Отдыхала в St. George Palace 4* с двумя внуками. Вернулись 10 дней назад. Впечатления об отеле и о Святом Власе самые положительные! Номер у нас был на 1 этаже, без балкона, но очень большой. Убирали каждый день (правда не очень тщательно), полотенца меняли через день, белье 1 раз за неделю. В номере телевизор со всеми российскими каналами, холодильник маленький, кондиционер, сушка для белья. Все работало. У нас были завтраки и ужины. Еда в ресторане вкусная, выбор большой. На завтрак хлопья с молоком, йогуртом, кефиром, яишница, омлет, сосиски, колбаса копченая и варенка, сыры (вкуснейшие), помидоры, огурцы, капуста, салат и т. д. Огромный выбор фруктов (не буду перечислять), булочки и кексы. Мне очень нравились блинчики с персиковым конфитюром! Вкуснотища! На ужин мясо и с подливкой и жаренное, холодные супы, салаты, колбаски на гриле, пирожные и т. д. Всего не перечислишь. Один минус - рыба была только один раз. На ужине напитки платные. Но это во многих отелях так. До пляжа минут 10 и не через стройку, как писали. На время тур. сезона в Болгарии строительство запрещено. Пляж песчаный, мелкий, чистый. Обедали в кафе по пути из пляжа. Брали суп-пюре (очень вкусные), второе и соки. Салат и второе брали по одному на троих, потому как порции 350 грамм. Ездили в аквапарк и на "Пиратскую вечеринку". Внуки были в восторге. Своим ходом съездили в Нессебр. Экскурсии, по моему мнению, неоправданно дорогие. Территория отеля ухоженная, бассейн чистый, персонал внимательный. В последний день для отдыхающих устроили Болгарский вечер с национальной кухней и концертом народных коллективов. По вечерам мы ходили гулять в центр Святого Власа. Конечно, для молодых людей такой отдых будет скучноват, а для детишек и людей среднего возраста в самый раз. И мне, и внукам отдых пришелся по душе! Да, забыла, в Нессебре ели обалденную жаренную на гриле скумбрию!
Odpoczywał w St. George Palace 4* z dwó jką wnuczą t. Zwró cone 10 dni temu. Wraż enia o hotelu io ś w. Wł asie są jak najbardziej pozytywne! Nasz pokó j był na 1 pię trze, bez balkonu, ale bardzo duż y. Sprzą tane codziennie (choć niezbyt starannie), rę czniki zmieniane co drugi dzień , poś ciel 1 raz w tygodniu. W pokoju znajduje się telewizor ze wszystkimi rosyjskimi kanał ami, mał a lodó wka, klimatyzacja, suszarka do ubrań . Wszystko dział ał o. Mieliś my ś niadania i obiadokolacje. Jedzenie w restauracji jest pyszne, wybó r jest duż y. Na ś niadanie pł atki z mlekiem, jogurt, kefir, jajecznica, jajecznica, kieł baski, kieł basa wę dzona i gotowana, sery (pyszne), pomidory, ogó rki, kapusta, sał ata itp. Ogromny wybó r owocó w (nie bę dę wymieniał ), buł ki i babeczki . Bardzo podobał y mi się naleś niki z dż emem brzoskwiniowym! Pyszny! Do obiadu mię so i sosy i smaż one, zimne zupy, sał atki, grillowane kieł baski, ciasta itp. Nie moż na wymienić wszystkiego. Jeden minus - ryba był a tylko raz. Podczas kolacji napoje są pł atne. Ale tak jest w wielu hotelach. 10 minut do plaż y a nie przez plac budowy, jak pisali. Podczas wycieczki. sezon w Buł garii budowa jest zabroniona. Plaż a jest piaszczysta, pł ytka, czysta. Zjedliś my lunch w kawiarni w drodze z plaż y. Wzię li puree zupowe (bardzo smaczne), drugie i soki. Sał atka i druga brał y jedną na trzy, bo porcje to 350 gramó w. Poszliś my do aquaparku i na „Piracką Imprezę ”. Wnuki był y zachwycone. Na wł asną rę kę pojechaliś my do Nesebyru. Moim zdaniem wycieczki są nierozsą dnie drogie. Teren hotelu jest dobrze utrzymany, basen jest czysty, personel jest uprzejmy. Ostatniego dnia zorganizowano dla wczasowiczó w wieczó r buł garski z kuchnią narodową i koncertem zespoł ó w folklorystycznych. Wieczorami wybraliś my się na spacer po centrum Ś w. Wł asu. Oczywiś cie dla mł odych takie wakacje bę dą nudne, ale dla dzieci i osó b w ś rednim wieku w sam raz. Zaró wno moje wnuki, jak i ja jesteś my zadowoleni z naszych wakacji! Tak, zapomniał am, w Nesebyrze jedli super grillowaną makrelę !