Всем привет. Первый раз в Кипре. Бывал ранее много где. Ездил на 13 дней с попутчицей. Приступим.
Страна - причёсаный Крым. Люди - интеллигентный совок. Цены - как у нас в супермаркетах. Кафешки - 10-15Ё с носа. Пляжи - все государственные и бесплатные, так что загорал каждый раз в другом месте. Шезлонги и зонтики платные. Но если загорать до обеда, то можно на халяву: тока перед обедом ходят собиратели податей. Еда в отеле - сущий аскетизм, но мне было нормально.
Опишу свой средний завтрак и ужин: Завтрак: стакан молока, молоко с клёцками (я так называю кукурузные хлопья), 2 бутерброда с мёдом и сыром, 4 кусочка адыгейского сыра. Есть возможность делать бутерброды на весь день - официантам тупо пох, так как там одни русские и уже все привыкли.
2Ужин: салаты или овощи, политые оливковым маслом, рыба (или мясо), омлет/спагетти, оливки, апельсины, рис и тёртый сыр сверху.
Номер - маленький, но чистый. Убирать ходили каждый день. Чаевых не оставил ни разу. За вещи и паспорта - не боялись.
На территории отеля делать нечего. Разве что за отелем есть заброшенный аквапарк - можно там полазить от нехрен делать.
Хавка - затаривался в Lidl. Часто покупал там сок по 1Ё за литр и за 2-2.50Ё покупал по акции коробку (6 шт) обалденных мороженок в бисквите или трубочке.
Животные - коты есть, собак нету. Куча гекончиков бегает - смешные твари. В море у вулканических рифов плавают голодные рыбки - жрут всё. Насчитал 8 разновидностей. Есть крабики и смешные улитки.
Флора - газончики, пальмы, цветущие деревья, лимоны - на территории отеля, халявные арбузы, дыни и апельсины в огородах. Сейчас уже поспевают инжирчики. Плюс - вдоль дорог красная вкусная хрень растёт. Размером со сливу. Выделяет молоко. На вкус - как кизил. Ели много и не один день - живые. Но местные не едят (зажрались, суки).
Экскурсии - я лично поехал только в Фамагусту. Был доволен. Остальные экскурсии - хрень редкая: ехать 3-4 часа чтоб 15 минут поплескаться в фонтанчике или просто "для галочки".
Полазить - здорово спасал телефон с загруженной заранее через халявный вай-фай гугл-картой. Облазили пешком все близлежащие сёла в радиусе 15 км. Совсем ненапряжно. КАТЕГОРИЧЕСКИ рекомендую сходить пешкарём в CAVO GREKO на мыс. Оттуда можно вернуться домой по набережной - через разные интересные пещеры и интересные вулканические набережные. Очень-очень-очень красиво. Куча лавочек просто на краю скалы с видом на море.
Бюджет - за почти 2 недели я потратил всего 100Ё. НА ВСЁ.
Ладно, чёт зае. . писать - всё равно никто это не прочитает.
ВЫВОД: Езжайте смело в этот отель - стоит он копейки. Персонала почти не заметно - и это прекрасно! Чисто. 95% гостей - СНГ. Ну и что что в жопе находится - зато булки покачаете, да и не будете тупо лежать и скучать.
Witam. Pierwszy raz na Cyprze. Był em wcześ niej w wielu miejscach. Podró ż ował em przez 13 dni z innym podró ż nikiem. Zacznijmy.
Kraj - czesany Krym. Ludzie są inteligentną szufelką . Ceny - takie jakie mamy w marketach. Kawiarnie - 10-15Ё od nosa. Plaż e są ogó lnodostę pne i bezpł atne, wię c za każ dym razem opalał em się w innym miejscu. Leż aki i parasole są pł atne. Ale jeś li opalasz się przed obiadem, moż esz dostać to za darmo: poborcy podatkowi idą przed obiadem. Jedzenie w hotelu to prawdziwa surowoś ć , ale był o dobrze.
Opiszę moje przecię tne ś niadanie i kolację : Ś niadanie: szklanka mleka, mleko z kluskami (tak nazywam pł atki kukurydziane), 2 kanapki z miodem i serem, 4 plastry sera Adyghe. Jest moż liwoś ć robienia kanapek na cał y dzień - kelneró w to nie obchodzi, bo są tylko Rosjanie i wszyscy są już do tego przyzwyczajeni.
2 Kolacja: Sał atki lub warzywa skropione oliwą z oliwek, ryba (lub mię so), jajecznica/spaghetti, oliwki, pomarań cze, ryż i starty ser na wierzchu.
Pokó j mał y, ale czysty, codziennie sprzą taliś my. Nigdy nie zostawił napiwku. O rzeczy i paszporty - nie bali się .
Na terenie hotelu nie ma nic do roboty. Chyba ż e za hotelem znajduje się opuszczony park wodny - moż na się tam wspią ć z piekł a rodem do zrobienia.
Havka - zaopatrzony w Lidl. Czę sto kupował am tam sok za 1Ё za litr, a za 2-2.50Ё kupował am pudeł ko (6 szt. ) niesamowitych lodó w w herbatniku lub tubie na promocję .
Zwierzę ta - są koty, nie ma psó w. Wokó ł biega banda gekonó w - ś mieszne stworzenia. Gł odne ryby pł ywają w morzu w pobliż u raf wulkanicznych - zjadają wszystko. Naliczył em 8 odmian. Są kraby i ś mieszne ś limaki.
Flora - trawniki, palmy, kwitną ce drzewa, cytryny - na terenie hotelu, arbuzy, melony i pomarań cze gratis w ogrodach. Teraz figi dojrzewają . Plus - na drogach roś nie czerwony pyszny syf. Rozmiar ś liwki. Produkuje mleko. Smakuje jak dereń . Jedli duż o i ani jednego dnia - ż ywi. Ale miejscowi nie jedzą (upij się , suki).
Wycieczki - osobiś cie pojechał em tylko do Famagusty. Był zadowolony. Reszta wycieczek to rzadkie bzdury: potrzeba 3-4 godzin, aby przejś ć przez 15 minut, aby pluskać się w fontannie lub po prostu „na pokaz”.
Wspinaczka – fajnie był o uratować telefon z wcześ niej wczytaną mapą Google przez darmowe Wi-Fi. Pokonaliś my pieszo wszystkie okoliczne wioski w promieniu 15 km. Cał kiem bez stresu. Kategorycznie polecam spacer w CAVO GREKO na przylą dek. Stamtą d moż na wró cić do domu promenadą – przez ró ż ne ciekawe jaskinie i ciekawe wał y wulkaniczne. Bardzo bardzo bardzo pię kny. Kilka ł awek na skraju klifu z widokiem na morze.
Budż et - przez prawie 2 tygodnie spę dził em tylko 100Ё. DLA WSZYSTKICH.
Dobra nawet zae. . napisz - jeszcze nikt tego nie przeczyta.
WNIOSEK: Jedź bezpiecznie do tego hotelu - to kosztuje grosz. Personel jest prawie niewidoczny - i to ś wietnie! Czysto. 95% goś ci - WNP. No co w dupie - ale potrzą ś nij buł eczkami, a nie bę dziesz gł upio kł amać i nudzić się .