nie ma nawet połowy tego, co reklamują, a kradną z pokoi.

Pisemny: 3 czerwiec 2012
Czas podróży: 1 — 7 może 2012
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Okradziony w hotelu, ten, któ ry sprzą ta pokó j. Drodzy Rodacy. Pojechał em do Eifel na tydzień na począ tku maja, tylko ze wzglę du na cenę za pokó j jednoosobowy 300 dolaró w. Ż ał ował em, ż e nie dopł acił em 40 dolaró w i nie pojechał em do innego lepszego hotelu. Jedyną dobrą rzeczą jest to, ż e jest 200 metró w od morza i ż e jest tanio, ale o zł ym poniż ej: 1. woź ny codziennie robił z rę cznikó w ł abę dzie na napiwek, a przedostatniego dnia nie przyszedł posprzą tać , ale wcześ niej sprawdził już wszystkie moje kieszenie i znalazł dż insy w brudnej poś cieli, któ rych w tylnej kieszeni, pod zamkiem bł yskawicznym znajdował się mał y klucz do walizki, w któ rym w plecaku iw innej mał ej torbie znajdował y się już ostatnie 160 dolaró w, któ re nie został y wydane na wyjazd. Ten stwó r otworzył wszystko, a potem zamkną ł , ale zapomniał zapią ć kieszeń w dż insach. Tylko on i ja mieliś my klucz do pokoju. Kiedy wś ciekł y wybiegł em na korytarz i zaż ą dał em wezwania policji, wszyscy się zebrali i odmó wili mi, powiedzieli, ż e jeś li potrzebujesz, idź do nich sam i idź . I kierownik też mnie pchną ł , ż ebym się zamkną ł i nie wystraszył klientó w, potem po okoł o godzinie kł ó tni, któ re do niczego nie doprowadził y, wybiegł em na ulicę , ż eby pobiec na gł ó wną drogę i znaleź ć policja tam, ale barman wybiegł za mną i zaczą ł mnie bić , ale dają c sobie raz w ucho, z cał ych sił wybiegł em na jezdnię , wiedzą c, ż e gdzieś kilometr dalej jest bank, w któ rym czę sto widywał em straż nicy, jak biegł em, pró bował em im wytł umaczyć , ale nie rozumieli, na szczę ś cie przechodził jakiś patrol, zabrali mnie na policję turystyczną , do któ rej jechaliś my non stop jakieś.20 minut, ja sam nigdy by go nie znalazł . Siedział em tam 4 godziny, do 1 w nocy, do przyjazdu tł umacza, aż wypili kawę , porozmawiali, 3 razy skopiowali moje zeznania i jeszcze 4 osoby został y obrabowane za aparaty, pienią dze, dokumenty. . . Chociaż pó ź niej tł umacz odebrał mnie z powrotem, ponieważ wszystkie pienią dze został y skradzione, a jutro o 12 w poł udnie miał em już samolot. Nastę pnego ranka przyjechał policjant, zadzwonili do mnie, nie wiem dlaczego, dali policjantowi coś , co wł oż ył do kieszeni, ale nie widział em co i wyszedł . Wszystko. A teraz opiszę hotel bez przesady. jeden. Kurz w palcu jest wszę dzie, czasem przyczepi się do zę bó w, choć czasem widać , ż e go usunę li. 2. Jedzenie jest strasznie obrzydliwe, to co jest na zdję ciu reklamowym to kł amstwo. 2-3 rodzaje sał atek są zawsze takie same i 3 rodzaje drugiego rodzaju, jedna jest zawsze smaż ona na gł ę bokim tł uszczu, ż eby czarna był a jaś niejsza, w hotelu mieszkał o ze mną tylko 9 osó b, wię c nikt tak nie gotuje mó wi tam, a wczorajsze nieś wież e sał atki są mieszane z dzisiejszymi, był o to oczywiste. 3. Bar ma 2 drinki lokalnej, niezbyt imponują cej produkcji. 4. Wokó ł hotelu ze wszystkich stron nigdy nie jest ukoń czona budowa, gdzieś wiercą , potem gotują codziennie z wyją tkiem niedzieli, jest też duż o koszy na ś mieci, jeś li uda mi się wrzucić zdję cie, zobaczysz. Przeraż enie. 5. Na dachu, gdzie jest basen z zakurzoną wodą , jest brudno i nikogo tam nie ma, leż ą poł amane leż aki, nie ma otwartych baró w i widać to od bardzo dawna. 6. Z boku, z widokiem na wejś cie, ś mietniki i morze, dyskoteka krzyczy codziennie do 3-4 nad ranem, nie moż na był o spać , drzwi balkonowe nie zamykają się z powodu brudu i kurzu, zawsze jest przerwa. 7. W moim pokoju zepsuł się tylko kran, toaleta przeciekał a, telewizor nie pokazywał dobrze, a dź wię k przedpotopowej klimatyzacji był jak traktor, wię c nie dał o się go wł ą czyć bę dą c w pokoju. I miał em szczę ś cie, bo inni mieli wię cej awarii. 8. W hotelu ani bilard, ani sklepy, nic nie dział a, wszystko jest pokryte polietylenem, ponieważ dla niewielkiej liczby turystó w nie jest to dla nich opł acalne i już nigdy do nich nie pó jdą . Jutro napiszę o swoich wraż eniach ze wspó ł czesnego Egiptu. To jest piekł o, a ten hotel nie ma z tym nic wspó lnego.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар