ó ż ko, ale nigdy nie musieliś my tego robić - sprzą taczka to zrobił a. Zawsze był a czysta. Do wad hotelu zaliczam lobby. Jest doś ć stary i wymaga remontu. Wszystkie meble są jakoś brudne, odrapane. Bary w holu to tylko jedna nazwa, niektó re brudne. Generalnie gł ó wne wejś cie do hotelu powinno robić wraż enie, ale tutaj wszystko jest jakoś proste i nę dzne. Apel do kierownictwa Kalimery - napraw przynajmniej w lobby! Napiwki pozostawiono 4 razy za 1 dolara.
PERSONEL: Na recepcji są prawdziwe kozy! ! ! Nieprzyjaź ni, zawsze zaję ci i niegrzeczni pracownicy. Wielokrotnie chciał em wysł ać je daleko. Uzyskanie od nich informacji lub po prostu skontaktowanie się z nimi zawsze stanowi problem. Przypominali mi naszych pracownikó w organizacji budż etowych i sł uż b cywilnych - zawsze zapracowanych i niegrzecznych. Ponownie wezwanie do kierownictwa - personel recepcji jest twarzą hotelu, powinien być przyjazny dla goś ci. Barmani są doś ć dziwni, czasami cię rozumieją , czasami nie rozumieją ż adnego ję zyka. A ja i mó j mą ż mó wimy po angielsku i niemiecku. Ró wnież doś ć nieprzyjazny. Wydaje się , ż e chcą pić , ale nie mogą . Sprzą taczki i kelnerzy w restauracji - nie ma ż adnych skarg. Byli zawsze przyjaź ni i uprzejmi. Szczegó lnie uderzył mnie bardzo ciepł y stosunek do dzieci.
JEDZENIE: Wybó r dań jest bardzo duż y. Nigdy nie byliś my gł odni i przytyliś my kilka kilogramó w. Nie ma tu dań dla smakoszy, ale zawsze moż na znaleź ć coś smacznego. Kilka razy odbywał y się kolacje tematyczne: wł oskie, niemieckie, egipskie, grillowane.
Dostarczają ró wnież mię so i ryby. Niezł e zupy. Zawsze jest z czego zrobić sał atkę . Mnie szczegó lnie zachwycił y wypieki - buł ki i chleb. Podobał mi się też ser, coś w rodzaju fety. Ciasta i ciastka są prawie takie same. Nie ma owocó w.
No, moż e z wyją tkiem zielonych bananó w i tych samych zielonych daktyli.

Ś niadania są monotonne: jajka w ró ż nych formach, kieł baski, jajecznica - przeznaczone dla Niemcó w. Ale znowu, nie idź gł odny. Bardzo smaczne jogurty. Kawa to osobna historia. W jakiejś recenzji przeczytał em pochwalną odę na jego cześ ć . To tylko pranie! Nawet nie Nescafe, ale jakiś rodzaj cykorii. Bardzo, bardzo tę sknił em za normalną kawą . Lody - ktoś napisał w jednej z recenzji "Lody europejskiej klasy". Jak to jest? Jak "Euro-ogrodzenie" i "Naprawa na europejską jakoś ć "? ? ? Czy jedliś cie kiedyś lody w Europie? ? ? Lokalnie lody nie mają z tym nic wspó lnego to aromatyzowany plastik Chociaż dzieci to lubią , zwł aszcza niemieckie. Osobno o jedzeniu dla dzieci: jest stó ł dietetyczny. Codziennie są.3-4 identyczne potrawy - gotowane mię so, ryż i warzywa gotowane. Nie wiem, czyje to jedzą dzieci. Chociaż wś ró d zwykł ych potraw zawsze moż na znaleź ć coś do nakarmienia dziecka. Ale pamię taj, dzieci to osobliwy lud i ich upodobania zmieniają się , zwł aszcza w nowym miejscu. Nasz na przykł ad jedliś my tam tylko jogurty, banany i sł odkie ptysie. I nic innego nie mogliś my w to wcisną ć .
NAPOJE: To po prostu okropne. Nie ma co pić . Tak, są ró ż ne rodzaje sprite'ó w Jupisa i coli. Ale od tego ż oł ą dek zaczyna boleć trzeciego dnia. Szczegó lnie nic do picia dla dziecka. Rodzicom radzę wzią ć napó j dla dziecka, na przykł ad nasze pakowane soki. Lokalne pakowane soki to tylko koncentrat cukru i wody. Picie nie jest moż liwe. Mó j syn dostał tylko wodę i hibiskus. Z alkoholu nie jest zł e wino, piwo i gin z tonikiem. Koktajle, tak barwnie przedstawione tutaj na zdję ciach, są po prostu bzdura. Co za przeraż ają co sł odka chemia. Czy moż esz to polubić ? Dlatego jeś li lubisz odpoczywać i wolisz pić zwykł e napoje alkoholowe, a nie pomyj, tylko po to, ż eby się upić , to kup je bez cł a w dniu wyjazdu. Na przykł ad 3 litry martini bardzo nas zaoszczę dził y))
PLAŻ A I MORZE: Plaż a jest czysta, zawsze są bezpł atne leż aki. Bardzo wygodne jest, ż e leż aki pogrupowane po 2-3 pod parasolami, czujesz się mniej lub bardziej odosobniony, a nie jak wszystko jest jak ś ledzie pod jednym baldachimem. I znowu naglą ce pytanie, czy w Kalimerze jest morze ? ? ? Kiedy ludzie pisali, ż e są zdenerwowani, ż e muszą iś ć po molo w gł ą b, to szczerze mnie oburzył o. Jak moż esz być tak leniwy? Ale bę dą c w Kalimerze, rozumiał em tych ludzi. Tak naprawdę morza nie ma, przynajmniej tak, jak je widzimy, na przykł ad w Turcji lub na tym samym Krymie.
Ł awica jest doś ć duż a, plus przypł ywy i odpł ywy. Pamię taj, aby od razu kupić kapcie, niestety nie zrobiliś my tego po przyjeź dzie, ale potem nie chcieliś my wydawać pienię dzy. Wypł ynię cie morzem na gł ę bokoś ć jest dł ugie i niewygodne, szliś my po molo dokł adnie przez 3 minuty. Ale gł ę bokoś ć to takż e mał y pas obok statkó w. Nie widzieliś my ż adnych plam z oleju, woda był a czysta, ale czasami był smró d spalin. Nie dał o się tam szczegó lnie chlapać , woda jest bardzo sł ona, wieje cią gł y wiatr, bryzga w oczy, nie da się pł ywać . O rybie i rafie nie mogę nic powiedzieć - nie jesteś my fanami snorkelingu, a tam, gdzie pł ywaliś my, nie był o tego.

ROZRYWKA I WYCIECZKI: Ponieważ byliś my z mał ym dzieckiem, sam rozumiesz, ż e nie bę dziesz się dobrze bawić . Ale powiedział bym, ż e ludzie szukają cy rozrywki i mł odoś ci bę dą się tutaj bardzo nudzić . Wystarczył a nam jedna wizyta w amfiteatrze z kompletnie gł upim przedstawieniem i bandą Niemcó w palą cych jak parowozy. Udał o nam się odbyć tylko jedną wycieczkę - jest to ł ó dź podwodna Sinbad. Co mogę powiedzieć ? Za 55 dolaró w. na osobę , to jest do bani. Spodziewaliś my się wię cej po przeczytaniu recenzji i przejrzeniu broszur. W rzeczywistoś ci jest to nurkowanie pod wodą w ciasnej ł odzi podwodnej przez 20 minut, któ ra pł ynie wzdł uż na wpó ł martwej rafy, gdzie nurek karmi sardynki))). Widzieliś my kilka kolorowych ryb i jedną duż ą i tyle. Cał kowite rozczarowanie. Spodziewał em się czegoś podobnego do filmó w Cousteau))) Nie radzę ci tego brać .
KONDYGNACJA WAKACYJNYCH: W zasadzie są to Niemcy - ludzie są doś ć dobrze wychowani i nie hał aś liwi. Wolą przytulić się do siebie. Nie draż nił y nas, zwł aszcza, ż e ​ ​ czę sto mamy z nimi do czynienia w naszej pracy. Jedyne, co nam się nie podobał o, to to, ż e absolutnie wszyscy palą cał y czas. Wieczorami moż na był o powiesić siekierę w holu. Co wię cej, w tym szarym dymie siedział y ich mał e dzieci.
Reszta to Arabowie. Podczas Ramadanu hotel był cichy, spokojny i czysty, ale gdy tylko się skoń czył , rozpoczę ł a się inwazja arabskiego jarzma. Przypominali nam Cyganó w - tak samo hał aś liwych i nieprzyjemnych, przynoszą cych tylko zniszczenie i niepokó j. Szczegó lnie zdenerwował y ich dzieci, któ re, jak mi się wydawał o, w ogó le nie ś pią , a jedynie robią to, co krzyczą i hał asują .
SKLEPY I PAMIĄ TKI: na terenie znajduje się kilka sklepó w z pamią tkami oraz tzw. „centrum handlowe”, skł adają ce się z 4 kioskó w. Za radą znajomych nic tu nie kupiliś my - wedł ug nich na lotnisku wszystko był o tań sze. To wszystko bzdury! Ceny na lotnisku są takie same, niektó re pamią tki są jeszcze droż sze. Tylko na lotnisku biegaliś my z ję zykiem, ale tutaj wszystko moż na wybrać spokojnie.

BARDZO DUŻ Y NEGATYW: naszemu 2-letniemu synkowi udał o się zł apać infekcję jelitową.3 dnia pobytu w hotelu. Nie wiem, gdzie to się stał o. Chyba po przeką sce w barze na plaż y. Nie obwiniamy za to hotelu, raczej to ja i mó j mą ż straciliś my czujnoś ć i nie umyliś my mu rą k. Kró tko mó wią c, to był horror – dziecko ma tempo. 40, wymioty i biegunka. Moi rodzice zrozumieją . To był o po prostu piekł o! Strasznie się baliś my. Dziecko prawie się wypalił o, temperatura nie zbł ą dził a. Moja rada dla ciebie, jeś li nie daj Boż e, aby ci się to tutaj przydarzył o, natychmiast zadzwoń pod cał odobowy numer do swojej firmy ubezpieczeniowej. Numer jest na twojej polisie. Niech przyś lą samochó d i zabiorą cię do szpitala. NIE NALEŻ Y SAMOLECZĄ Ć , nasze leki tam w ogó le nie dział ają , staraliś my się leczyć sami. Najwyraź niej lokalne ś rodowisko bakteryjne bardzo ró ż ni się od naszego. Miejscowy lekarz w hotelu to na ogó ł gł upia koza, któ ra nie wie, jak radzić sobie z dzieć mi i w ogó le nie zna się na medycynie. Jego leki tylko pogorszył y stan dziecka. Dobrze, ż e nadal myś leliś my o skontaktowaniu się z ubezpieczycielem. Natychmiast wysł ano po nas samochó d ze szpitala NIL. Mimo naszych najgorszych oczekiwań szpital okazał się po prostu super, wszystko jest czyste, wspaniał y personel, wszyscy mó wią po angielsku. Jest dziewczyna - przedstawicielka rosyjskoję zyczna. Pediatra natychmiast zbadał syna, obniż ył temperaturę , zastrzyk antybiotyku, zaopatrzył nas w lekarstwa. Wszystko za darmo, z ubezpieczeniem. Mó j syn poczuł się lepiej nastę pnego dnia. Byliś my leczeni przez kolejne 4 dni już w hotelu, sam mą ż wstrzykną ł synowi przepisane antybiotyki. Dopiero w wieku 5 lat mó j syn czuł się dobrze, wcześ niej był bardzo sł aby.
WNIOSEK: pomimo tego, co się wydarzył o, w pozostał ym czasie udał o nam się jeszcze odpoczą ć , popł ywać , cieszyć się wspaniał ym parkiem Kalimera i dobrze zjeś ć . Ale mimo to raczej nie przyjedziemy tu ponownie, był bardzo zł y posmak i nastę pnym razem wybierzemy bardziej luksusowy hotel i na pewno nie bę dzie to Egipt. Ten kraj mnie rozczarował .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał