Wakacje w stylu Bounty

Pisemny: 13 styczeń 2012
Czas podróży: 28 listopad — 12 grudzień 2011
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 4.0
Naprawdę chcę podzielić się moim pobytem w hotelu Be Live Canoe 4* w La Romana Dominikana. Nasz touroperator Tourist Club (w skró cie to do bani - zostali sami). Lecieliś my z Kijowa przez Paryż (nie bę dę mó wił o naszym locie, któ ry trwał prawie dzień ) - w koń cu dotarliś my do La Romana. Dotarcie do hotelu z lotniska zaję ł o okoł o 1.5 godziny - to był koniec transferu. Usiedliś my - zmę czeni, wykoń czeni drogą do pokoju, któ ry nazwał em "start - lą dowanie" (był o to naprzeciwko kotł owni czy coś w tym stylu) - był em w szoku, ale po zakł ó ceniach za 10 USD przeniesiono nas do normalny pokó j. W hotelu bardzo cicho, spokojnie - w każ dym wieku jest co robić . Plaż a jest przepię kna, jedzenie normalne, bardzo ró ż norodne, kuchnia europejska, egzotyczna, ale nie do koń ca nachalna. Jedynym minusem jest to, ż e prawie nie ma Rosjan, a organizator wycieczek zostawił nas samych i sami zorganizowaliś my wycieczkę . O dziwo w hotelu nie ma owadó w (codziennie spryskuje się roś linnoś ć i nie miał y one moż liwoś ci rozmnaż ania się , choć poza hotelem nawet bardzo mocno gryzą ). Chcą c wybrać się na wycieczkę na wyspę Saona (ex kosztuje 90 USD od osoby), to miej na uwadze, ż e hotel jest znacznie bardziej luksusowy niż na tej wycieczce - szkoda cał ego dnia spę dzonego na takiej wycieczce. Ale generalnie z reszty jesteś my zadowoleni - jeś li ktoś potrzebuje odpowiedzieć na jakiekolwiek pytania.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał