Cafe Sashas ró wnież nie znaleziono ani w hotelu, ani w pobliż u. Bar to bar w holu hotelu.
Standardowy pokó j 2-osobowy jest doś ć przestronny, z dobrą hydrauliką i meblami. Nie ma lodó wki ani minibaru.
Na ś niadanie: jogurty z ró ż nymi dodatki, wę dliny, 3 rodzaje seró w, bakalii, kilka rodzajó w pieczywa, ró ż ne buł ki i rogaliki, jajecznica i jajka na mię kko, kieł baski, bekon, warzywa, 6 rodzajó w sokó w ś wież o wyciskanych, owoce: winogrona, banany, jabł ka, mandarynki, kiwi, truskawka. Sobota - szampan. Herbata Kawa. Codziennie do pokoju wstawiana jest butelka wody mineralnej.
Personel jest bardzo przyjazny i dyskretny. Codziennie pokojó wka sprzą tał a rano, a potem przychodził a wieczorem, prostują c ł ó ż ka, zasł aniają c okna i nakł adają c kawę na poduszki.
Centralna ulica Bad Tolz jest bardzo ł adna, z wieloma ró ż nymi sklepami, kawiarniami i restauracjami, ale WSZYSTKO jest tam zamykane o godzinie 18. Nie moż na był o wię c zjeś ć obiadu w jakiejś ł adnej restauracji.
Niedaleko hotelu znajdował a się grecka kawiarnia i restauracja Jadran. A tam i tam gotowane cał kiem smacznie.
O Alpamare w prospektach wszystko jest napisane poprawnie, tylko slajdy oczywiś cie zimą nie dział ał y.
Podobał mi się hotel i park wodny.