Решили мы с мужем устроить себе на новый год романтик. Т. к. изначально мы собирались в Беларусь (очень много у меня там знакомых со студенческой скамьи), то стали искать себе местечко, где бы остановиться в новогоднюю ночь. и выбрали Гомель. далее перерыла интернет и нашла замечательный мини-отельчик, о котором и идет речь. на фотографиях все устроило, написала им, забронировала. никаких предоплат не требуется. что тоже порадовало. по приезду (мы ехали на машине из Москвы) нас встретила хозяйка отеля Катя. Очень веселый, приветливый, доброжелательный человечек. Как в итоге выяснилось - сам отель это большой дом с несколькими комнатами, в которых есть все самое необходимое и еще чуть-чуть : ) было ощущение, что мы просто попали в гости к большой дружной семье. помимо нас были еще гости из разных городов. в новогоднюю ночь мы сидели все в гостинной за праздничным столом, приготовленным Катей. все уютно и по-домашнему. ах да, не написала, что когда мы заселились, на столике в комнате был небольшой подарочек: бутылочка шампанского и мандарины. все красиво украшено. Мелочь, а так приятно! по утрам нам давали кофе и бутербродики с икрой, и красной рыбкой. а мне даже в номер принесли на подносике. ужин был за дополнительную плату. но можно покушать и в кафешках города. как того пожелаете. поэтому хочу сказать тем, кто собирается в эти края - этот мини-отельчик отличное местечко, где вам всегда рады.
Mó j mą ż i ja postanowiliś my zrobić sobie romantyczne chwile na nowy rok. Ponieważ począ tkowo jechaliś my na Biał oruś (mam tam wielu znajomych z ł awki studenckiej), zaczę liś my szukać miejsca na nocleg w Sylwestra. i wybrał Homela. potem poszperał em w Internecie i znalazł em wspaniał y mini-hotel, o któ rym mó wimy. Wszystko był o uł oż one na zdję ciach, napisał em do nich, zarezerwował em. nie są wymagane ż adne przedpł aty. co też mnie uszczę ś liwił o. po przyjeź dzie (jechaliś my z Moskwy) powitał a nas gospodyni hotelu Katia. Bardzo wesoł y, sympatyczny, sympatyczny czł owiek. Jak się w koń cu okazał o, sam hotel to duż y dom z kilkoma pokojami, któ re mają wszystko, czego potrzeba i trochę wię cej : ) był o poczucie, ż e wł aś nie odwiedziliś my duż ą zaprzyjaź nioną rodzinę . opró cz nas byli też goś cie z ró ż nych miast. w sylwestra wszyscy usiedliś my w salonie przy ś wią tecznym stole przygotowanym przez Katię . wszystko jest przytulne i domowe. o tak, nie napisał am, ż e kiedy się rozlokowaliś my, na stole w pokoju był mał y prezent: butelka szampana i mandarynki. wszystko jest pię knie udekorowane. Drobiazg, ale taki fajny! rano poczę stowano nas kawą i kanapkami z kawiorem i czerwoną rybą . a nawet przynieś li mnie do mojego pokoju na tacy. kolacja był a za dodatkową opł atą . ale moż esz zjeś ć w kawiarniach miasta. jak sobie ż yczysz. wię c chcę powiedzieć tym, któ rzy wybierają się w te strony - ten mini-hotel to ś wietne miejsce, w któ rym zawsze jesteś mile widziany.