Нам "повезло"... Мы оказались в Хургаде 29 января. Прям, так сказать, в окопы приехали. Ездила с дочкой девяти лет, с нами моя подруга, тоже с дочкой пяти лет. Привезли в гостиницу быстро, номер нам тоже дали быстро (мы брали два раздельных), только почему-то нам на двоих с ребёнком дали номер трёхместный и на мою просьбу дать номер с окнами во двор дали номер прямо над входом с окнами на улицу (по английски изъясняюсь сносно, должны были понять). Ночью, в огромном номере, одной с ребёнком было очень страшно. Утром попросила поменять номер - сказали прийти в 12.00, потом в 13.00 и так каждый час. В пять мы переехали. Обслуживание номера неплохое, номер убирают ежедневно, чаевых не клянчат. Теперь о питании: очень скудный выбор безалкогольных напитков - ребёнку дать нечего, только колы-фанты-спрайты+апельсиновый концентрат. На завтрак кушать просто нечего - омлет и блинчики - весь выбор. Нет кофе! ! ! Только растворимая бурда, совершенно отвратная на вкус. Из обеденного гарнира съедобен только рис, картошку и супы есть невозможно. Курица и рыба вполне ничего. Ужин - тот же обед, ничего не меняется. Выпечка вкусная, но по-восточному сладкая, на любителя. Фруктов мало. Из вечерних развлечений-почти всё платное, было бесплатных пара вечеров - остальное в шатре и платное 15 баксов за два часа слабенького шоу (в других отелях бесплатно). Для детей анимация очень слабая. Детская площадка маленькая, бассейн без подогрева - очень холодный. Недалеко в море есть причал с яхтами, поэтому частенько утром в море плавала солярка и мусор. На пляже персонал страшно приставучий. Уезжали мы в 17.00 в 12.00 на ресепшене с нас сняли браслеты - не оставили даже детям. Ни попить, ни съесть мороженого дети не могли, персонал в довольно грубой форме дал понять - нет браслета - нет "всё включено" - иди водички попей. Хотя въехали мы в 20.00 и время наше ещё не кончилось. Дядька, который принимает багаж откровенно хамил- ипа нет браслета-ты уже не гость, тащи свой багаж сам со второго этажа без лифта как хочешь. Отель с трудом тянет на тройку, удивляет то, что в Росии он вообще проходит как 4 . Больше в этот отель ни ногой!
Mamy szczę ś cie". . . Wylą dowaliś my w Hurghadzie 29 stycznia. Prosto, ż e tak powiem, dotarli do okopó w. Pojechał am z dziewię cioletnią có rką , jest z nami koleż anka, też z pię cioletnią có reczką . Szybko przywieź li nas do hotelu, szybko też dostaliś my pokó j (wzię liś my dwa osobne), tylko z jakiegoś powodu dostaliś my pokó j trzyosobowy dla dwojga z dzieckiem, a na moją proś bę dać pokó j z oknami na na dziedziń cu dali pokó j bezpoś rednio nad wejś ciem z oknami na ulicę (wedł ug mnie znoś nie mó wię po angielsku, powinienem był zrozumieć ). W nocy, w ogromnym pokoju, sam na sam z dzieckiem, był o bardzo przeraż ają co. Rano poprosił em o zmianę pokoju - kazali przyjś ć o 12.00, potem o 13.00 i tak dalej co godzinę . Ruszyliś my o pią tej. Obsł uga pokoju nie jest zł a, pokó j jest codziennie sprzą tany, napiwki nie są bł agalne. Teraz o ż ywieniu: bardzo skromny wybó r napojó w bezalkoholowych - nie ma nic do zaoferowania dziecku, tylko cola-fantas-sprites + koncentrat pomarań czowy. Na ś niadanie po prostu nie ma co jeś ć - jajecznica i naleś niki - cał y wybó r. Bez kawy! ! ! Tylko rozpuszczalny burda, absolutnie obrzydliwy w smaku. Z przystawki obiadowej jadalny jest tylko ryż , nie moż na jeś ć ziemniakó w i zup. Kurczak i ryba są w porzą dku. Kolacja to ten sam lunch, nic się nie zmienia. Wypieki są pyszne, ale orientalnie sł odkie, nie dla każ dego. Jest niewiele owocó w. Z wieczornej rozrywki prawie wszystko jest pł atne, był o kilka darmowych wieczoró w - reszta w namiocie i zapł acił em 15 dolcó w za dwie godziny sł abego pokazu (w innych hotelach za darmo). Dla dzieci animacja jest bardzo sł aba. Plac zabaw jest mał y, basen nieogrzewany jest bardzo zimny. Niedaleko morza znajduje się pomost z jachtami, wię c czę sto rano w morzu pł ywał olej napę dowy i ś mieci. Na plaż y obsł uga jest strasznie denerwują ca. Wyszliś my o 17.00 o 12.00 w recepcji zdję li nam bransoletki - nawet dzieci nie zostawili. Dzieci nie mogł y pić ani jeś ć lodó w, obsł uga doś ć niegrzecznie dał a do zrozumienia - nie ma bransoletki - nie ma "all inclusive" - idź napić się wody. Chociaż weszliś my o 20.00 i nasz czas jeszcze się nie skoń czył . Wujek, któ ry przyjmuje bagaż to szczerze hamil-ipa nie ma bransoletki, nie jesteś już goś ciem, przecią gnij bagaż sam z drugiego pię tra bez windy, jak chcesz. Hotel ledwo plasuje się w pierwszej tró jce, zaskakują ce jest to, ż e w Rosji ogó lnie plasuje się na 4. Wię cej w tym hotelu nie ma stopy!