Punta Cana 4-gwiazdkowe

Pisemny: 27 styczeń 2011
Czas podróży: 9 — 20 styczeń 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Occidental Grand Punta Cana 4* Dominikana 09.01. 2011-20.01. 2011.
Dzień dobry wszystkim. Chcę napisać kolejną recenzję o moich „NIEZAPOMNIANYCH” wakacjach.
Wszystko zaczę ł o się od tego, ż e chciał em gdzieś pilnie wyrzucić (nie koszę od wojska i policji). Wybó r był nastę pują cy: Sri Lanka, Tajlandia, Dominikana, moż e Kuba… Po nieprzespanych nocach w sieci, wybó r padł na Dominikanę i wę drują cy tam duch cholery…. Dlaczego duch? Odpowiadam: tam NIC tam nie ma, granica z Haiti jest zamknię ta, moż na spokojnie jechać . Zdecydował em się ró wnież na hotel - Occidental Grand Punta Cana 4*. Ktoś też nazywa to flamenco – to nie ma znaczenia – to ten sam hotel. Po ostatecznym wyborze hotelu przyszedł czas na bó l zę ba ze strony biur podró ż y. Prawie wszystkie wiodą ce biura podró ż y w Kijowie ogarnę ł y moje huś tawki karuzelowe o kosztach.

To nie pierwszy raz, kiedy „Extra Time”, w osobie sympatycznej osoby o imieniu Elena, był w stanie zaoferować moim zdaniem adekwatny koszt wycieczki: 2 osoby dorosł e + 1 dziecko 6 lat all inclusive, z bezpoś redni lot Boryspil-Punta Cana 4300 szopó w pracz z dopł atą za pó ź ne wymeldowanie. Skoro kategorycznie wł amywał o się do biura "Dodatkowy czas", to wrzucił em kapustę w Avala i 3 godziny przed wyjazdem na 09.01. na lotnisku Boryspol dostał am wszystkie dokumenty, przeszł am rejestrację (swoją drogą przy rejestracji z jakiegoś powodu mł oda dama powiedział a, ż e ​ ​ bę dzie tankowanie w Irlandii, ale tak naprawdę nie zawracaliś my sobie gł owy, bo jeś li pamię tasz, mieliś my bezpoś redni lot), ską piliś my się w dutiku i usiedliś my bliż ej wyjś cia na lą dowanie 40 minut przed rozkł adową godziną - 14.30. HURRA. Wakacje rozpoczę te!! ! Na tablicy wynikó w godzina 14.30 - nie ma lą dowania, ale to wszystko drobiazgi...na tablicy informacyjnej czas odlotu został przerwany o 15.00 i to też są drobiazgi...ale gdy był o ich kilkanaś cie te drobiazgi (czas 17.
30) zaczę ł y przychodzić na myś l zł e myś li ....I nie tylko dla mnie… już letni tł um 240 osó b, po wypiciu wszystkiego, co kupiono w dutik, chciał krwi i jedzenia…. Już chciał em jeś ć nie jak dziecko (nie zapomniał eś , ż e mó j Kinder też pojechał na wakacje ??? ). Dwie mł ode panie w budce informacyjnej wymamrotał y coś niewyraź nie i sprawił y, ż e wyglą dał o to jak rozmowa telefoniczna o NASZYCH problemach ....HA HA. problemy już był y nie tylko u nas, ale takż e z wstydliwą linią lotniczą „aerosvit” i na lotnisku Boryspol…. Tł um zaczą ł powoli rozwalać i koł ysać stoisko dziewczą t, domagają c się przedstawicieli aerosuitu czy obsł ugi terminalu lotniskowego…. . Och, cud… podpł ynę ł a mł oda dama i oznajmił a, ż e ​ ​ nasz samolot wł aś nie odleciał !!!! ! Do Nowego Jorku!!!! ! Czy kiedykolwiek widział eś.200 osó b milczą cych jednocześ nie z wył upiastymi oczami i opadają cymi szczę kami?????
Ha i tak ja……widzą c to wszystko poruszenie, panienki z budki jak najszybciej zniknę ł y, zabierają c ze sobą doś ć odrapaną ofiarę z aerosuitu… Od razu na tablicy wynikó w pojawił a się informacja o godzinie odjazdu – 21.00, a tł um nie miał nic do jedzenia!!!!!! ! O 20.00 rozdano wszystkich cierpią cych: komu poczę stunek komu jedzenie. Trudno nazwać to jedzeniem. Odką d pojawił a się nowa okupacja – szanowani pasaż erowie spokojnie chrupali i czekali na czas „H”. I nadszedł . Co prawda nie wejś ciem na pokł ad samolotu, ale informacją na tablicy wynikó w - godzina odlotu - 09.00 10.01. 2011. Cichy szmer pł ynnie zamienił się w krzyki „aerosvit – GANBA”…. ponieważ nasze woł ania do wszystkich był y gł ę bokie, gł ę bokie, w powietrzu rozbrzmiewał krzyk: „WEŹ MY OD Ż YDÓ W SAMOLOT!! ! „Po minucie ciszy (prawdopodobnie opł akiwanej) tł um rzucił się , by zablokować lą dowanie w samolocie do Tel Awiwu. Przebiegł ym mieszkań com ziemi obiecanej udał o się przenikną ć na pokł ad i najwyraź niej nie zamierzali jej opuś cić ....
Ale inni pasaż erowie „aero suite” ustawili się w kolejce do lą dowania w Rydze, Ał ma-Acie ....O, cyna. Dzielni policjanci nerwowo palili i przyglą dali się biednym pasaż erom poszkodowanych lotó w, ale nie podejmowali ż adnych konkretnych dział ań …. w koń cu 200 szalenie zł ych ludzi ..... Ryga został a przeniesiona do innego wyjś cia, ale nawet tam Punta Canova szybko odcię ł a tlen. Sprawa zaczę ł a pachnieć mię dzynarodowym skandalem, zaczę ł y dzwonić do ambasad, ich konsuló w i ambasadoró w…. najwyraź niej kierownictwo „apartamentu lotniczego” znalazł o nowe ofiary w osobach 2 dziewczą t, któ re został y rzucone w tł um, by rozerwać je na strzę py… kierownictwo lotniska, reprezentowane przez pana Shusharina, po cichu zamarł o w rozmowie telefonicznej , ale przedstawiciele terminalu lotniska nie wyszli do ludzi, mó wią , ż e to jest problem „aero suite” ....

Dwó ch nowych przedstawicieli „aerosvitu” rozwią zał o sytuację najlepiej jak potrafili… tylko nierezydenci z dzieć mi zostali zakwaterowani w najbliż szych hotelach w Boryspolu, resztę zakwaterowano na nocleg na fotelach lotniskowych w oczekiwaniu na poranny cud…. Cud wydarzył się o 10.00 10.01. 2011. kiedy samolot wszedł na pokł ad. Co prawda siedzieliś my w samolocie jeszcze godzinę , czekają c na tych samych przedstawicieli „apartamentu aero” – jak się okazał o, w klasie biznes był o o rzą d wielkoś ci mniej miejsc niż sprzedanych biletó w… znowu na zdrowie. STARTOWAĆ . Znowu ten sam jastrzą b lub jedzenie, jak chcesz. Nie podobał o mi się to dwa razy...Po 8 godzinach lotu w samolocie zabrakł o wody...kategorycznie.....nawet w toalecie...zamiast herbaty "drodzy pasaż erowie", pijcie sprite'a, colę i inną truciznę!!!!
W porcie Punta Cana szybko przeszliś my kontrolę paszportową (wiza 10 dolcó w za nos, w tym dzieci), szybko, z pomocą kraju goszczą cego Southern Cross i Mibs Travel, wsiedliś my do naszych wygodnych autobusó w i pojechaliś my do hoteli.
Occidental Grand Punta Cana 4 * to 30 minut jazdy, wię c nie był o dyskomfortu.
Zameldowanie w hotelu: wszystko szybko, sprawnie, dla każ dego klienta przygotowano już w recepcji paczkę dokumentó w i przydzielono pokoje.
Pokó j: doskonał y duż y pokó j z 2 podwó jnymi ł ó ż kami i jednym mniejszym dla dziecka. Codziennie sprzą tali w pokoju, ale paradoks: nie zostawiali napiwku przez 3 dni i wszystko był o OK, jak zaczę li zostawiać dolara, zaczą ł się mistycyzm: nie wkł adali darmowej wody do lodó wki, nie robili t postawić kawę . Po 5 dniach eksperymentowania z poradami postanowiliś my przerwać to niewdzię czne zadanie i… wszystko znó w jest OK. Sejf jest bezpł atny, ale pł atny rdzeń z kluczem to 4 dolce dziennie. Chociaż kradzież zdarza się rzadko, lepiej jest zachować ostroż noś ć . Polecam wyrzucić kilka zwykł ych rdzeni z zamkó w, na pewno zmieszczą się w sejfie. Oszczę dnoś ć ….

Posił ki: urozmaicone, codziennie ryby, mię so, homary, krewetki i mnó stwo ró ż nego rodzaju pysznoś ci...Codziennie rano ś wież e owoce (no pamię taj, te któ re nosisz w Egipcie za 2 dolce?? ). Owoce: codziennie - banany, papaja, melon, arbuz, karom, mango (nigdy nie pró bował am takiego mango!!!! ! bardzo smaczne) i jeszcze coś lokalnego - nie znam nazwy...5 restauracji tematycznych są ś wietne...Bary: bardzo smaczne koktajle na każ dy gust, dobre piwo. Kró tko mó wią c, nie ma problemó w z odż ywianiem (z wyją tkiem obż arstwa).
Terytorium: duż e, zielone, wszystko pię knie. Na terenie hotelu znajduje się inny hotel, rodzaj 5-gwiazdkowego Royal Club ..... są siedztwo z pię ciogwiazdkowymi są siadami nie przeszkadzał o, personel traktuje wszystkich i oddycha ró wnomiernie ....
Animacja: czynna 24 godziny na dobę , wszystko w porzą dku. Pokó j dziecię cy: nawet z barierą ję zykową (prawie przepaś ć ), moje dziecko cią gle do niego wpadał o ....Strasznie lubiany....
Zadeklarowana w hotelu usł uga „jazda konna” to rozwó d - pó ł torej godziny wzdł uż wybrzeż a gratis - 35 dolcó w z powrotem. Na plaż y sprzę t do sportó w niezmotoryzowanych jest bezpł atny: kajaki, katamarany….
Wycieczki: ceny nie sumują się . Wszystkie wycieczki są drogie i prawie takie same, od któ rych bierzesz. Byliś my w miejscowym parku Manati - spoko. Fabryka tytoniu - polecam, Umó wienie się z przedstawicielem biura podró ż y w hotelu. Bezpł atny transfer hotel-tytoń -hotel. Sprzedam rum -9 dol. , cygara - od 3 cu. e. ś wietne na prezenty. Przewodnik rosyjskoję zyczny, spin ze zniż ką , prezent - odbywa się niezależ nie od Twojego czeku.
Plaż a. Czysty, biał y piasek koralowy, regularnie sprzą tany. W oceanie, 200 metró w od brzegu, znajduje się rafa, wokó ł któ rej rozbijają się fale, fale o wysokoś ci nie wię kszej niż.1, 5 metra dochodzą do brzegu, wię c skakanie po falach jest bardzo fajne. Bardzo konieczne jest posmarowanie kremem o ochronie co najmniej 30. Kilka markiz od sł oń ca, polecam wypoż yczenie z gó ry.

Ję zyk: oficjalny hiszpań ski, prawdziwy kreolski, wię kszoś ć personelu porozumiewa się w ję zyku angielskim. Z moją niepeł nosprawnoś cią ję zykową (stopień.1) nie był o ż adnego szczegó lnego dyskomfortu.
Wyjazd. Wymeldowanie do godziny 12.00. Ponieważ odlot zaplanowano na godzinę.22. 00 czasu lokalnego, w Kijowie opł acono z gó ry pó ź ne wymeldowanie w liczbie 170 szopó w. Chociaż hotel oferuje tę usł ugę za 10 dolcó w za godzinę ! Ukł on Lenochce!!! ! 100 strat pienię dzy zniką d…. + 3.5 godziny rozgrywek o pó ź ne wymeldowanie. Personel krzyczy „WIEDZ PIENIĄ DZE” jednym gł osem. Cią gną c kilka razy za koń czyny przedstawiciela „Krzyż a Poł udnia” Dimona (któ ry był na co dzień w hotelu – respekt), problem został rozwią zany… ktoś w centrali „Krzyż a Poł udnia” dziko tę py i nie wysł ał em moich pienię dzy do hotelu ..... przepraszam za stracony czas w recepcji……
Komunikacja z domem. Bezpł atny transfer hotel-centrum handlowe-hotel. Karta SIM operatora „Orange” 4 dolary. + za 10 dolaró w. wkł ad.
Wystarczył o codziennie dzwonić do Kijowa, a i tak wyjeż dż aliś my. Kupują c kartę SIM, aborygen pró bował sprzedać nam tę samą kartę SIM za 56 dolcó w… po naszych krzykach nasze zakupy w Orange kosztował y 14 USD. e. Bą dź czujny.
Wyjazd: earosvit ponownie zdobył punkty z 3 godzinnym opó ź nieniem.
Wniosek: pilnie spakuj swoje rzeczy i nie krę puj się jechać do tego hotelu. Tylko uważ aj na oszustó w i szarlatanó w z Aerosvitu. Okraś ć mi (i 240 innym pasaż erom tego lotu) dzień wakacji bez przeprosin lub wyjaś nień to czysta kradzież . Do zobaczenia w są dzie panowie szarlatani!!!!!
Odpowiedź dla ciekawskich - dlaczego "niezapomniane"?? ? moż e kiedyś zapomnę resztę w tym hotelu, ale szarlatani z aerosvitu - NIGDY.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał