Отдихали в Морско око всей семьей с ребенком 11 месяцев. Это ужас! ! ! Начну с еды, без приправ с усилителем вкуса, небыло ни единого блюда, картошка- пюре из пакетов, кушать не возможно, как Мивина картошка разведенная водой с противным вкусом муки. Завтраки каждый день одинаковые, яйца, сосиски, блинчики, колбаса. А если прийти чуть позже, так в очереди за блинчиками и вафлями прийдется отстоять долго. Вино разведенное и не вкусное, бутылированную воду не дают, рядом супермаркет- покупайте! Пицца и картошка на пляже тоже после длинной очереди. Зонтики на пляже страшные, старые и брендованны Nestle- отель рекламирует и получает подарки, как и банер на стене отеля, где отпала штукатурка и чтобы скрыть голый пенопласт затянули большущей рекламой. На пляже песок не чистят, недокурки, пластиковые стаканы везде валяются. Ну и не совсем это первая линия. Номер очень больная тема, душ противно грязная плитка, плесень. Очень плохое освещение и реоритетный телевизор. Ну и тадааам.... крыса... которая жила где- то в каркасе кровати и очень громко ночью о себе давала знать, пожаловались на рецепшен и нашу «соседку выселили». Но в этом был плюс, нам убрали номер и поменяли постель. Больше мы в Болгарию не горим желанием ехать, это тот самый Крым или Одесса, за три тысячи долларов за четырех взрослых без дороги( мы ехали машиной) вот такой отдых! ! !
Odpoczywaliś my w Morsku Oko cał ą rodziną z 11 miesię cznym dzieckiem. To okropne!! ! Zacznę od jedzenia, bez przypraw ze wzmacniaczem smaku, nie był o ani jednego dania, tł uczone ziemniaki z torebek, nie da się jeś ć jak ziemniaki Mivina rozcień czone wodą o paskudnym smaku mą ki. Ś niadania codziennie to samo, jajka, kieł baski, naleś niki, kieł basa. A jeś li przyjdziesz trochę pó ź niej, bę dziesz musiał dł ugo stać w kolejce po naleś niki i gofry. Wino jest rozwiedzione i niesmaczne, nie dają butelkowanej wody, w pobliż u jest supermarket - kup! Pizza i frytki też na plaż y po dł ugiej kolejce. Parasole na plaż y są straszne, stare i markowe Nestle - hotel reklamuje się i otrzymuje prezenty, a takż e baner na hotelowej ś cianie, gdzie odpadł tynk i aby ukryć goł ą piankę został y pokryte ogromną reklamą . Na plaż y piasek nie jest czyszczony, są pó ł palacze, wszę dzie leż ą plastikowe kieliszki. Có ż , nie do koń ca pierwsza linijka. Pokó j to bardzo bolesny temat, pod prysznicem obrzydliwie brudne kafelki, pleś ń . Bardzo sł abe oś wietlenie i reoritetny telewizor. Có ż , tadaam....szczur. . . któ ra mieszkał a gdzieś w ramie ł ó ż ka i bardzo gł oś no wypowiadał a się w nocy, poskarż ył a się w recepcji i nasz „są siad został wyeksmitowany”. Ale to był plus, posprzą tali nasz pokó j i zmienili ł ó ż ko. Nie chcemy już jechać do Buł garii, to ten sam Krym czy Odessa, za trzy tysią ce dolaró w dla czterech dorosł ych osó b bez drogi (jeź dziliś my autem) takie wakacje ! ! !