Отпуск в сентябре 2010 получился внезапно, по ряду причин выбор пал на Кипр, который я много лет даже не рассматривал (почему - не знаю). Итак: конец сентября, Кипр, Айа Напа, Нисси Бэй – на мой взгляд самое красивое место на острове, а Нисси Парк - доступный отель без излишеств.
ОТЕЛЬ – скромная, аккуратная трёшка, вся в зелени, до пляжа «НИССИ» пешком идти 3-5 минут, есть другой пляж ( «ЗОЛОТОЙ») – до него пешком минут 15, при выходе из отеля направо. Номера небольшие, из стандартного набора не хватает только холодильника, бельё чистое, сантехника работает отлично, к уборке за две недели претензий не было. А вот без пляжных полотенец было сложновато! Приходилось каждые 2-3 дня в ванной полоскать свои полотенца и сушить их на балконе – за ночь высыхали.
Вся территория отеля помещается между двумя корпусами, цветы, пальмы всё ухожено.
Любителям выбирать отель со своей территорией там не понравиться, им лучше подойдёт соседняя «Христофония» - тоже трёшка, но есть где пройтись и бассейн в неск раз больше, а цена такая же. (Если бы я снова туда собирался то выбрал бы «Христофонию»)
ЗАВТРАКИ скромные, однообразные, такие чтобы не покидать отель на голодный желудок. Через неделю хотелось уже что то новенького, но для непривередливых абсолютно нормальный завтрак. Система всё включено в данном месте, на мой взгляд, не имеет смысла. Вокруг, да и в центре Айа Напы множество заведений с обалденной кухней. Настолько вкусно и разнообразно готовят в ресторанах и тавернях, что мы были в состоянии лёгкого шока! И ЭТО В СРАВНЕНИИ С ФРАНЦИЕЙ!! ! ! А цены? Хороший ужин(обед) на двоих 25-30 евро. Обедали на пляже в кафешках.
Салат на выбор 4-5 евро Запечёная картошка +наполнители 6 евро Пиво 4 евро
В магазине при входе на пляж пиво-2 евро. Бери где хочешь, ешь где хочешь, делай что хочешь. Полная свобода выбора и нравов, люди даже сексом на пляже занимаются при всех и это нормально, никто не парит мозги всякой фигнёй.
ПЛЯЖ Пляжей, как таковых, в близи отеля – два и оба муниципальные платные. Два лежака и зонтик стоят 7.5 евро на весь день. Много людей загорают на полотенцах, матрасах и просто на песке – это бесплатно. Самый близкий пляж – НИССИ: бухта с песчаным дном и очень пологим входом в море, вода чистейшая как на фото, под ногами только песок во всей бухте и очень тёплая ( около 30 градусов ). На пляже кафешки, где можно покушать и диско-бар, в котором диджеи зажигают с 10 утра и до 18 часов вечера,
Различные увеселительные конкурсы, пенная дискотека, стриптиз и другие забавы. На этом пляже естественно полно молодёжи разных стран и национальностей. При таком обилии пьяных, разгульных компаний ни каких драк, скандалов и пр. Тут всё по принципу: «ты никому не мешаешь – до тебя никому нет никакого дела, делай что хош»
Другой – ГОЛДЕН БИЧ: бухта не менее красивая и песчаная чем НИССИ, так же оборудована заведениями, где можно покушать и выпить, но нет музыки. Этот пляж больше подходит для отдыха с детьми и для тех кто хочет почитать, подремать. Вообще мы были в восторге от такого чистого и красивого моря, и это по сравнению с КРАСНЫМ морем и океаном на МАЛЬДИВАХ ! ! !
Вечером перемещались в город, где полно дискотек и прочих увеселительных заведений работающих всю ночь. По ценам питаться и отрываться там на много дешевле чем в Москве, а качество даже не обсуждается. Передвигаться можно пешком: до центра около часа в прогулочном ритме, можно взять на прокат мото технику 25 евро, можно авто 30-40 евро, но мы решили, что на такое маленькое расстояние оптимально велосипед и передвигались исключительно на них по 5 евро/сутки. Автобус 1 евро. Такси 5-7 евро. Автомобиль имеет смысл брать, если есть желание передвигаться по всему острову, нам же хватило двух экскурсий: одна на северную территорию Кипра – интересно, красиво; другая в Пафос. Для себя сделал вывод, что на Кипре смотреть, по большому счёту, не чего. Туда надо приезжать и отрываться, лучше большой компанией – альтернатива Тайланду, если сезон позволяет и лететь ближе. Культура европейская, публика: англичане, местные, израильтяне, греки, русские остальных понемногу. Кстати, почти везде говорят по-русски, везде есть русское меню и русскоговорящий официант, здорово!
Wakacje we wrześ niu 2010 roku okazał y się nagle, z kilku powodó w wybó r padł na Cypr, któ rego przez wiele lat nawet nie brał em pod uwagę (nie wiem dlaczego). A wię c: koniec wrześ nia, Cypr, Ayia Napa, Zatoka Nissi – moim zdaniem najpię kniejsze miejsce na wyspie, a Nissi Park to niedrogi hotel bez dodatkó w.
HOTEL - skromny, schludny banknot trzyrublowy, wszystko w zieleni, spacer do plaż y NISSI zajmuje 3-5 minut, jest jeszcze jedna plaż a ("ZŁ OTA") - spacer do niej zajmuje 15 minut, po wyjś ciu hotel po prawej stronie. Pokoje są mał e, do standardowego zestawu brakuje tylko lodó wki, poś ciel czysta, hydraulika dział a bez zarzutu, nie był o narzekań na sprzą tanie przez dwa tygodnie. Ale bez rę cznikó w plaż owych był o trudno! Rę czniki musiał am spł ukiwać w ł azience co 2-3 dni i suszyć na balkonie - wysychał y przez noc.
Cał e terytorium hotelu znajduje się mię dzy dwoma budynkami, kwiaty, palmy, wszystko jest zadbane.
Tym, któ rzy lubią wybierać hotel z wł asnym terytorium, nie spodoba się tam, lepiej pasują do są siedniej Christofonii - też trzy rubli, ale jest gdzie spacerować i basen jest kilka razy wię kszy, ale cena jest takie samo. (Gdybym jechał tam jeszcze raz, wybrał bym "Christophonia")
Ś NIADANIA są skromne, monotonne, aby nie wychodzić z hotelu na pusty ż oł ą dek. Tydzień pó ź niej chciał em już czegoś nowego, ale dla wybrednych, absolutnie normalne ś niadanie. System all inclusive w tym miejscu moim zdaniem nie ma sensu. Wokó ł iw centrum Ayia Napa znajduje się wiele lokali z niesamowitą kuchnią . Gotują tak smacznie i ró ż norodnie w restauracjach i tawernach, ż e byliś my w lekkim szoku! I TO W PORÓ WNANIU Z FRANCJĄ!! ! ! A co z cenami? Dobry obiad (obiad) dla dwojga 25-30 euro. Jedliś my na plaż y w kawiarniach.
Sał atka do wyboru 4-5 euro Pieczone ziemniaki + dodatki 6 euro Piwo 4 euro
W sklepie przy wejś ciu na plaż ę piwo-2 euro. Jedź gdzie chcesz, jedz gdzie chcesz, ró b co chcesz. Cał kowita wolnoś ć wyboru i moralnoś ci, ludzie nawet uprawiają seks na plaż y na oczach wszystkich i to jest normalne, nikt nie miota się po gł owie ż adnymi ś mieciami.
PLAŻ A W pobliż u hotelu znajdują się dwie plaż e i obie są pł atne. Dwa leż aki i parasol kosztują.7, 5 euro za cał y dzień . Wiele osó b opala się na rę cznikach, materacach i po prostu na piasku - to nic nie kosztuje. Najbliż sza plaż a to NISSI: zatoka z piaszczystym dnem i bardzo ł agodnym wejś ciem do morza, woda czysta jak na zdję ciu, pod stopami tylko piasek i jest bardzo ciepł o (okoł o 30 stopni ). Na plaż y znajdują się kawiarnie, w któ rych moż na zjeś ć oraz disco bar, w któ rym DJ-e rozpalają się od 10:00 do 18:00,
Ró ż ne konkursy rozrywkowe, dyskoteka piankowa, striptiz i inne zabawy. Ta plaż a jest naturalnie peł na mł odych ludzi z ró ż nych krajó w i narodowoś ci. Przy takiej obfitoś ci pijanych, szaleją cych firm nie ma bó jek, skandali itp. Wszystko tutaj opiera się na zasadzie: „nikomu nie przeszkadzasz - nikt się o ciebie nie troszczy, ró b to, co lubisz”
Druga to ZŁ OTA PLAŻ A: zatoka jest nie mniej pię kna i piaszczysta niż Nissi, jest też wyposaż ona w lokale, w któ rych moż na jeś ć i pić , ale nie ma muzyki. Ta plaż a jest bardziej odpowiednia dla rodzin z dzieć mi i dla tych, któ rzy chcą czytać , zdrzemną ć się . Generalnie byliś my zachwyceni tak czystym i pię knym morzem, a to jest poró wnywane do morza i oceanu CZERWONEGO na MALEDIWACH !! !
Wieczorem przenieś liś my się do miasta, gdzie przez cał ą noc dział a wiele dyskotek i innych lokali rozrywkowych. W cenach, jedzeniu i zabawie jest tam duż o taniej niż w Moskwie, ao jakoś ci nawet się nie dyskutuje. Po okolicy moż na poruszać się na piechotę : dotarcie do centrum zajmuje okoł o godziny spacerowym tempem, moż na wypoż yczyć sprzę t motocyklowy za 25 euro, moż na wypoż yczyć samochó d za 30-40 euro, ale uznaliś my, ż e rower jest optymalny na tak kró tki dystans i poruszał em się wył ą cznie na nich za 5 euro/dobę . Autobus 1 euro. Taksó wka 5-7 euro. Jeś li chcesz poruszać się po cał ej wyspie, warto wzią ć samochó d, ale mieliś my dwie wycieczki: jedną na pó ł nocne terytorium Cypru - ciekawą , pię kną ; drugi w Pafos. Sam doszedł em do wniosku, ż e na Cyprze w zasadzie nie ma co oglą dać . Trzeba tam przyjechać i oderwać się , lepiej z duż ą firmą – alternatywa dla Tajlandii, jeś li sezon pozwala podlecieć bliż ej. Kultura jest europejska, publicznoś ć : Brytyjczycy, miejscowi, Izraelczycy, Grecy, Rosjanie, trochę innych. Nawiasem mó wią c, prawie wszę dzie mó wią po rosyjsku, wszę dzie jest rosyjskie menu i rosyjskoję zyczny kelner, super!