Brudne, złe jedzenie

Pisemny: 27 lipiec 2015
Czas podróży: 12 — 20 lipiec 2015
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 4.0
Pierwsze wraż enie hotelu "Kapitan" to terytorium - brudny basen, wokó ł któ rego stał y plastikowe meble z przyklejoną wyblakł ą ceratą . Przy wejś ciu do holu-jadalni straszny zapach grzybó w, zgnilizny lub pleś ni uderzy w nos, któ ry niszczy chę ć bycia tutaj, nie mó wią c już o jedzeniu. Ten zapach jest stał y i nie znikał podczas cał ego naszego pobytu. Pomimo tego, ż e hotel był w poł owie pusty, zostaliś my umieszczeni w pokojach z widokiem i na poziomie wejś cia do są siedniego hotelu. W hotelu nie ma grubych zasł on, wię c mieliś my wraż enie, ż e mieszkamy w programie „Dom” dla są siadó w, a w pozostał ych pokojach bez zasł on sł oń ce szaleje. Numer - osobna piosenka. brudny. Uderzył a mnie decyzja ł azienki - toaleta jest w kabinie prysznicowej bez grodzi, czyli moż na na niej wzią ć prysznic. Przepł yw wody w podł odze jest zatkany, cią gł a stagnacja wody wynosi 5-10 cm Są dzą c po opiniach innych goś ci, mieliś my szczę ś cie, ż e nie ś mierdział o. Podczas gdy w hotelu był a tylko nasza grupa, ciepł a woda był a dostarczana tylko z grzejnika sł onecznego: rano i wieczorem - tylko zimna woda, po poł udniu - kto pierwszy miał czas, wzią ł prysznic. Dopiero gdy przybyli europejscy turyś ci i krewni wł aś ciciela, wł ą czyli kocioł . Gdy woda jest napeł niona w muszli klozetowej, moż esz przejś ć do medytacji - 15 minut! ! ! Wł aś ciciel odpowiada, ż e ​ ​ mamy twardą wodę . Nawiasem mó wią c, w zasadzie nikt nie czyś ci metalowych kranó w. Personel jest na ogó ł niewidoczny - praktycznie nie wyrzuca ś mieci z pokoju, nie wyciera podł ogi, nie sprzą ta terenu. Apoteoza - pokarm, któ ry zatruł kilka osó b. Produkty to najtań sze i kiepskiej jakoś ci, brudne naczynia na tle opisywanego zapachu. Resztki z wczoraj podawane są ponownie. Nie chcę opisywać . W szczycie sezonu w Buł garii z warzyw i owocó w dostawaliś my tylko okropne pomidory i ogó rki, czerstwy chleb 2-3 dniowy, produkt serowy, okropnie wyglą dają cą tyulkę , makaron w formie ogó lnej masy, z któ rego nic nie da się wył owić itp. Teren hotelu jest szczerze brudny - nieumyte kafelki, ś mieci unoszą ce się w basenie, suszone kwiaty, zaję ta winda, zwalona lampa nie był y podnoszone od tygodnia. Personel w tym czasie po prostu siedzi przy barze. W ogó le nie ma miejsca dla dzieci, na placu zabaw rosną pomidory karł owatego mistrza.
Doś wiadczasz cią gł ej irytacji z powodu masy duż ych i mał ych niedogodnoś ci, choć widać , ż e kiedyś hotel nie był zł y. Wcześ niejsze pozytywne recenzje są oczywiś cie zwią zane z ż oną wł aś ciciela, Danielą , któ rej już nie ma. Wł aś ciciel był widziany raz po przyjeź dzie i raz kró tko. Nikt nie jest zainteresowany goś ć mi, a ich problemy są ignorowane. Istnieje wiele przyzwoitych hoteli w tej samej cenie, wię c zastanó w się trzy razy, zanim to wszystko przetrwasz.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał