Nigdy nie lataj do Hurghady!!!

Pisemny: 22 sierpień 2009
Czas podróży: 8 — 22 sierpień 2009
Cał kowicie zgadzam się z poprzednią recenzją - bardzo nudno w hotelu i czekał em na powró t do Kijowa od pierwszego dnia. Przyjechaliś my dzisiaj, wszystko jest w porzą dku. Jeś li był eś już w Egipcie i odpoczywał eś w Sharm, to nigdy nie lataj do Hurghady. Samo miasto cał kowicie przypomina sceny z filmu „Slumdog Millionaire”. Brud, smró d, duż e i czarne karaluchy, podł e „zwierzę ta” to miejscowa ludnoś ć . Dzieci biegają po ulicach i myją rę ce w bł ocie w prehistorycznej „kolumnie”. Nie ma centrum miasta! W ogó le po przyjeź dzie widzieliś my pustynię i zniszczone domy. Wysypiska wszę dzie. Myś leliś my, ż e to pierwsze wraż enie, ale trzeciego dnia wysiedliś my taksó wką do miasta i był o nam bardzo przykro. Jeś li masz wybó r, jedź do dowolnego hotelu w Sharm!
Hotel to nic. Nikt w recenzjach nie napisał , ż e CAŁ Y CZAS SILNY WIATR Z MORZA i FALI, SZTORM. Nikt nie potrafi pł ywać z fajką i maską , a w hotelu nie ma w ogó le raf koralowych. Kiedyś byliś my specjalnie na wycieczce morskiej na rajską wyspę i rafy. Przeczytał em 6 ksią ż ek w dwa tygodnie i po kolacji musiał em po prostu iś ć do swojego pokoju, ż eby pooglą dać telewizję .
Wszyscy piszą , ż e to szalenie nudne, to prawda!

Wycieczki są sł abo zorganizowane i drogie.
Sam hotel ma budynek gł ó wny i bungalow. Bungalowy to dwupię trowe domki, ale wszystkie wychodzą na drogę , a autobusy przejeż dż ają obok nich przez cał ą noc. Wszyscy są proszeni o osiedlenie się w gł ó wnym budynku. Restauracja jest obrzydliwa. Moż na jeś ć tylko pomidory i ogó rki, frytki i sł odycze. Kolejka na drinki. Nie ma wystarczają cej liczby stolikó w. Do plaż y 15 min. Generalnie był em już w Turcji dwa razy, dwa razy, a teraz trzy razy w Egipcie, na wakacjach w Chorwacji, Buł garii, wię c osobiś cie ż yczę sobie nie zepsuć wakacji i wybrać inny oś rodek ! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał