Najsmaczniejsze danie - arbuzy

Pisemny: 13 czerwiec 2006
Czas podróży: 13 — 20 lipiec 2004
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Kró tko o hotelu: mał e dwupię trowe domy z apartamentami i 2 duż e budynki. Warunki są lepsze w budynkach (uwzglę dniane są apartamenty klasy A), w budynku pię trowym jest gorzej (meble liche, apartamenty klasy B), ale pokó j jest 2 razy wię kszy, co jest bardzo wygodne, jeś li kogoś zaprosisz pokó j. Baseny są dobre, duż o zieleni na terenie. Personel, z nielicznymi wyją tkami, jest bardzo uprzejmy i uprzejmy. Kanał jest obrzydliwy. Nigdy nie widział em takiego bufetu nigdzie indziej (ani w Turcji, ani w Egipcie): jedzenia jest mał o, bez smaku. Najsmaczniejszym daniem są arbuzy, za któ re mę czył o mnie stanie w kolejce z przyjacielem. Biorą c pod uwagę cenę , jaką zapł aciliś my za 2 tygodnie, hotel jest bardzo dobry. Generalnie Cypr nam się nie podobał . W każ dym razie, Limassol. Miasto wyraź nie nie jest kurortem, każ dy ż yje swoim codziennym ż yciem. Nie ma gdzie spę dzać czasu. Gł ó wne miejsca spotkań skł adają się z lokalnych mieszkań có w. Jest kilka dobrych klubó w. Byliś my w Ayia Napa - o wiele wię cej zabawy. Gł ó wny kontyngent to szczekają ca angielska mł odzież . Ktokolwiek powiedział , ż e Cypr jest praktycznie jedną z rosyjskich republik, bardzo się mylił . Teraz jest bardzo mał o Rosjan. Przestał być offshore, wszedł do UE. Ceny strasznie wzrosł y. A Rosjan odeszli. Duż ym minusem Cypru jest to, ż e wszystkie plaż e są wł asnoś cią gminy, tj. ż adne obiekty rozrywkowe nie są budowane. Na plaż ach nie ma nic do roboty.
Ogó lnie lepiej pojedź do Hiszpanii.
Przy tak szalonych cenach, braku dobrego wypoczynku i jakichkolwiek atrakcji, nie ma tu co zł apać . Przynajmniej nie w Limassol.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар