Первое, что удивило-группу расселили по разным корпусам. Нам "повезло" получить номер не в основном корпусе, а... вообще отелем это трудно назвать.
По ошарпанным задворкам мы идем к какому-то неказистому строению, похожему на хоз. постройки. Ресепшн отсутствует, входная дверь просто на замке (ключ у нас один на двоих и от номера и от входа, значит если приходим в разное время, значит тот, кто позже пришел, вынужден звонить по телефону и просить соседа открыть входную дверь. Особенно приятно, если возвращаешься поздно, а соседка уже спит) Дальше еще интереснее-наш номер оказался на -1 этаже. Грубо говоря, подвал. А есть еще и -2 этаж. Лифта само собой нет, с чемоданами пожалуйте по лестнице.
Правда, номер чистый. Но шампунь и мыло-только в день приезда. Уборка тоже своеобразная-заходит горничная, не обращая внимания на людей в номере, начинает махать тряпкой. Когда ее попросили прийти позже-ушла совсем и не убирала.
Русского языка мы не слышали от персонала, пытались выяснить отношения, но на ресепшене стоял какой-то азиатского типа человек и в упор нас не понимал. Считаю, что нам продали хостел по цене 3-х звездочного отеля. Одно хорошо-мало находились в номере. На сколько я знаю, та тур. фирма больше не сотрудничает с этим отелем.
Pierwsze, co nas zaskoczył o, to fakt, ż e grupa został a osiedlona w ró ż nych budynkach, mieliś my „szczę ś cie”, ż e dostaliś my pokó j nie w gł ó wnym budynku, ale… w ogó le cię ż ko to nazwać hotelem.
Przez odrapane podwó rka idziemy do jakiegoś brzydkiego budynku, któ ry wyglą da jak gospodarstwo domowe. budynki. Recepcji nie ma, drzwi wejś ciowe są po prostu zamknię te (mamy jeden klucz dla dwojga i od pokoju i od wejś cia, co oznacza, ż e jeś li przyjedziemy o ró ż nych godzinach, to ten, któ ry przyszedł pó ź niej, jest zmuszony zadzwonić na telefon i poproś są siada, ż eby otworzył frontowe drzwi. Szczegó lnie mił o, jeś li wró cisz pó ź no, a są siad już ś pi) Dalej, jeszcze ciekawiej, nasz pokó j był na pię trze -1. Z grubsza mó wią c piwnica. I jest ró wnież -2 pię tro. Nie ma windy, wię c wejdź po schodach z walizkami.
Co prawda pokó j jest czysty, ale szampon i mydł o tylko w dniu przyjazdu. Sprzą tanie też jest osobliwe - pokojó wka wchodzi, nie zwracają c uwagi na ludzi w pokoju, zaczyna wymachiwać szmatą , kiedy został a poproszona o przyjś cie pó ź niej, wyszł a cał kowicie i nie sprzą tał a.
Nie sł yszeliś my ję zyka rosyjskiego od personelu, pró bowaliś my dowiedzieć się o zwią zku, ale w recepcji był jakiś azjatycki typ osoby i nie rozumiał nas wprost. Myś lę , ż e sprzedali nam hostel w cenie 3-gwiazdkowego hotelu. Jedno jest dobre, niewielu był o w pokoju. O ile wiem, ta firma turystyczna nie wspó ł pracuje już z tym hotelem.