KRADZIEŻ I NIEuprzejmość - prawdziwe PIEKŁO

Pisemny: 6 lipiec 2018
Czas podróży: 25 czerwiec — 3 lipiec 2018
Mieszkaliś my z przyjacielem w hotelu Ascos Coral Beach 4* od 25 czerwca do 3 lipca. Osiedliliś my się w mał ym budynku z widokiem na morze, z któ rego począ tkowo byliś my bardzo zadowoleni. 2 dni przed wyjazdem, gdy byliś my na kolacji, ktoś wł amał się do pokoju, rozcią ł moją walizkę i ukradł biż uterię i pienią dze. Nie wyobraż aliś my sobie takiej sytuacji, inaczej oczywiś cie zabralibyś my sejf. Mają c bogate doś wiadczenie podró ż nicze, nigdy nie spotkaliś my się z takimi sytuacjami. Recepcjoniś ci wezwali policję , przyjechali doś ć szybko, wypeł nili papiery, nie wzię li jednak ż adnych odciskó w, chociaż cią gle powtarzali, ż e nie wolno niczego dotykać . Znajoma ma walizkę - cał kowicie plastikowe pudeł ko (bez zamka) zł odzieje nie mogli otworzyć , sprawdził a, czy walizka jest zamknię ta i pienią dze są na swoim miejscu. Policja poprosił a ją o dokumenty, wyję ł a paszport z walizki i zostawił a walizkę otwartą , po odejś ciu policji w otwartej walizce nie był o już pienię dzy. Podczas gdy jeden z nich wypeł niał papierkową robotę , pozostali dwaj chodzili po pokoju i prawdopodobnie zabrali ocalał e pienią dze.
Nastę pnego dnia skontaktowaliś my się z kierownikiem hotelu, panem Takis. Zamiast oczekiwanych przeprosin usł yszeliś my oskarż enia, ż e ​ ​ rzekomo wszystko sami zainscenizowaliś my (za 30 tys. rubli pocię li walizkę! ! ! - co samo w sobie jest absurdem), sł owami: „Powinniś my byli zabrać sejf! To nie jest mó j problem! " - odwró cił się i wyszedł . I dopiero po kolejnej rozmowie z personelem recepcji, hotel dał nam 1 lunch (mieliś my obiadokolację ), anulował rachunek za WiFi i 2 kieliszki wina i zgodził się na pó ź ne wymeldowanie (hojnoś ć przewraca się...) . Oczywiś cie wszystkie przyjemne emocje od reszty zniknę ł y w tej chwili z samej kradzież y, kradzież y przez policję oraz szczerej niegrzecznoś ci kierownictwa
Najważ niejsze jest to:

- jak się pó ź niej dowiedzieliś my, kradzież e w tym budynku zdarzają się regularnie od 10 lat (przepraszamy, wcześ niej nie czytaliś my recenzji na TripAdvisor…). W tym samym tygodniu z nami w ten sam sposó b okradziono jeszcze 2 Rosjanki
- w tym budynku zakwaterowani są tylko rosyjscy turyś ci (podobno nie mają odwagi okradać obcokrajowcó w), taki jest stosunek do Rosjan w tym hotelu
- w sytuacji konfliktowej ostro agresywny stosunek do dziewczą t podró ż ują cych bez mę ż czyzn (jestem pewien, ż e gdyby mó j mą ż był ze mną na tej wycieczce, nastawienie był oby inne). Nigdy w ż yciu nie doś wiadczył em wię kszej chamstwa i upokorzenia, i to pomimo tego, ż e jesteś my klientami, któ rzy zapł acili za odpoczynek w tym hotelu
- kradzież y dokonują pracownicy hotelu lub przy wspó ł udziale pracownikó w, gdyż cierpią tylko ci, któ rzy nie korzystali z pł atnego sejfu (informację taką posiada recepcja). Wszystkie kradzież e zdarzają się podczas kolacji i na 1-2 dni przed wyjazdem, aby turyś ci nie mieli okazji czegoś zrobić (daty wyjazdu są ró wnież znane recepcji). Nie wykluczam, ż e kierownik, pan Takis, ma swó j procent kradzież y, inaczej podją ł by kroki, aby zatrzymać kradzież w hotelu, i jest ze wszystkiego absolutnie zadowolony
- wszyscy pracownicy są ś wiadomi tego, co dzieje się w hotelu, ale nie chcą nikogo wydać
- personel recepcji podarował mi nici z igł ą , folię , abym mogł a zaszyć i owiną ć walizkę i wró cić z nią do domu (wszystko do dyspozycji klientó w. . . )
- touroperator Biblioglobus też nam nie pomó gł , tylko wspó ł czuł...Musieliś my wię c zdać się tylko na siebie
ZDECYDOWANIE NIE POLECAM TEGO HOTELU!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał