Летом в Египте 2 беды:. .
Знаете почему об отеле нет свежих отзывов: там сейчас почти нет наших туристов, там отдыхают две сотни местных арабов: на верно их уровень благосостояния вырос значительно больше, чем у нас, причем большинство видят море и отели впервые. Зрелище не для слабонервных, как арабская средняя семья ест: пару жен, что то запихивают под паранджу, десяток детей ест руками и бегают по столу, а еда разбросана на несколько метров вокруг. Про то что твориться в общественных туалетах . . писать не прилично.
Отель представляет собой большой каменный колодец корпуса по периметру с небольшим бассейном внутри, поэтому там и вечером жарко. Номера хорошие: просторные, светлые и все работало, разве, что кондиционеры шумят, фена нет.
Территории как таковой нет. Но у отеля есть бунгало на территории общей с Роял Бич на 1 линии (метров 200 по улице), которой можно пользоваться: там есть ресторан, бары и бассейны, которыми можно свободно пользоваться.
В принципе все удобно: завтрак и ужин в основном корпусе (в отдельном от арабов, не от всех, маленьком ресторане, на ужин пристойно есть рыба, курица и мясо, с фруктами и сладким - скудно), а обед на море, где можно провести целый день.
Тут есть терраса, где днем готовят пиццу и бургеры, если вам совсем не в "моготу" питаться с арабами. Но от них все равно не уйти, очереди на барах: они толпой тоннами пьют сладкие напитки, не вылазят из бассейнов и моря. 90 % не умеют плавать, потому целый день сидят вводе на пляже и бассейна, с кругами и жилетами.
Пляж отеля метров 20 между волнарезами песчаный, но с волнорезов хорошо купаться и можно понырять.
Море замечательное: чистое, теплое, не раз в метрах 5 проплывали дельфины, а 1 раз подо мной 2 метровая Манта.
П. С. за 20тыс. грн. на 2-х за 2 недели терпимо, но лучше сюда в июле -августе не ездить, я там и поступлю в дальнейшем.
Lato w Egipcie 2 kł opoty:...
Wiesz, dlaczego nie ma ś wież ych opinii o hotelu: prawie nie ma tam naszych turystó w, odpoczywa tam dwustu lokalnych Arabó w: to prawda, ż e ich samopoczucie podniosł o się znacznie bardziej niż nasze, a wię kszoś ć z nich widzi morze i hotele po raz pierwszy. Widok nie jest dla osó b o sł abym sercu, jak je przecię tna arabska rodzina: kilka ż on, coś wypchanego pod zasł oną , kilkanaś cie dzieci je rę koma i biega wokó ł stoł u, a jedzenie jest rozrzucone na kilka metró w wokó ł . O tym, co się dzieje w publicznych toaletach. . nie warto pisać .
Hotel to duż a kamienna studnia na cał ym obwodzie z mał ym basenem w ś rodku, wię c wieczorem jest tam gorą co. Pokoje są dobre: przestronne, jasne i wszystko dział ał o, poza tym, ż e klimatyzatory są gł oś ne, nie ma suszarki do wł osó w.
Nie ma terytorium jako takiego. Ale hotel ma bungalow na terytorium wspó lnym z Royal Beach na linii 1 (200 metró w w dó ł ulicy), z któ rego moż na korzystać : jest restauracja, bary i baseny, z któ rych moż na korzystać swobodnie.
W zasadzie wszystko wygodnie: ś niadania i obiadokolacje w gł ó wnym budynku (w mał ej knajpce oddzielonej od Arabó w, nie od wszystkich, na obiad przyzwoicie zjeś ć rybę , kurczaka i mię so, z owocami i sł odyczami - to rzadkoś ć ), oraz obiad nad morzem, gdzie moż na spę dzić cał y dzień .
Jest taras, na któ rym w cią gu dnia przygotowywana jest pizza i hamburgery, jeś li w ogó le nie macie „mogoty” do jedzenia z Arabami. Ale i tak nie da się od nich uciec, kolejki przy barach: tł umnie piją tony sł odkich drinkó w, nie wychodzą z basenó w i morza. 90% nie umie pł ywać , wię c cał y dzień spę dzają na plaż y i basenie, z kó ł kami i kamizelkami.
Plaż a hotelu znajduje się.20 metró w mię dzy falochronami, piaszczysta, ale dobrze jest pł yną ć z falochronó w i moż na nurkować .
Morze jest cudowne: czyste, ciepł e, nieraz delfiny pł ywał y na 5 metrach, a 1 raz 2-metrowa Manta był a pode mną .
PS za 20 tys. UAH dla 2 osó b w 2 tygodnie to znoś ne, ale lepiej tu nie jechać w lipcu-sierpniu, zrobię to tam w przyszł oś ci.