Niezapomniane wakacje!

Pisemny: 15 może 2012
Czas podróży: 19 — 31 lipiec 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Odpoczywaliś my w De Luxe Barcelo Bavaro Palace 5*. Okres odpoczynku 19.07. 2009-31.07. 2009.
Ogó lnie reszta był a bardzo przyjemna. Nie znaleziono wad. Wszystko na bardzo dobrym poziomie. Od razu chcę powiedzieć , ż e raz w ż yciu warto odwiedzić ten wspaniał y kraj, przyglą dają c się kulturze Dominikany, ż yciu dominikanó w i Haitań czykó w. Budowa koś cioł a - co warto! Ten „kosmiczny” budynek robi wraż enie!
Co do reszty w hotelu:

Ocean jest czysty i ciepł y. Plaż a też jest super, biał y piasek. Z jednej strony hotelu znajduje się dzika plaż a. Bardzo dobra lokalizacja Hotelu moim zdaniem, bo. rano (wstał am o 4 rano w pierwsze dni) moż na z przyjemnoś cią spacerować po dzikiej plaż y. Po drugiej stronie hotelu znajduje się mał y targ, na któ rym kupiliś my pamią tki. Chł opaki - OKAZJA, nie wstydź się . Kupił em tam bransoletki ze skorupy ż ó ł wia, począ tkowa cena 1 bransoletki wynosił a 15 USD, ostatecznie kupił em 5 bransoletek za 30 USD.
Jedliś my gł ó wnie w restauracji bufetowej. Wszystko tam jest. Kuchnia jest dobra i smaczna. Nikt z nas nie został otruty)))
Na Dominikanie wcześ nie robi się ciemno (czas dominikań ski – okoł o 18-20 godzin).
Odpoczywali, jak mó wią , poza sezonem. Nie zauważ ył em ż adnego „poza sezonem”; mieliś my deszcz przez 10 dni odpoczynku - 1 raz, któ ry naprawdę trwał cał y dzień , ale gł ó wnie padał o w nocy (nikomu to nie przeszkadzał o, bo wszyscy ś pią ), a rano wszystko wysycha. Klimat jest bardzo dobry i wilgotny. Przeniesione ś wietnie!
Ś rednia temperatura powietrza dochodzi do 30-32 stopni. Myś lę , ż e to bardzo dobry klimat, zwł aszcza ż e wilgotnoś ć nie pozwala na „wysuszenie”))
Pojechaliś my na pokaz "Trapikalisimo" w Hotelu - spoko, moż na jechać raz, ale nie wię cej. Dyskoteka tam jak latynoamerykań ska, nawet nie poszliś my.
W naszym deluxe był o niewielu Rosjan. Okolica jest dobra, udaliś my się do pobliskiego hotelu "Casino", któ ry. Jak rozumiem, niezamieszkane, bo. nie był o tam ani jednego turysty. Ale są w nim prawdziwe ż ywe flamingi!
Pragnę zauważ yć , ż e wakacje na Dominikanie bez wycieczek są nudne, nudne. Koniecznie wybierz się na wycieczki. Wycieczki są ś wietne!
Wycieczki:
Odbyliś my wycieczki na 1) Pó ł wysep Samana, 2) Safari Jeep Tour, 3) Wyspę Catalina.
Wszystkie wycieczki są ekstremalne (z wyją tkiem Cataliny). Wycieczki są przeznaczone na cał y dzień , co bardzo mi się podobał o (w tym lunch). Najfajniejsze wycieczki (z tych, któ re wybraliś my) to Samana i Safari Jeep Tour.

1) p. Samana. Najpierw polecieliś my na pó ł wysep mał ym samolotem na 40 minut, któ ry jest przeznaczony dla 8 osó b (są ró ż ne samoloty, są też.2 osoby - w zależ noś ci od tego, ile osó b skł ada się z grupy). Latanie wcale nie jest straszne, chociaż jest bardzo wysoko ponad chmurami! Nastę pnie docieramy na pó ł wysep i pł yniemy ł odzią motorową . Przywieziono nas, aby zobaczyć ptasie wyspy. To jest coś ! Bardzo pię kny widok. Nastę pnie idziemy do jaskini, oglą damy rysunki szamanó w itp. Mił o też zobaczyć . Nastę pnie zawieziono nas autobusem na ranczo. Na ranczu jemy obiad, kupujemy naturalne kakao i kawę , a po obiedzie na KONIU schodzimy do Wodospadu Cytryny. Uwierz mi - warto spró bować (szczegó lnie dla tych, któ rzy nigdy nie jeź dzili konno)! Po raz pierwszy wsiadł em na konia. To wcale nie jest przeraż ają ce, ponieważ konie tam ucichł y i zeszliś my z przewodnikami do wodospadu. To był o dla mnie interesują ce. Dojeż dż amy do wodospadu - pł ywamy, odpoczywamy i jeź dzimy konno z powrotem na ranczo. Wodospad jest mał y, ale czysty. Warto zajrzeć .
2) Safari jeepem. Mó j mł ody czł owiek sam prowadzi, a kilka jeepó w z turystami wjeż dż a w gł ą b Dominikany. Przejeż dż amy przez plantacje trzciny cukrowej. Istnieje moż liwoś ć zobaczenia Haitań czykó w. To inna historia. Dlatego Ponieważ rdzeń Haiti skł ada się z Haiti i samej Republiki Dominikany, Haitań czycy przyjeż dż ają do Republiki Dominikań skiej, aby pracować , ponieważ . Haiti to bardzo biedny kraj. I na tych samych plantacjach trzciny cukrowej ż yją i pracują . Ich ubó stwo jest bardzo widoczne. Dlatego przechodzą c obok ich "domó w" - jeś li moż na je tak nazwać , bo to są nasze „szopy w strasznym stanie” haitań skie dzieci biegał y za naszymi jeepami i bł agał y. Straszny widok.
Nastę pnie dotarliś my na ranczo, na któ rym uprawia się kakao i kawę . Tam na ranczu pokazali nam, jak się przygotowuje kakao, dają nam posmakować . Moż na spacerować po ranczu, zobaczyć jak rosną limonka, kakao, kawa, chlebowiec, grejpfrut, banany. Bardzo interesują ce. Nastę pnie dotarliś my do fabryki tytoniu, gdzie moż na zobaczyć , jak powstają cygara i kupić , jeś li chcesz.
Nastę pnie docieramy do innego rancza, gdzie hoduje się konie, a takż e kakao i tak dalej. Na ranczo jemy obiad i jeź dzimy konno, jeś li mamy ochotę . Zobacz, jak rosną awokado i mango. I wracamy do jeepó w! Podsumowują c, ta trasa jest niesamowita. Już sam pomysł , ż e sam jedziesz po Dominikanie (miliony kilometró w od Rosji) robi wraż enie.

3) o. Catalina. Sama wycieczka to nic! Z wyją tkiem miasta artystó w „Altos De Chavon”. W tym mieś cie jest wiele do zobaczenia. Najpierw przywieziono nas na wyspę Catalina, gdzie pluskaliś my się w Morzu Karaibskim (straszne fale), jedliś my i to wszystko! Ale kiedy pł ynę liś my na wyspę , widzieliś my sł ynne domki Michaela Jacksona, Houston, Shakiry i tak dalej. - nic specjalnego.
Powiem też , ż e nasi rosyjscy przewodnicy, któ rzy prowadzą wycieczki, w ogó le nie znają historii Dominikany (warto ich zapytać chociaż o coś - nic nie wiedzą ! ) Pracują dla gł upcó w!
Raz w ż yciu zdecydowanie powinieneś odwiedzić Dominikanę !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał