Начну с приезда.
Шагнув через стеклянную дверь меня встретило десятка два улыбок и радушный прием, не заставя себя ждать мгновенно рзместили в номере. Впрочем на этом все мое хорошее впечатление и заканчивается, а да аниматорам респект хоть как то пытались внести атмосферу праздника в скучную и серую жизнь отеля.
Основная масса народу отеля это арабы которые до истерик не хотели слушать музыку которую предпочитают в РОССИИ и поэтому почти круглые сутки звучали их заунылые напевы. В баре постоянно не хватало стаканов или наливали в грязные(отпечатки помады и т. д. )алкоголя плескали словно это пробник в магазине парфюмерии а если просиш больше глаза округляют. Кормили не плохо всем хватало все попробовать (если пришел раньше арабов) )))))))). Море рядышком но мелкое сразу и не искупаться нужно метров 100-150 пройти до глубины. День на третий заметил что стали пропадать деньги из номера(конечно же об этом как всегда никто ничо не знал) а у знакомой увели телефон. С наступлением ночи(часов12) отель как умирает нет никого живого вот и приходится компанией гнать в местные клубы(круть)там и тусиш до утра.
Решайте сами ехать вам сюды или нед (молодым компаниям я бы не советовал)
Zacznę od mojego przybycia.
Przechodzą c przez szklane drzwi, przywitał o mnie kilkadziesią t uś miechó w i ciepł e powitanie, bez koniecznoś ci czekania, natychmiast umieś cili mnie w pokoju. Na tym jednak koń czy się cał e moje dobre wraż enie i tak, szacunek do animatoró w przynajmniej jakoś postarał się wprowadzić ś wią teczną atmosferę do nudnego i szarego ż ycia hotelu.
Wię kszoś ć ludzi w hotelu to Arabowie, któ rzy aż do histerii nie chcieli sł uchać muzyki, któ rą preferują w ROSJI, dlatego ich ż ał obne melodie rozbrzmiewał y niemal przez cał ą dobę . W barze cią gle brakował o szklanek lub wylewał się w brudny (odciski szminki itp. ) alkohol rozpryskiwał się jak pró bnik w perfumerii, a jeś li poprosisz o wię cej, krę cą się wokó ł oczu. Jedzenie nie był o zł e, wszyscy mieli doś ć , aby spró bować wszystkiego (jeś li przyszedł przed Arabami))))))))))). Morze jest niedaleko, ale od razu pł ytkie i ż eby nie pł ywać , trzeba zejś ć na gł ę bokoś ć.100-150 metró w.
Trzeciego dnia zauważ ył em, ż e z pokoju zaczę ł y znikać pienią dze (oczywiś cie jak zawsze nikt nic o tym nie wiedział ) i zabrano telefon mojej koleż ance. Wraz z nadejś ciem nocy (godzina 12) hotel umiera, nie ma już nikogo ż ywego, wię c trzeba podwieź ć firmę do lokalnych klubó w (fajnie) tam i posiedzieć do rana.
Zdecyduj się jechać tutaj lub na tydzień (nie radził bym mł odym firmom)