Мне очень понравилось. Правда когда я приехала в отель Beau Rivage (а это было примерно в семь утра) и пришла на пляж я испытала шок. Вместо песка галька (хотя обещали песок), кругом все выжжено солнцем, зелени нет. И тишина. Как в могиле.
Отель просыпается не раньше 10 утра. Отель стоит особняком. Вокруг ничего нет и только один магазинчик напротыв отеля. Думаю что там можно было бы умереть со скуки если бы я не поехала на 5 экскурсий. Благодаря им я не жалею о своей поездке.
Отель мне понравился. Номера хорошие. Персонал очень любезен. Кормят хорошо, только фруктов мало дают. Но фрукты там горяздо дешевле чем у нас в Питере. Как уже писали люди выше по воскресениям там действительно большой наплыв местных и первые веходные мне пришлось вечером лежать просто на камнях. После высказанных мною претензий на решепшн их количество на след выходных заметно уменьшилось, но лечь все равно было не где. Дело в том что у этого отеля свой пляж ( что на Кипре встречается не часто) И лежаки и зонтики там бесплатные. Кроме того русские туристы не очень любят расставаться с деньгами и никогда не едят вресторане на пляже, если за пределами отеля можно поесть дешевле. А со столика где сидит киприот можно снять порой не менее 150 фунтов (порядка 280 евро). Это мне любезно сообщили сами работники ресторана. Я жила в главном здании отеля, но семьи , которые жили в бунгало не раз жаловались что возле номеров много я жериц, змей и даже огромных черных тараканов. Я видела только одну ящерицу.
Море очень приятное, но вдоль всего берега тянутся рифы, через которые есть только один проход. Очень много рыбы в море и они даже едит с рук. Для спокойного отдыха с семьей этот отель подойдет идеально. Для молодежи лучше ехать в Айя Напу. Там и зеленее и веселее. Или в Лимассол.
Naprawdę mi się podobał o. To prawda, ż e kiedy przyjechał em do hotelu Beau Rivage (był o to okoł o sió dmej rano) i dotarł em na plaż ę , był em w szoku. Zamiast piasku, kamykó w (choć piasek był obiecany), wszystko dookoł a przypala sł oń ce, nie ma zieleni. I cisza. Jak w grobie.
Hotel budzi się nie wcześ niej niż o 10. Hotel wyró ż nia się . Wokó ł nic nie ma i tylko jeden sklep naprzeciwko hotelu. Myś lę , ż e moż na by tam umrzeć z nudó w, gdybym nie wybrał a się na 5 wycieczek. Dzię ki nim nie ż ał uję wyjazdu.
Podobał mi się hotel. Pokoje są dobre. Personel jest bardzo mił y. Jedzenie jest dobre, ale dają mał o owocó w. Ale owoce są tam znacznie tań sze niż w Petersburgu. Jak już pisali ludzie powyż ej, w niedziele jest naprawdę duż y napł yw miejscowych i w pierwszy weekend musiał em wieczorem leż eć tylko na kamieniach. Po moich narzekaniach na przyję cie, ich liczba w nastę pny weekend wyraź nie spadł a, ale nadal nie był o gdzie się poł oż yć . Faktem jest, ż e ten hotel ma wł asną plaż ę (co nie jest powszechne na Cyprze) i leż aki i parasole są tam bezpł atne. Ponadto rosyjscy turyś ci nie lubią rozstawać się z pienię dzmi i nigdy nie jedzą w restauracji na plaż y, jeś li moż na zjeś ć taniej poza hotelem. A ze stoł u, przy któ rym siedzi Cypryjczyk, moż na czasem wypł acić co najmniej 150 funtó w (okoł o 280 euro). Został o mi to uprzejmie zgł oszone przez samych pracownikó w restauracji. Mieszkał em w gł ó wnym budynku hotelu, ale rodziny mieszkają ce w bungalowie nie raz narzekał y, ż e w pobliż u pokoi jest duż o wę ż y, wę ż y, a nawet ogromnych czarnych karaluchó w. Widział em tylko jedną jaszczurkę .
Morze jest bardzo przyjemne, ale wzdł uż cał ego wybrzeż a cią gną się rafy, przez któ re jest tylko jedno przejś cie. W morzu jest duż o ryb, a nawet je się je z rą k. Na relaksują ce wakacje z rodziną , ten hotel jest idealny. Dla mł odych lepiej udać się do Ajia Napa. Tam jest bardziej zielono i fajnie, albo do Limassol.