Отзыв об отеле Бриз.
В Болгарии отдыхали первый раз. До этого были в Турции, Греции, Египте.
Сразу скажу, что мы не требовательные отдыхающие. Отель расположен на возвышенности. К морю ведет «Потемкинская лестница». Из моей семьи, она никого особо не напрягала, кроме меня. Может из-за того что я в положении и мне не сильно комфортно было подниматься по ней. Лестница выходит на набережную, а там уже выбирай себе пляж. Цены на лежаки везде 8 левов, шезлонг 8 левов и матрац, который ложится на шезлонг 3 лева. В общем не совсем дешевое удовольствие. Пляжи чистые, многие лежат на полотенцах.
Вернемся к отелю. Он маленький и уютный. Большой бассейн и взрослый и детский. Особое внимание нужно уделить разделу питание в отеле - это ужас, автоматов – не особо. Пить только юппи клубничное и апельсиновое. Хлопья есть, молока нет. Так что молоко и сок приходилось покупать в магазинах, так как отдыхали с двумя детьми. Молоко 2.99 льва, сок 3.40 льва. Выбор продуктов очень маленький. Сосиски есть не возможно, овощей на завтрак вообще не было, выпечки и фруктов и подавно.
На ужин давали из овощей помидоры с огурцами, из фруктов яблоки и апельсины, одно блюдо мясного – мелко порезанного с подливой, картофель и макароны. О выпечке страшно даже говорить – что-то несуразное, иногда сладкие макароны с чем-то. Ну не выбрасывать же их. Одно радовало, что у нас было не «все включено». С погодой у нас не задалось- шли дожди и было холодно. Мы поехали на машине и поэтому могли скоротать дни путешествиями. Остальные толпами сидели в фойе в инете. В номерах интернета нет, только на ресепшене.
Да, кто едет на машине, полный бак заправляйте на Украине, стоимость здесь, учитывая курс, 22грн/литр. В Румынии 23грн.
И в завершение : фена в номере нет, горячая вода - очень редко.
Recenzja hotelu Briz.
Na wakacjach w Buł garii po raz pierwszy. Wcześ niej byli w Turcji, Grecji, Egipcie.
Muszę od razu powiedzieć , ż e nie wymagamy urlopowiczó w. Hotel poł oż ony jest na wzgó rzu. Schody Potiomkinowskie prowadzą do morza. Z mojej rodziny nie przeszkadzał a nikomu poza mną . Moż e dlatego, ż e jestem w pozycji i nie czuł em się zbyt komfortowo wspinają c się na nią . Schody prowadzą na nasyp i tam już wybierasz swoją plaż ę . Ceny za leż aki na cał ym ś wiecie to 8 lewó w, leż ak to 8 lewó w, a materac leż ą cy na leż aku to 3 lewy. W sumie nie do koń ca tanio. Plaż e są czyste, wiele z nich leż y na rę cznikach.
Wró ć my do hotelu. Jest mał y i przytulny. Duż y basen dla dorosł ych i dzieci. Szczegó lną uwagę należ y zwró cić na sekcję gastronomiczną w hotelu - to okropne, automaty - nie do koń ca. Pij tylko truskawkowe i pomarań czowe yuppies. Są pł atki zboż owe, ale nie ma mleka. Mleko i sok trzeba był o wię c kupować w sklepach, bo odpoczywali z dwó jką dzieci. Mleko 2.99 lewa, sok 3.40 lewa. Wybó r produktó w jest bardzo mał y. Nie moż na jeś ć kieł basek, na ś niadanie w ogó le nie był o warzyw, ciastek i owocó w, a tym bardziej.
Na obiad dali pomidory i ogó rki z warzyw, jabł ka i pomarań cze z owocó w, jedno danie mię sne - drobno posiekane z sosem, ziemniakami i makaronem. Strach jest nawet mó wić o pieczeniu - czymś niezrę cznym, czasem sł odkim makaronem z czymś . Có ż , nie wyrzucaj ich. Jeden zadowolony, ż e nie byliś my „all inclusive”. Nie dogadywaliś my się dobrze z pogodą - padał deszcz i zimno. Pojechaliś my samochodem i dlatego mogliś my spę dzić dni w podró ż y. Reszta siedział a w tł umie w lobby w internecie. W pokojach nie ma internetu, tylko w recepcji.
Tak, kto podró ż uje autem, zatankuje do peł na na Ukrainie, koszt tutaj, po przeliczeniu, to 22 UAH/litr. W Rumunii 23 UAH.
I podsumowują c: w pokoju nie ma suszarki do wł osó w, gorą ca woda jest bardzo rzadka.