Были с супругом в начале этого лета в Астере на золотых песках. Отель хороший, 4 звезды соответствуют 5-ке в той же Турции. Теперь подробно:
питание - ультра, что включает не только местные напитки, но и элитку. Минус - за неделю на мартини и кампари уже смотрет не могли, безалкоголка - стандарная бодяга в виде пепси и соков, но вполне сносная. Завтраки каждый день одинаковые, но обеды и ужины - супер, несколько раз в неделю были тематические дни - итальянская, восточная, болгарская и другие кухни. Очень вкусное мороженое с топпингом, можно было кушать в неограниченном количестве. Пиво не советую, если не любите крепкий алкоголь - делайте коктейли на основе элитки. Понравился местный ликер на основе розы.
Инфрастурктура - территории отеля нет, однако прогуляться есть где, есть свой пляж, лежаки бесплатно, однако до него надо немного пройти, на ресепшене по запросу дают памятку. Отличный бассейн с минеральной водой в спа центре, сауна и римская парная.
На заметку жителям крупных городов - вдоль береговой линии посреди кафешек и прочего есть крупный вещевой рынок, цены вполне ооочень приемлимые, потому как в Турции на рынке они приближались к нашим бутиковым. Купальники, тапочки, купальные принадлежности - лучше покупать там, у нас в Киеве цены в разы выше даже на рынке.
В отеле есть казино и дискотека, поэтому семьям с детьми лучше выбрать что-то другое. Многие жаловались на шум и отсутствие круглосуточных развлекалок для детей, хотя как по мне аниматоры старались по полной.
Дискотека не понравилась - полно немецких подростков, может мы просто не "в возрасте дискотечном" уже, а вот тем, кому лет по 18-22 наверняка понравится.
Отель преимущественно немецкий, как и весь курорт, диверсии в стиле "ТАГИЛЛЛ" устраивают в основном тоже немцы, наши наоборот - спокойные.
Mó j mą ż i ja byliś my na począ tku tego lata w Asterze na zł otych piaskach. Hotel jest dobry, 4 gwiazdki odpowiadają.5-ke w tej samej Turcji. Teraz szczegó ł owo:
jedzenie - ultra, któ re obejmuje nie tylko lokalne napoje, ale takż e elitę . Minus – przez tydzień nie mogli patrzeć na martini i campari, napó j bezalkoholowy – standardowe bodyaga w postaci pepsi i sokó w, ale cał kiem znoś ne. Ś niadania są codziennie takie same, ale obiady i kolacje super, kilka razy w tygodniu był y dni tematyczne - kuchnia wł oska, orientalna, buł garska i inne. Bardzo smaczne lody z dodatkami, moż na był o jeś ć w nieograniczonych iloś ciach. Nie radzę piwa, jeś li nie lubisz mocnego alkoholu - ró b koktajle oparte na elicie. Podobał mi się lokalny likier na bazie ró ż y.
Infrastruktura - nie ma terytorium hotelowego, ale jest miejsce do spaceró w, jest plaż a, leż aki są bezpł atne, ale trzeba trochę do niego podejś ć , w recepcji dają notatkę na ż ą danie. Doskonał y basen z wodą mineralną w centrum spa, sauna i rzymska ł aź nia parowa.
Dla mieszkań có w duż ych miast wzdł uż wybrzeż a jest duż y targ odzież owy, wś ró d kawiarni i innych rzeczy, ceny są cał kiem rozsą dne, ponieważ w Turcji był y zbliż one do naszych butikowych na rynku. Stroje ką pielowe, kapcie, akcesoria ką pielowe - tam lepiej kupić , w Kijowie nasze ceny są wielokrotnie wyż sze nawet na rynku.
W hotelu znajduje się kasyno i dyskoteka, wię c rodziny z dzieć mi powinny wybrać coś innego. Wielu narzekał o na hał as i brak cał odobowej rozrywki dla dzieci, choć jak dla mnie animatorzy starali się jak najlepiej.
Dyskoteka mi się nie podobał a - jest peł na niemieckich nastolatkó w, moż e po prostu nie jesteś my już „w wieku dyskoteki”, ale ci, któ rzy mają.18-22 lata, na pewno to polubią .
Hotel jest w przeważ ają cej mierze niemiecki, podobnie jak cał y resort, sabotaż w stylu „TAGILL” jest ró wnież aranż owany gł ó wnie przez Niemcó w, u nas natomiast są spokojne.