Отдыхали с 30.10. 11 по 13.11. 11. С погодой повезло, температура воздуха была +30, пару дней были дожди, в основном во второй половине дня, после обеда, вечером заканчивался и на следующий день снова солнце и хорошая погода. Очень понравился отель, красивая территория, просторные номера, сейф в номере большой, даже помещался ноутбук, интернет покупали 10 дол. сутки, пляж отличный, лежаков хватало всем и еще было много свободных, персонал приветливый, русских очень мало, немного европейцев, 60-80% туристов из Штатов. Еда вкусная: сыры с плесенью, хамон, креветки, лобстеры. Несколько тематических ресторанов, где можно вечером ужинать: суши бар, стейк-хаус (очень вкусная говядина, отменные аризонские сосиски))), рыбный ресторан, итальянский ресторан не впечатлил, были там только раз. В остальных ужинали по 2-3 раза.
Алкоголь разный, шампанское, виски, водка, ром, мартини, джин (импортного производства)!! ! ! Коктейли делают на любой вкус!
Попробовали их местный напиток, называется Мама-Хуана – напиток страсти ; ) корни, листья, настоянные на темном роме, прикольный напиток ; )))
Ездили на экскурсию, брали Каталинита VIP (плюс VIP экскурсии, скоростная лодка с накрытием, больше увидите и не сгорите). Посетили деревушку художников Альтос де Чавон – это уникальное место, как кусочек средиземноморского средневековья в тропическом раю. В центре проспекта, на площади, в церкви Святого Станислава венчались многие мировые знаменитости, а в джунглях рядом с городом снимались некоторые сцены фильма «Апокалипсис сегодня», ремейк «Кинг Конга» и «Анаконда». Очень живописные места! ! ! 300 ступенек вниз и мы у берега реки Чавон, сели в скоростную лодку и с ветерком спустились по реке к Карибскому морю, плавали с морскими звездами, потом посмотрели мангровые заросли, в которых обитают удивительные птицы - фрегаты, очень красивые.
После этого поплыли на крошечный остров Каталинита, расположенный между островом Саона и побережьем Доминиканской Республики, на месте слияния Карибского моря и Атлантического океана. На этом островке повара приготовили традиционное местное блюдо - лобстера на гриле, так же был гарнир, овощи, фрукты и ром тек рекой (хороший ром)! ! ! И последняя остановка была на прекрасном острове Саона, время пролетело очень быстро, надо было возвращаться, но безумно не хотелось покидать этот остров. Очень понравилась эта экскурсия, вся наша компания осталась довольна! ! ! Всем советую, это стоит посмотреть, из всех экскурсий эта самая лучшая! ! !
За территорией отеля особо делать нечего, разве что выйти за сувенирами (есть базарчик, там дешевле, чем в отеле, за территорией - направо)! А как Доминиканцы любят торговаться - похлеще, чем Турки и Египтяне, вместе взятые
Отдых удался! ! ! А это главное, лететь за тысячи км, через океан, и не разочароваться! ! ! Это были незабываемые 2 недели! ! ! С выбором отеля не ошиблись, ни на минуту не пожалели о своем выборе.
Odpoczywaliś my od 30.10. 11 do 13.11. 11. Pogoda nam się poszczę ś cił a, temperatura powietrza wynosił a +30, przez kilka dni padał o, gł ó wnie po poł udniu, po poł udniu, skoń czył o się wieczorem, a nastę pnego dnia znó w był o sł onecznie i pogoda dopisał a. Bardzo podobał mi się hotel, pię kny teren, przestronne pokoje, duż y sejf w pokoju, nawet postawiono laptopa, internet kupiono za 10 dolaró w. dzień , plaż a jest ś wietna, leż akó w był o wystarczają co dla wszystkich i wcią ż był o wiele darmowych, obsł uga był a mił a, był o bardzo mał o Rosjan, kilku Europejczykó w, 60-80% turystó w ze Stanó w. Jedzenie jest pyszne: sery pleś niowe, jamon, krewetki, homary. Kilka restauracji tematycznych, w któ rych wieczorem moż na zjeś ć obiad: bar sushi, steakhouse (pyszna woł owina, doskonał e kieł baski z Arizony)), restauracja rybna, restauracja wł oska nie zachwycił a, byliś my tam tylko raz. Reszta jadł a obiad 2-3 razy.
Ró ż ne alkohole, szampan, whisky, wó dka, rum, martini, gin (z importu)!! ! ! Koktajle są na każ dy gust!
Spró bowaliś my ich lokalnego drinka, o nazwie Mama Juana - napó j z pasją ; ) korzenie, liś cie zalane ciemnym rumem, fajny napó j ; )))
Pojechaliś my na wycieczkę , zabraliś my Catalinitę VIP (plus wycieczki VIP, motoró wka z pokrowcem, zobaczysz wię cej i się nie spalisz). Odwiedziliś my wioskę artystó w Altos de Chavon – to wyją tkowe miejsce, niczym kawał ek ś ró dziemnomorskiego ś redniowiecza w tropikalnym raju. W centrum alei, na placu, wiele ś wiatowych osobistoś ci brał o ś lub w koś ciele ś w. Stanisł awa, a w podmiejskiej dż ungli nakrę cono kilka scen z filmu Czas apokalipsy, remake'u King Konga i Anakondy. Bardzo malownicze miejsca! 300 krokó w w dó ł i byliś my nad brzegiem rzeki Chavon, wsiedliś my do motoró wki i popł ynę liś my z wiatrem w dó ł rzeki do Morza Karaibskiego, popł ywaliś my z rozgwiazdami, potem spojrzeliś my na namorzyny, któ re zamieszkują niesamowite ptaki - fregaty, bardzo ł adny.
Nastę pnie popł ynę liś my na maleń ką wyspę Catalinita, poł oż oną mię dzy wyspą Saona a wybrzeż em Dominikany, u zbiegu Morza Karaibskiego i Oceanu Atlantyckiego. Na tej wyspie kucharze przygotowali tradycyjne lokalne danie - homar z grilla, był też dodatek, warzywa, owoce i rum pł yną ł jak rzeka (dobry rum) ! ! ! A ostatni przystanek był na pię knej wyspie Saona, czas leciał bardzo szybko, musiał em wracać , ale naprawdę nie chciał em opuszczać tej wyspy. Ta wycieczka bardzo mi się podobał a, cał a nasza firma był a zadowolona! ! ! Wszystkim radzę , warto zobaczyć , ze wszystkich wycieczek ta najlepsza!! !
Poza hotelem nie ma nic do roboty, poza wyjś ciem na pamią tki (jest targ, tam jest taniej niż w hotelu, poza terytorium - po prawej)! A jak Dominikanie uwielbiają się targować – gorzej niż Turcy i Egipcjanie razem
Odpoczynek zakoń czył się sukcesem! ! ! A to jest najważ niejsze, aby przelecieć tysią ce kilometró w za oceanem i nie zawieś ć się! ! ! To był y niezapomniane 2 tygodnie! Przy wyborze hotelu nie pomyliliś my się , ani przez chwilę nie ż ał owaliś my.