• podróżował 13 lat wstecz
Nie polecam tego hotelu nikomu jako hotelu. Bo tak naprawdę to raczej nie hotel, ale hostel. Wyjaś nię , w jakich przypadkach warto wybrać tę opcję. Jest tylko jeden przypadek - nie ma nic bardziej przyzwoitego, a do miasta przybywasz promem i pó ź no)))) Lub, jeś li podró ż ujesz z grupą studentó w i musisz po prostu poł oż yć gł owę gdzieś na noc, a potem pobiec, ż eby znowu się spotkać.
… Już ▾
Nie polecam tego hotelu nikomu jako hotelu.
Bo tak naprawdę to raczej nie hotel, ale hostel.
Wyjaś nię , w jakich przypadkach warto wybrać tę opcję.
Jest tylko jeden przypadek - nie ma nic bardziej przyzwoitego, a do miasta przybywasz promem i pó ź no))))
Lub, jeś li podró ż ujesz z grupą studentó w i musisz po prostu poł oż yć gł owę gdzieś na noc, a potem pobiec, ż eby znowu się spotkać.
Kontyngent w hotelu to mł odzi ludzie w wieku 18-25 lat, ale są też zdrowi Estoń czycy (? ) faceci, któ rzy nie są już bardzo podobni do studentó w, oczywiś cie starsi, ale doś ć pogodni i przyjaź ni.
Wybraliś my ten hotel przez przypadek.
Spontanicznie zdecydował się na wyjazd z Helsinek do Tallina. Dlatego dopiero dzień wcześ niej zaczę li patrzeć na hotele.
Przy rezerwacji. com nastę pnego dnia pojawił y się bardzo dziwne propozycje. Albo hostele za 20-50 euro, albo hotele od 130 euro i wię cej.
I tu ostatni numer był wyprzedawany za (hej! ) 39 euro!
Zdję cia był y znoś ne - jak normalny, ale bezpretensjonalny pokó j i ł ó ż ko.
No có ż , czego jeszcze trzeba przyjechać z promu, iś ć zjeś ć , pojutrze szukać hotelu dla siebie przez wifi i iś ć spać.
Poinformowano, ż e ł azienka i toaleta są wspó lne na pię trze.
No nic nie da się zrobić , na 1 noc jakoś to zrobi.
Co wię cej, nie byliś my wcześ niej w Tallinie, nie znaliś my miasta, nie bardzo też rozumieliś my, gdzie wszystko jest na mapie. Dlatego chcieliś my znaleź ć hotel na 1 noc w pobliż u terminalu, do któ rego przybija prom.
A ten hotel jest tuż za rogiem. Nie wzię liś my nawet taksó wek ani autobusó w - szliś my po mapie i po 15 minutach spokojnego spaceru dotarliś my do hotelu.
Z „terminalu D”, do któ rego przypł yną ł prom, wyjdź i idź.50 metró w w prawo, a nastę pnie prostopadł ą ulicą w lewo.
Miń kilka przecznic dalej i idź w lewo wzdł uż Narwy przez kolejne 5 minut.
Zabierz na prom mapę Tallina - są tam dostę pne.
Jeś li nie masz ochoty na spacer, tuż przy terminalu moż esz wsią ś ć do autobusu numer 2. Dojeż dż asz do Viru, a tam albo autobusem, któ ry jeź dzi wzdł uż ulicy.
Narva, czyli 1-2 przystanki na piechotę.
Moż esz wzią ć taksó wkę . Nigdy go nie braliś my, ale są dzą c po lekturze wszelkiego rodzaju broszur turystycznych, kosztuje okoł o 1 euro / kilometr.
Wię c do hotelu dotarliś my bardzo szybko z promu. W recepcji był a trochę ponura dziewczyna. Rozmawialiś my po angielsku. Jakiś Rosjanin pró bował dowiedzieć się od niej po rosyjsku rozkł adu promó w na jutro, albo udawał a, ż e nie rozumie, albo tak naprawdę nie znał a rosyjskiego. Jak rozumieliś my, rosyjski w Tallinie jest znany 90%, jeś li nie 100%
Nawiasem mó wią c, lokalna rosyjskoję zyczna gazeta pisze tak po prostu, ż e niedł ugo bę dą mieszkać , Rosjanie rozmawiają z Estoń czykami po angielsku))).
-----------
POKÓ J
-----------
Nasz pokó j był.604 na 6. pię trze.
To był o zupeł nie inne niż to, co był o na zdję ciach w rezerwacji. com
Był to mał y pokó j w kształ cie litery U, bez podwó jnego ł ó ż ka. I był y dwie „komó rki”.
Cał kiem poważ nie - dwie nisze (kije na literę "P"), z któ rych każ da miał a kwadratowe okno, a pod nią - pojedyncze ł ó ż ko.
To prawda, obok ł ó ż ka stał stolik nocny, a na nim urocza mini-lampka podł ogowa.
Oczywiś cie schrzaniliś my sprawę.
Sytuację uratował jednak fakt, ż e pokó j był bardzo czysty. Poś ciel był a doskonał a, czysta tak, jak powinna być . Ł ó ż ka nie są wygodne, ale spał em dobrze.
Poduszki są niskie, ale poprosił am o dodatkową (chociaż przynieś li mi poduszkę ubraną w malowaną weł nianą poszewkę - oczywiś cie z kanapy. Zdją ł em weł nianą poszewkę i dostał em drugą poduszkę , któ rej szukał em).
W poprzeczce litery „P” faktycznie był o wolne miejsce na numer.
To prawda, ż e poza dwoma ruchomymi wieszakami na ubrania (z wieszakami) i koszem na ś mieci w pokoju nie był o już mebli.
Był zapię cie do telewizora LCD, ale samego telewizora nie był o. No dobrze.
Ale był o normalne Wifi (hasł o należ y odebrać w recepcji).
Muszę powiedzieć , ż e w hotelu nie był o gł oś no, w tym sensie, ż e mł odzież nie hał asował a.
Trochę bardziej niespokojny przechodzą c ulicą . Samochody Narva, ale w nocy stał y się rzadkoś cią , a przy zamknię tym oknie i drugiej poduszce moż na normalnie zasną ć.
Poszliś my zbadać sytuację ze wspó lną ł azienką i toaletą.
Na pię trze znaleziono trzy osobne normalne czyste toalety na jedną (w dwó ch - peł nowartoś ciowe umywalki, lustro). To prawda, w ż adnym z nich nie był o papieru toaletowego, ale był y rę czniki papierowe-serwetki do gał ek ocznych)))
A takż e znalazł em prysznic (oddzielny dla mę ż czyzn i kobiet), któ ry przypominał prysznice w basenie. Tylko u nas każ dy prysznic z zasł onką . Plus jest jeszcze kilka umywalek pod rzą d i kilka toalet pod rzą d.
Có ż , taki przyzwoity obó z pionierski.
Ogó lnie rzecz biorą c, każ dy, kto jako dziecko odwiedzał obozy pionierskie, jest takim lepszym obozem pionierskim. Dla odmiany - bardzo zabawne (nie wszystkie takie same w hotelach 4-5 gwiazdek do siedzenia).
W pokoju są ró wnież rę czniki.
Wszystko jest przyzwoite, wystarczają co czyste.
Nawiasem mó wią c, ten hotel ma saunę z mał ym basenem na 7 pię trze, a pomieszczenie, w któ rym stoi basen, jest czę ś ciowo przeszklone i ma widok na ulicę.
Rano wybraliś my się tam na rekonesans, oczywiś cie przez cał ą noc hulał o jakieś silne towarzystwo, okoł o 20 osó b))). Ale ich nie sł yszeliś my.
Na pię trze widzieliś my pokó j na 6, jest tylko 6 ł ó ż ek. 3 z jednej strony i 3 z drugiej obok siebie. Taki „dom-2”.
Ale eurostudenci ż yją i nie dmuchają wą só w, wszyscy wyglą dają na cał kiem zadowolonych.
Co wię cej, w cenie naszego . . mmmmm...pokoje dla dwojga (za 39 euro dla dwojga. Nie dla każ dego, ale dla POKOJU) Ś NIADANIE był o w cenie, ale dla dwojga)))
To był o do 11-00 i muszę powiedzieć , ż e ze ś niadaniem wszystko jest w porzą dku. Owsianka (ryż , pł atki owsiane), ser, szynka, kieł baski, jajka, klopsiki, makaron, kawa herbata, a nawet trochę babeczek. Ogó lnie ś niadanie nie jest luksusowe, ale normalne. Ku naszemu zdziwieniu.
Sam hotel jest bardzo blisko Starego Miasta.
W sensie chodzenia bardzo blisko.
Jednak jak na moskiewskie standardy, nasz nastę pny hotel (zobacz moją nastę pną recenzję hotelu "Ulemiste" 4 ****) - 5-6 przystankó w autobusowych od centrum - ró wnież był blisko.
Ale nasz trzeci hotel „VonStackelberg” okazał się bardziej optymalny do ż ycia w Tallinie.
(Gdy piszę o nich recenzje, zamieszczam linki w komentarzach do tego posta)
Przy okazji w recepcji w City Hotel moż na kupić wodę mineralną , colę i inne napoje na noc.
Ponownie, mapę miasta moż na zabrać za darmo w recepcji.
--------------------------
Gdzie zjeś ć wieczorem w Tallinie?
--------------------------
Jedz w nocy w pobliż u hotelu, zwł aszcza nigdzie, przy okazji.
Za centrum handlowym „Foorum” (od hotelu wró ć wzdł uż Narwy) trzeba iś ć dalej do centrum handlowego „Viru” i wokó ł koł a znajduje się namiot „CoffeeIN”, któ ry sprzedaje w nocy kanapki, cał kiem jadalne, o godz. dobra (w poró wnaniu do Helsinek) cena - za 2-3 euro.
0.5 wody mineralnej w Tallinie jest też tań sza niż w Helsinkach. 1 euro za 2.
Wyglą da na to, ż e na Starym Mieś cie (są dzą c po reklamach) wiele restauracji jest otwartych do godziny 2.00.
Jeś li pó jdziesz trochę dalej do krę gu i pó jdziesz w prawo - bę dzie McDonald's (nie cał odobowo, ale do pó ź na). I Hesburger (ale zamyka się wcześ nie w dni powszednie). Za McDonald's znajduje się ulica, na któ rej jest sporo baró w i jest jakieś ż ycie nocne, na przykł ad bar karaoke.
W centrum handlowym Solaris (na mapie poniż ej, na lewo od ulicy Narva) food court czynny jest do 23-30 (nie wiem czy we wszystkie dni tygodnia, ale na pewno w sobotę ).
Na drugim pię trze znajduje się tradycyjna kawiarnia Hesburger, Lido
A na 5 pię trze bardzo ł adna kawiarnia przeszklona od sufitu do podł ogi z widokiem na Stare Miasto. Przy dobrej pogodzie dach wydaje się dział ać.
Ogó lnie bardzo polecam.
Jeś li wyjdziesz z tego centrum handlowego i pó jdziesz w lewo - po 200 metrach bę dzie sklep z kanapkami przez cał ą dobę.
Jeś li chodzi o wieczorne „jedzenie”, moż e być wię cej opcji, ale o tym dowiedzieliś my się w 2 dni w Tallinie.
Bo tak naprawdę to raczej nie hotel, ale hostel.
Wyjaś nię , w jakich przypadkach warto wybrać tę opcję.
Jest tylko jeden przypadek - nie ma nic bardziej przyzwoitego, a do miasta przybywasz promem i pó ź no))))
Lub, jeś li podró ż ujesz z grupą studentó w i musisz po prostu poł oż yć gł owę gdzieś na noc, a potem pobiec, ż eby znowu się spotkać.
Kontyngent w hotelu to mł odzi ludzie w wieku 18-25 lat, ale są też zdrowi Estoń czycy (? ) faceci, któ rzy nie są już bardzo podobni do studentó w, oczywiś cie starsi, ale doś ć pogodni i przyjaź ni.
Wybraliś my ten hotel przez przypadek.
Spontanicznie zdecydował się na wyjazd z Helsinek do Tallina. Dlatego dopiero dzień wcześ niej zaczę li patrzeć na hotele.
Przy rezerwacji. com nastę pnego dnia pojawił y się bardzo dziwne propozycje. Albo hostele za 20-50 euro, albo hotele od 130 euro i wię cej.
I tu ostatni numer był wyprzedawany za (hej! ) 39 euro!
Zdję cia był y znoś ne - jak normalny, ale bezpretensjonalny pokó j i ł ó ż ko.
No có ż , czego jeszcze trzeba przyjechać z promu, iś ć zjeś ć , pojutrze szukać hotelu dla siebie przez wifi i iś ć spać.
Poinformowano, ż e ł azienka i toaleta są wspó lne na pię trze.
No nic nie da się zrobić , na 1 noc jakoś to zrobi.
Co wię cej, nie byliś my wcześ niej w Tallinie, nie znaliś my miasta, nie bardzo też rozumieliś my, gdzie wszystko jest na mapie. Dlatego chcieliś my znaleź ć hotel na 1 noc w pobliż u terminalu, do któ rego przybija prom.
A ten hotel jest tuż za rogiem. Nie wzię liś my nawet taksó wek ani autobusó w - szliś my po mapie i po 15 minutach spokojnego spaceru dotarliś my do hotelu.
Z „terminalu D”, do któ rego przypł yną ł prom, wyjdź i idź.50 metró w w prawo, a nastę pnie prostopadł ą ulicą w lewo.
Miń kilka przecznic dalej i idź w lewo wzdł uż Narwy przez kolejne 5 minut.
Zabierz na prom mapę Tallina - są tam dostę pne.
Jeś li nie masz ochoty na spacer, tuż przy terminalu moż esz wsią ś ć do autobusu numer 2. Dojeż dż asz do Viru, a tam albo autobusem, któ ry jeź dzi wzdł uż ulicy.
Narva, czyli 1-2 przystanki na piechotę.
Moż esz wzią ć taksó wkę . Nigdy go nie braliś my, ale są dzą c po lekturze wszelkiego rodzaju broszur turystycznych, kosztuje okoł o 1 euro / kilometr.
Wię c do hotelu dotarliś my bardzo szybko z promu. W recepcji był a trochę ponura dziewczyna. Rozmawialiś my po angielsku. Jakiś Rosjanin pró bował dowiedzieć się od niej po rosyjsku rozkł adu promó w na jutro, albo udawał a, ż e nie rozumie, albo tak naprawdę nie znał a rosyjskiego. Jak rozumieliś my, rosyjski w Tallinie jest znany 90%, jeś li nie 100%
Nawiasem mó wią c, lokalna rosyjskoję zyczna gazeta pisze tak po prostu, ż e niedł ugo bę dą mieszkać , Rosjanie rozmawiają z Estoń czykami po angielsku))).
-----------
POKÓ J
-----------
Nasz pokó j był.604 na 6. pię trze.
To był o zupeł nie inne niż to, co był o na zdję ciach w rezerwacji. com
Był to mał y pokó j w kształ cie litery U, bez podwó jnego ł ó ż ka. I był y dwie „komó rki”.
Cał kiem poważ nie - dwie nisze (kije na literę "P"), z któ rych każ da miał a kwadratowe okno, a pod nią - pojedyncze ł ó ż ko.
To prawda, obok ł ó ż ka stał stolik nocny, a na nim urocza mini-lampka podł ogowa.
Oczywiś cie schrzaniliś my sprawę.
Sytuację uratował jednak fakt, ż e pokó j był bardzo czysty. Poś ciel był a doskonał a, czysta tak, jak powinna być . Ł ó ż ka nie są wygodne, ale spał em dobrze.
Poduszki są niskie, ale poprosił am o dodatkową (chociaż przynieś li mi poduszkę ubraną w malowaną weł nianą poszewkę - oczywiś cie z kanapy. Zdją ł em weł nianą poszewkę i dostał em drugą poduszkę , któ rej szukał em).
W poprzeczce litery „P” faktycznie był o wolne miejsce na numer.
To prawda, ż e poza dwoma ruchomymi wieszakami na ubrania (z wieszakami) i koszem na ś mieci w pokoju nie był o już mebli.
Był zapię cie do telewizora LCD, ale samego telewizora nie był o. No dobrze.
Ale był o normalne Wifi (hasł o należ y odebrać w recepcji).
Muszę powiedzieć , ż e w hotelu nie był o gł oś no, w tym sensie, ż e mł odzież nie hał asował a.
Trochę bardziej niespokojny przechodzą c ulicą . Samochody Narva, ale w nocy stał y się rzadkoś cią , a przy zamknię tym oknie i drugiej poduszce moż na normalnie zasną ć.
Poszliś my zbadać sytuację ze wspó lną ł azienką i toaletą.
Na pię trze znaleziono trzy osobne normalne czyste toalety na jedną (w dwó ch - peł nowartoś ciowe umywalki, lustro). To prawda, w ż adnym z nich nie był o papieru toaletowego, ale był y rę czniki papierowe-serwetki do gał ek ocznych)))
A takż e znalazł em prysznic (oddzielny dla mę ż czyzn i kobiet), któ ry przypominał prysznice w basenie. Tylko u nas każ dy prysznic z zasł onką . Plus jest jeszcze kilka umywalek pod rzą d i kilka toalet pod rzą d.
Có ż , taki przyzwoity obó z pionierski.
Ogó lnie rzecz biorą c, każ dy, kto jako dziecko odwiedzał obozy pionierskie, jest takim lepszym obozem pionierskim. Dla odmiany - bardzo zabawne (nie wszystkie takie same w hotelach 4-5 gwiazdek do siedzenia).
W pokoju są ró wnież rę czniki.
Wszystko jest przyzwoite, wystarczają co czyste.
Nawiasem mó wią c, ten hotel ma saunę z mał ym basenem na 7 pię trze, a pomieszczenie, w któ rym stoi basen, jest czę ś ciowo przeszklone i ma widok na ulicę.
Rano wybraliś my się tam na rekonesans, oczywiś cie przez cał ą noc hulał o jakieś silne towarzystwo, okoł o 20 osó b))). Ale ich nie sł yszeliś my.
Na pię trze widzieliś my pokó j na 6, jest tylko 6 ł ó ż ek. 3 z jednej strony i 3 z drugiej obok siebie. Taki „dom-2”.
Ale eurostudenci ż yją i nie dmuchają wą só w, wszyscy wyglą dają na cał kiem zadowolonych.
Co wię cej, w cenie naszego . . mmmmm...pokoje dla dwojga (za 39 euro dla dwojga. Nie dla każ dego, ale dla POKOJU) Ś NIADANIE był o w cenie, ale dla dwojga)))
To był o do 11-00 i muszę powiedzieć , ż e ze ś niadaniem wszystko jest w porzą dku. Owsianka (ryż , pł atki owsiane), ser, szynka, kieł baski, jajka, klopsiki, makaron, kawa herbata, a nawet trochę babeczek. Ogó lnie ś niadanie nie jest luksusowe, ale normalne. Ku naszemu zdziwieniu.
Sam hotel jest bardzo blisko Starego Miasta.
W sensie chodzenia bardzo blisko.
Jednak jak na moskiewskie standardy, nasz nastę pny hotel (zobacz moją nastę pną recenzję hotelu "Ulemiste" 4 ****) - 5-6 przystankó w autobusowych od centrum - ró wnież był blisko.
Ale nasz trzeci hotel „VonStackelberg” okazał się bardziej optymalny do ż ycia w Tallinie.
(Gdy piszę o nich recenzje, zamieszczam linki w komentarzach do tego posta)
Przy okazji w recepcji w City Hotel moż na kupić wodę mineralną , colę i inne napoje na noc.
Ponownie, mapę miasta moż na zabrać za darmo w recepcji.
--------------------------
Gdzie zjeś ć wieczorem w Tallinie?
--------------------------
Jedz w nocy w pobliż u hotelu, zwł aszcza nigdzie, przy okazji.
Za centrum handlowym „Foorum” (od hotelu wró ć wzdł uż Narwy) trzeba iś ć dalej do centrum handlowego „Viru” i wokó ł koł a znajduje się namiot „CoffeeIN”, któ ry sprzedaje w nocy kanapki, cał kiem jadalne, o godz. dobra (w poró wnaniu do Helsinek) cena - za 2-3 euro.
0.5 wody mineralnej w Tallinie jest też tań sza niż w Helsinkach. 1 euro za 2.
Wyglą da na to, ż e na Starym Mieś cie (są dzą c po reklamach) wiele restauracji jest otwartych do godziny 2.00.
Jeś li pó jdziesz trochę dalej do krę gu i pó jdziesz w prawo - bę dzie McDonald's (nie cał odobowo, ale do pó ź na). I Hesburger (ale zamyka się wcześ nie w dni powszednie). Za McDonald's znajduje się ulica, na któ rej jest sporo baró w i jest jakieś ż ycie nocne, na przykł ad bar karaoke.
W centrum handlowym Solaris (na mapie poniż ej, na lewo od ulicy Narva) food court czynny jest do 23-30 (nie wiem czy we wszystkie dni tygodnia, ale na pewno w sobotę ).
Na drugim pię trze znajduje się tradycyjna kawiarnia Hesburger, Lido
A na 5 pię trze bardzo ł adna kawiarnia przeszklona od sufitu do podł ogi z widokiem na Stare Miasto. Przy dobrej pogodzie dach wydaje się dział ać.
Ogó lnie bardzo polecam.
Jeś li wyjdziesz z tego centrum handlowego i pó jdziesz w lewo - po 200 metrach bę dzie sklep z kanapkami przez cał ą dobę.
Jeś li chodzi o wieczorne „jedzenie”, moż e być wię cej opcji, ale o tym dowiedzieliś my się w 2 dni w Tallinie.
Tak jak
Lubisz
• 4
Pokaż inne komentarze …