Lot był standardowy - 12 godzin w przestworzach, dzię ki Bogu w wię kszoś ci był y to pary bezdzietne. Przybyliś my w poł udnie, wiedzą c, ż e rejestracja odbywa się od 15:00, zadzwoniliś my do chł opakó w z 2 Bananas i mieli mini wycieczkę po Punta Cana. Mile zmę czeni, o godzinie 4 po poł udniu dotarliś my do hotelu. Hotel jest rozł oż ony na duż ym obszarze. Hotel otoczony zielenią , jak w każ dym innym hotelu na Dominikanie na terenie jest wszystko, czego potrzeba - restauracje (dwie wł oska i jedna hiszpań ska) z doskonał ą kuchnią , przejrzyste baseny, korty tenisowe, pole golfowe, boiska sportowe . Pomię dzy budynkami kursują samochody elektryczne, jednym z nich szybko dotarliś my do recepcji. Rejestracja nie trwał a dł ugo (jak na doś ć powolną Dominikanę ). Pokoje okazał y się bardzo wygodne, wyposaż one we wszystko, czego potrzeba - ogromne ł ó ż ko, telewizor plazmowy, duż ą szafę , mini sejf, mini bar z piwem i napojami bezalkoholowymi, czyste rę czniki, szlafroki itp. delikatne promienie wieczorne sł oń ce. Plaż a był a ogromna, z drobnym biał ym piaskiem i lazurową , czystą wodą . Z leż akami nie był o problemó w - był o ich sporo. Był a jedna skarga - glony, któ re pozostał y na piasku. Ale to jest problem wszystkich dominikań skich plaż . Ogó lnie wakacje poszł y z hukiem! Polecam wszystkim!
Ponieważ polecieliś my po ś lubie, postanowiliś my zorganizować ś lub na Dominikanie – w tym niebiań skim miejscu. I do tego wybrali nie mniej rajską wyspę Saona. Aby wszystko poszł o tak, jak powinno, dł ugo szukaliś my firmy, przeglą daliś my recenzje. W efekcie na Instagramie znaleziono Foto el Amor (pseudonim fotoelamor). Organizatorka Katya dał a z siebie wszystko. A fotograf Radiy z tej samej firmy robił nam zdję cia przez cał y dzień . Zdję cia wypadł y ś wietnie, w ostatni dzień wakacji otrzymaliś my pendrive'a. W sumie wszystko poszł o gł adko i wszystko został o przemyś lane. Wyspa Saona jest niesamowita! Pł ywaliś my w naturalnym basenie i robiliś my zdję cia z rozgwiazdami, widzieliś my rzadkie lasy namorzynowe. Ceremonia przebiegł a pomyś lnie i ten dzień bę dziemy dł ugo wspominać .
Hotel ma ogromne terytorium, pocią gi jeż dż ą , ale moż na chodzić na piechotę , zwł aszcza po ponownym zjedzeniu w ich restauracjach. Tyle jeszcze nigdzie nie odzyskaliś my, ż ywią się na rzeź , bardzo smaczne i urozmaicone! Napoje też są szykowne, bardzo smaczne, nie szczę dzi się alkoholu, jeś li ktoś jest zainteresowany. Piliś my gł ó wnie napoje bezalkoholowe, są sł odkie jak desery : )
Pokoje są dobre, przestronne, bez zarzutó w.
Plaż a jest czysta, drobny biał y piasek, jedyna rzecz to duż o ludzi, nie podobał o mi się . Ale hotel jest duż y, moż e pomieś cić wielu goś ci, wię c trzeba być na to przygotowanym.
Ogó lnie wraż enia są najlepsze! Rodzice zostaną tam wysł ani.
Terytorium:
zbyt duż y, w dniu przyjazdu byliś my trochę zszokowani tym, ile trzeba iś ć na plaż ę . W pokoju znajdował a się poczta w pobliż u gł ó wnej recepcji. Wszę dzie wskazuje się , ż e grand bahia principe bavaro jest pierwszą linią , ale tak nie jest! ! Moż emy ś miał o powiedzieć , ż e to DRUGA LINIA. Szybki krok na plaż ę , aby przejś ć dokł adnie 15 minut! Dla tych, któ rzy są zbyt leniwi, aby chodzić , pocią gi kursują co 5 minut z przystankami w ró ż nych czę ś ciach hotelu. Teren jest pię kny, zielony, jest pię kny most z dż unglą . W pobliż u morza są baseny, gdzie muzyka gra z ró ż nych stron, peł ne pijanych mę ż czyzn i kobiet w ciele z piwem i innymi napojami, któ re wlewają do basenu, plują tam i kto wie co jeszcze i pł ywają bezpiecznie w tym bał aganie
Wyż ywienie: Restauracja gł ó wna posiada duż y wybó r dań , wszystko jest pyszne, organizowane są wieczory tematyczne z odpowiednią kuchnią.
ALE ludzi jest tak duż o, ż e po godzinie 19:00 wieczorem w restauracji W OGÓ LE nie ma wolnych miejsc! Trzeba poczekać , a gdy miejsce się zwolni, na pewno bę dzie brudny obrus i sprzę ty (to 100% każ dego wieczoru), kelnerzy nie mają czasu na sprzą tanie. Wszyscy pchają się , jest kolejka po dania. Są restauracje a la carte. Był y w każ dym. Byliś my po prostu zszokowani faktem, ż e w absolutnie wszystkich restauracjach a la carte jest BUFET! To niedopuszczalne! zwł aszcza hotel 5 *! ! Byliś my na Dominikanie iw 4 i 5 gwiazdkach i nigdzie w a la carte nie był o bufetu. To z pewnoś cią koszmar. Moż na wybrać tylko jedno danie z menu, wszystko inne to skromny bufet, gdzie znowu jest kolejka. Na począ tku chciał em ł adnie się ubrać w restauracji, ale już nastę pnego dnia zdał em sobie sprawę , ż e wszyscy mają na sobie cokolwiek))) Nawet w mokrych kostiumach ką pielowych poszli do gł ó wnej restauracji na obiad))
Pokoje: Pokoje są duż e i przestronne. Na Dominikanie jesteś my od kilku lat i jesteś my przyzwyczajeni do tego, ż e zawsze mamy pię kny widok na ocean z pokoju, ale nie w tym hotelu.
Nie ma pokoi z widokiem na morze, ponieważ hotel nie biegnie wzdł uż plaż y, ale wewną trz. Nawet Hasienda ma czę ś ciowy widok na ocean, a potem z daleka, nie mó wią c już o pozostał ych pokojach. mieliś my widok na inne balkony)) Dobrze sprzą tają , nawet jeś li nie zostawiasz napiwku, minibar jest zawsze uzupeł niany, jeś li zabraknie wody lub piwa w minibarze, moż esz poprosić sprzą taczy o wię cej. Są wszystkie udogodnienia. Pokó j mi się podobał , jak na Dominikanie, to nadal bardzo dobre pokoje)) Są pewne wady, zadrapania, ale to jest Dominikana, tak jest wszę dzie. W poró wnaniu do innych hoteli pokoje są cał kiem przyzwoite.
Inne: hotel to gł ó wnie Amerykanie, Europejczycy, Rosjanie (któ rzy zachowywali się cał kiem dobrze). Amerykanie zachowywali się jak bydł o. Amerykanki opalają się na plaż y bez topu, a czasem bez majtek, nikt do nich nie zwraca uwagi, mimo ż e na plaż y jest tł um dzieci, któ re to wszystko oglą dają . Wycieczki najlepiej odbywać w biurach podró ż y. Nie ma nic poza hotelem.
W zeszł ym roku kupiliś my mango, papaję , ponieważ jest sezon majowy, tym razem nie był o to moż liwe, bo za hotelem nie ma ani jednego targu ani sklepu. Mango hotelowe nie są smaczne. Na terenie hotelu znajduje się wiele sklepó w z pamią tkami z szalonymi cenami! Ogó lnie jest dobrze. Ale już nie wró cę do tego hotelu, to na pewno)) Jest z czym poró wnywać , a nawet niektó re 4 są znacznie lepsze niż ta tak zwana 5*. To daleko od 5
Jedziemy do tego hotelu po raz trzeci.
Jedzenie jest doskonał e. Plaż a z biał ym piaskiem, leż aki dla każ dego.
Mał e autobusy jeż dż ą po terenie, jeś li jesteś zbyt leniwy, aby jechać , moż esz się tam dostać .
Pokoje są dobre, duż e (wszystkie z balkonem).
Ogó lnie hotel jest solidny 5.
Zameldowanie w recepcji od samego począ tku przerosł o nasze oczekiwania)
Wszystko został o wyjaś nione i opowiedziane w przystę pny sposó b (o aranż acji hotelu i pokoi), czę stowano ich powitalnym koktajlem, zabrali bagaż e i zanieś li do pokoju. Nie był o wył udzeń pienię dzy, jak to zwykle bywa w takich kurortach.
Uś miechnię ci dominikanie za pozytywnoś ć i pomoc otrzymali od nas tabliczkę czekolady, z któ rej byli szalenie zadowoleni)))
Duż e zadbane terytorium, kursują lokomotywy parowe)
Nasz pokó j był duż y i przestronny. Mini bar jest peł ny i codziennie aktualizowany, ale to nie jest szczę ś cie.
Pozytywny, ogromny ś wiat dobroci i uś miechu, któ ry ł aduje wszystkich pozytywnymi emocjami!!! !
Plaż a jest duż a i zadbana. Mieliś my glony (((to znaczy nie mieliś my ich na plaż y, był y sprzą tane dzień i noc, wię c plaż a naszego hotelu był a zawsze czysta!
Bardzo dobra animacja, oczywiś cie dla kochają cych. Wszystkie usł ugi są dyskretne, a jeś li ich nie potrzebujesz, nikt nie bę dzie cię cią gną ł za rę kę .
Ogó lnie morze pozytywó w i ł adunek emocji na nadchodzą cy rok)