Заселение сразу, так как приехала в начале 3го дня. Заплатила за эту гадость 19тыс на одного на неделю. У тез-тура в период покупки (середина августа) даже выбора отелей не было. Или доплатить 200евро за отель получше и ехать на неделю почти без денег, или выбирать Эламарис. Начитавшись отзывов запаслась всем, спиртом для протирания ручек и кранов, гелем от муравьев и мелком "машенька" (очень пригодилось), едой какой-нибудь типа быстрой овсянки и чая, одноразовой посудой со своими вилкой-ложкой-ножом-открывачкой, веревкой с прищепками. Та да, все пригодилось.
В номере очень грязно, ни одним культурным словом не описать. Было очень противно прикасаться ко всему, фу. Чайник отмывала пол-часа, больше ничем пользоваться не могла, ни посудой, ни плитой с печкой, ни феном, ни телеком, ни тумбочками. Все липкое, замацано, заляпано, в пятнах, не отмыто после других отдыхающих. Шторы, подушки и скатерти в ресторане в этом отеле не стирают вообще. Казалось, что там годами ничего не мыли. Мебель старая, все ободрано. Отвернула одеяло прилечь с дороги, культурно сказать - ужаснулась. Постель в чьей-то шерстяке, пятнах и козявках. Пошла ругаться на рецепшн, видно же что не меняли после кого-то. Пришли, все заменили, типа протерли, полотенца чистые выдали. И все, это на неделю. В след. раз постель и полотенца (кроме для ног) заменили перед отъездом, видимо подумали что я на две недели. Там даже горничных на этаже застать невозможно. Значит, не заботит, кто въехал или выехал. Туалетная бумага - 2рулона на неделю, не важно сколько вас человек в номере. Мыло только жидкое, не добавляют. Полотенце для ног - отдельная тема, серо-буро-желто-грязное, не меняют даже если комком на пол сбросить (полотенца вообще лучше из дома свои брать, для пляжа и на всяк случай для номера). Так что из уборки только вынос мусора. Не повесите на дверь бумажку "уберите в номере", никто даже мусор не уберет.
Если номер выходит на соседние аппарты или ближе к дороге с кафешками - до 3х ночи не поспать нормально. Шум, музыка, везде кто-то что-то хором поют.
Еда - пресная. Выбор никакой. У меня был завтрак-ужин. Завтраки я пропускала, люблю на пляж до семи утра. Ужин я проверила два раза, делать там нечего даже вегетарианцам. Гарнир и тушеные овощи пресные, салат приправлен какой-то гадостью, свинина - одно жареное сало, на сладкое - только желе. Может там иногда и случается что-то съедобное, но мне не понравилось.
Море - то что рядом с отелями называют "пляжами-бухтами-лагунами", на деле выглядит как лужи. Заход с камнями, тряпки после такого моря воняют гнилым болотом. Там красиво, но особо не накупаешься. Хорошо только тем, кто далеко заплывает. Нормальные пляжи - ехать от отеля автобусом до центра Протараса, или в Айа-Напу. Врисси, Фиг Три, Нисси - это пляжи. Остальное, так, только пофоткать, когда людей мало.
Отель - 3* максимум. Много раз отдыхала в хороших тройках, видела прохие четверки. Эламарис - худшее из всего, где отдыхала. Можно его выбрать, если видеть этот отель только ночью и иметь нормальную сумму денег на отдых и питание вне отеля. Так что, милые люди, если ваш доход позволяет, выбирайте отели ну хотя бы чуть дороже.
Zamelduj się natychmiast, jak przybyliś my na począ tku trzeciego dnia. Za ten gnojek za tydzień zapł acił em 19 tys. Wycieczka Tez w okresie zakupu (poł owa sierpnia) nie miał a nawet wyboru hoteli. Albo dopł acić.200 euro za lepszy hotel i wybrać się na tydzień prawie bez pienię dzy lub wybrać Elamaris. Po przeczytaniu recenzji zaopatrzył am się we wszystko, alkohol do wycierania rą czek i kranó w, ż el mró wkowy i mał ą "mashenkę " (bardzo przydatne), jedzenie jakiegoś rodzaju szybkich pł atkó w owsianych i herbaty, jednorazowe przybory z moim widelcem-ł yż ko-noż em - otwieracz, lina z spinaczami do bielizny . Tak, wszystko był o pomocne.
Pokó j jest bardzo brudny, ani jedno kulturowe sł owo nie moż e opisać . Dotykanie wszystkiego był o bardzo obrzydliwe. Czajnik mył em pó ł godziny, nic innego nie mogł em uż ywać , ani naczyń , ani kuchenki z kuchenką , ani suszarki do wł osó w, ani telewizora, ani stolikó w nocnych. Wszystko jest lepkie, rozmazane, poplamione, poplamione, nie wyprane po innych wczasowiczach. Zasł ony, poduszki i obrusy w restauracji w tym hotelu w ogó le nie są prane. Wyglą dał o na to, ż e od lat nic tam nie prano. Meble są stare, wszystko podarte. Odrzucił a koc, by poł oż yć się z drogi, kulturowo mó wią c – był a przeraż ona. Ł ó ż ko w czyjejś weł nie, cę tkach i gwoź dziach. Poszedł em przeklinać w recepcji, widać , ż e po kimś się nie zmienili. Przyszli, wymienili wszystko, wytarli, rozdali czyste rę czniki. I to wszystko na tydzień . Nastę pnym razem, gdy ł ó ż ko i rę czniki (opró cz stó p) był y wymieniane przed wyjazdem, najwyraź niej myś leli, ż e jestem na dwa tygodnie. Nie moż na tam znaleź ć nawet pokojó wek na podł odze. Wię c nie ma znaczenia, kto wszedł lub wyszedł . Papier toaletowy - 2 rolki tygodniowo, bez wzglę du na iloś ć osó b w pokoju. Tylko mydł o w pł ynie, nie dodawać . Osobna sprawa to rę czniki do stó p, szaro-brą zowo-ż ó ł te-brudne, nie zmieniają się nawet jak rzucą grudkę na podł ogę (ogó lnie lepiej wzią ć wł asne rę czniki z domu, na plaż ę i na wszelki wypadek do Pokó j). Czyli z czyszczenia tylko usuwanie ś mieci. Nie wieszaj na drzwiach kartki papieru „czystego w pokoju”, nikt nawet nie wyniesie ś mieci.
Jeś li pokó j wychodzi na są siednie mieszkania lub bliż ej ulicy z kawiarniami, normalnie nie bę dziesz spać do 3 nad ranem. Hał as, muzyka, wszę dzie ktoś ś piewa coś unisono.
Jedzenie jest ś wież e. Nie ma wyboru. Zjadł em ś niadanie i kolację . Pominę ł am ś niadania, lubię chodzić na plaż ę do sió dmej rano. Sprawdził em obiad dwa razy, nawet wegetarianie nie mają tam nic do roboty. Dekoracja i duszone warzywa są mdł e, sał atka doprawiona jakimś paskudnym smakiem, wieprzowina - jeden smaż ony boczek, na sł odycze - tylko galaretka. Moż e czasem dzieje się tam coś jadalnego, ale mi się to nie podobał o.
Morze - tak zwane "plaż e-zatoki-laguny" w pobliż u hoteli, w rzeczywistoś ci wyglą da jak kał uż e. Zachó d sł oń ca z kamieniami, szmatami po takim morskim smrodzie zgnił ego bagna. Jest pię kny, ale niewiele się kupuje. Dobre tylko dla tych, któ rzy pł ywają daleko. Zwykł e plaż e - z hotelu jedź autobusem do centrum Protaras lub do Ayia Napa. Vrissi, Fig Tree, Nissi to plaż e. Reszta, có ż , po prostu zró b zdję cie, gdy jest mał o osó b.
Hotel - maksymalnie 3*. Wiele razy odpoczywał em w dobrych tró jkach, widział em zł e czwó rki. Elamaris to najgorsze miejsce, w jakim był em. Moż esz to wybrać , jeś li widzisz ten hotel tylko w nocy i masz normalną kwotę na odpoczynek i jedzenie poza hotelem. Tak wię c, drodzy ludzie, jeś li wasze dochody na to pozwalają , wybierajcie hotele, có ż , przynajmniej trochę droż sze.