В августе 2006 года мы ездили в Чехию на поезде. Если нет страха перед самолетом, то лучше конечно лететь. 33 часа в поезде от Москвы до Праги - очень скучно. На станциях выходить нельзя - транзит. Хотя выходить и некуда - сплошной лес, городов, по-моему, вообще не проезжали. В Бресте стояли 2.5 часа и выйти можно только в туалет, правда прикольно смотреть, как меняют колеса - в Европе узкоколейка. Еще надо учесть, что купе трехместное, 3 полки друг над другом, очень тесно. И последнее из 10 дней путевки в Чехии только 6. А вот сама Прага (и Чехия вообще) великолепна. Прага - очень красивый город, по ней приятно гулять и очень приятный шопинг, даже для москвичей, не говоря уже о нас Ижевчанах.
Отель Брно, для трех звезд, просто класс! Главный плюс в 10 минутах (даже меньше) от центра (места встречи всех экскурсий). Две остановки на метро, но метро не как в Москве, народу мало, тихо, спокойно, поезда самые современные. Отель расположен у самого входа в метро. Завтрак не очень разнообразен (шведский стол) - йогугт, печенье, конфеты, колбаса (3 сорта), чай, кофе, свежевыжатый опельсиновый сок, выпечка - вот, пожалуй, и все. Но все свежее, сытно, мы не поклонники завтрака - мы наедались. В номере душ, телевизор, кровать (на двоих), диван. Единственный минус - белье за 6 дней не меняли, но номер убирали ежедневно.
Что касается экскурсий Обязательно посетите замок Детенице - это замок, трактир, пивоварня и музей в одном флаконе. Замечательный вечер в средневековом трактире с инквизицией, танцовщицами, рыцарями и разбойниками производит впечатление. Что касается остальных замков - все очень похожи и на 3 день от них устаешь. Советую выбрать частные замки - они больше впечатляют. Мне больше понравился Чешский Штенберг.
Если Карловы Вары не входят в число бесплатных жкскурсий, лучше не платить, съездите туда на обычном рейсовом автобусе, это стоит примерно 200 крон (220 руб), а гулять по улице можно совершенно бесплатно, больше там смотреть нечего, историю источников можно услышать, пристроившись к любой русской экскурсии, их там штук 20 одновременно ходит.
Поющие фонтаны тоже лучше посетить самим (180 крон) и 40 минут на метро и трамвае от центра. Замок с пресловутым призраком Черной дамы - полная чушь, мы не ездили, но кто съездил - очень желели потраченое время.
И последне - покупки лучше делать на конечных станциях метро, там самые лучшие торговые центры. Нам больше всех понравился Зиличин (конечная станция желтой ветки). Обязательно посетите пивной дом - три квартала от Площади Вацлава - не пожалеете!
W sierpniu 2006 pojechaliś my pocią giem do Czech. Jeś li nie ma strachu przed samolotem, to oczywiś cie lepiej latać . 33 godziny pocią giem z Moskwy do Pragi - bardzo nudno. Nie moż esz wysią ś ć na stacjach - tranzyt. Chociaż nie ma doką d wyjś ć - cią gł y las, miasta moim zdaniem w ogó le nie przeszł y. W Brześ ciu staliś my 2.5 godziny i moż na tylko iś ć do toalety, choć fajnie jest popatrzeć , jak zmienia się koł a - w Europie kolejka wą skotorowa. Trzeba też wzią ć pod uwagę , ż e komora jest potró jna, 3 pó ł ki jedna nad drugą , bardzo zatł oczona. A ostatni z 10 dni trasy w Czechach to tylko 6. Ale sama Praga (i Czechy w ogó le) jest wspaniał a. Praga to bardzo pię kne miasto, przyjemnie się po nim spaceruje i bardzo przyjemne zakupy, nawet dla Moskali, nie mó wią c już o nas, mieszkań cach Iż ewska.
Hotel Brno, za trzy gwiazdki, po prostu klasa! Gł ó wny plus to 10 minut (jeszcze mniej) od centrum (miejsce spotkań na wszystkie wycieczki). Metrem dwa przystanki, ale metro nie jest takie jak w Moskwie, jest mał o ludzi, jest cicho, spokojnie, pocią gi są najnowocześ niejsze. Hotel znajduje się przy samym wejś ciu do metra. Ś niadania mał o urozmaicone (bufet) - jogurt, ciastka, sł odycze, kieł basa (3 odmiany), herbata, kawa, ś wież o wyciskany sok pomarań czowy, ciastka - to chyba wszystko. Ale wszystko jest ś wież e, satysfakcjonują ce, nie jesteś my fanami ś niadań - byliś my syci. W pokoju znajduje się kabina prysznicowa, telewizor, ł ó ż ko (dwuosobowe), kanapa. Jedyny minus - poś ciel nie był a zmieniana przez 6 dni, ale pokó j był codziennie sprzą tany.
Jeś li chodzi o wycieczki, koniecznie odwiedź cie zamek Detenice - zamek, karczmę , browar i muzeum w jednej butelce. Wspaniał y wieczó r w ś redniowiecznej karczmie z Inkwizycją , tancerzami, rycerzami i rabusiami robi wraż enie. Co do pozostał ych zamkó w, wszystkie są bardzo podobne i trzeciego dnia mę czysz się nimi. Radzę wybrać zamki prywatne - są bardziej efektowne. Bardziej podobał mi się czeski Stenberg.
Jeś li Karlowe Wary nie należ ą do bezpł atnych wycieczek, lepiej nie pł acić , jedź tam zwykł ym autobusem, kosztuje okoł o 200 koron (220 rubli), a ulicą moż na spacerować cał kowicie za darmo, nie ma nic wię cej do zobaczenia, moż na posł uchaj historii ź ró deł , siadają c do dowolnej rosyjskiej wycieczki, jest ich jednocześ nie 20.
Ś piewają ce fontanny ró wnież lepiej odwiedzić samemu (180 CZK) i 40 minut metrem i tramwajem od centrum. Zamek z osł awionym duchem Czarnej Damy to kompletna bzdura, nie poszliś my, ale ci, któ rzy tam poszli naprawdę jak galareta spę dzili czas.
I wreszcie, zakupy najlepiej robić na koń cowych stacjach metra, gdzie znajdują się najlepsze centra handlowe. Najbardziej podobał nam się Zilichin (stacja koń cowa linii ż ó ł tej). Koniecznie odwiedź piwiarnię - trzy przecznice od Placu Wacł awa - nie poż ał ujesz!