Отдыхала с ребенком (1.4 мес) в отеле Олимп с 16.06-27.06. 16. В целом отдыхом очень довольны. Путевку покупали в Алине тур, летели через Библио глобус. Особых претензий к ним нет, только информацию неточную предоставляют. Запутали нас с разрешением на выезд для консульства, очень долго разбирались. Летели авиакомпанией Вим авиа. Отзывов о ней было мало, в основном московские и все негативные. Настраивались уже на худшее, но в итоге все прошло нормально. Единственное, что должны были вылетать в 14:40, а в последний момент вылет перенесли на 3:20 ночи (из-за саммита). И когда летели обратно вылет задержали на 2 часа (из-за плохой погоды в СПб). Но время быстро пролетело. Самолеты хорошие, чистые, сидеть удобно, персонал вежливый. Еду и питье для ребенка пропустили без проблем. Туда летели 3.15 ч, обратно 2.50 ч. От аэропорта до отеля ехали около 1.5 ч. В 9 утра были уже в отеле. На ресепшн сказали, что раннее заселение стоит 15 евро, если не хотим платить, то ждать до 14 часов. Это было очень неприятно и за такое отношение отелю огромный минус. Видели , что с маленьким ребенком, уставшие и голодные и дерут деньги , хотя наш номер был убран и свободен. Обычно, наоборот, идут навстречу туристам, а тут зарабатывают, как могут. Номер у нас был студия-апартаменты, на первом этаже с видом на бассейн. Днем и вечером бегают и верещат громко дети, а так достаточно тихо, ни музыки, ни дискотек, ни бара. В отеле в основном русские и немного болгар. При отеле ресторан Механа, мы там не ели, готовили сами, но по отзывам говорили, что вкусно. За детскую кроватку и утюг надо доплачивать. И даже за питание в ресторане на ребенка до двух лет, если у вас по путевке включены завтраки или ужины надо доплачивать. Возле отеля несколько супермаркетов, но на мой взгляд, все очень дорого. Цены примерно, как в С-Пб, что-то даже дороже. Детские пюрешки, например, - 2.35 лев, вода 11 литров - 3.90 лев. Минутах в 20 от отеля есть большой магазин Меркурий, там побольше выбор, чем в супермаркетах, но в целом обычный магазин. Недалеко от отеля есть лавки с товарами из розы, это самые распространенные сувениры из Болгарии. Шампуни около 4 лев, крема и духи около 10 лев. Обменников много, гид нам советовал обменивать в обменниках Crown. Курс евро- 1.905. В отеле есть маленькая детская площадка, рядом с отелем есть платная детская площадка, 30 мин-7 лев, 1 ч-10 лев. Там и батуты, и мячи, и горки и много всего интересного для ребенка. Там же рядом овощная-фруктовая лавка, все местное и очень вкусное, хотя тоже дороговато. В номере убирали каждый день, полотенца меняли раз в три дня, постель раз в неделю. Убирали не идеально, но вполне терпимо. Посуды на кухне очень мало, две маленькие кастрюльки, вилки, ложки, ножи, чашки, тарелки, миски и все. Даже сковороды не было. Так же чайник, тостер, маленький холодильник, микроволновка. Фена нет. Телевизор ловит много российских каналов. В номере большая кровать, диван, журнальный столик, встроенная кухня , шкаф, стол, стулья и тумба с телевизором. В ванной только душ и поддон, даже занавески нет и все выливается на пол. До пляжа идти минут 5-7. Пляж песчаный, при входе где-то немножко мелких камушков, где-то песок. Море очень теплое и по утрам чистое. Волны были все время нашего отдыха, но мы отлично покупались, ребенок был счастлив. Лежаки и зонты платные, около 8 лев, по-моему. При входе на пляж маленький ларек со всем необходимым для пляжа, и зонты, и полотенца, и мячи, и формочки. В общем все можно купить там для детей, а не везти с собой. Кукуруза на пляже стоит 2.5 лев, стакан с клубникой, малиной или черешней 5 лев. На пляже так же в основном русские и болгары. От нескольких человек слышала, что детки хватали инфекцию, в основном в бассейне, наверно. Мы в бассейне не купались и слава богу не болели. Еще нужно обратить внимание, что по стандартной страховке при обращении надо будет доплачивать 50 евро (франшиза). В общем отдых нам понравился, было жарко, море отличное, отель вполне приемлемый.
Odpoczywał z dzieckiem (1.4 miesią ca) w Hotelu Olymp w dniach 16.06-27.06. 16 Ogó lnie jesteś my bardzo zadowoleni z reszty. Kupiliś my bilet na wycieczkę Alina, przelecieliś my przez Biblio Globe. Nie ma wobec nich ż adnych specjalnych roszczeń , podawane są tylko nieprawdziwe informacje. Mylili nas z pozwoleniem na wyjazd do konsulatu, bardzo dł ugo się domyś lali. Lecieliś my z Wim Avia. Był o o niej niewiele recenzji, gł ó wnie w Moskwie i wszystkie negatywne. Byliś my już przygotowani na najgorsze, ale ostatecznie wszystko poszł o dobrze. Tyle tylko, ż e mieli wystartować o 14:40, a w ostatniej chwili lot przesunię to na 3:20 w nocy (ze wzglę du na szczyt). A kiedy odlecieliś my, lot był opó ź niony o 2 godziny (z powodu zł ej pogody w Petersburgu). Ale czas pł yną ł szybko. Samoloty są dobre, czyste, wygodne do siedzenia, personel jest uprzejmy. Jedzenie i picie dla dziecka przeszł o bez problemó w. Lot trwał.3, 15 h, powró t 2.50 h. Podró ż z lotniska do hotelu trwał a ok. 1.5 h. O 9 rano byliś my już w hotelu. W recepcji powiedzieli, ż e wczesne zameldowanie kosztuje 15 euro, jeś li nie chcesz pł acić , poczekaj do 14.00. Był o bardzo nieprzyjemnie i za taką postawę hotel jest ogromnym minusem? . Widzieliś my to z mał ym dzieckiem, zmę czonym i gł odnym i wydzierają cym pienią dze, chociaż nasz pokó j był posprzą tany i wolny. Zwykle wrę cz przeciwnie idą w stronę turystó w, ale tutaj zarabiają jak mogą . Nasz pokó j był kawalerką na pierwszym pię trze z widokiem na basen. W dzień i wieczorem dzieci biegają i gł oś no piszczą , jest doś ć cicho, bez muzyki, bez dyskotek, bez baru. Hotel jest gł ó wnie rosyjski i niektó rzy Buł garzy. W hotelu znajduje się restauracja Mekhana, tam nie jedliś my, sami ją gotowaliś my, ale wedł ug opinii mó wili, ż e jest pyszna. Za ł ó ż eczko i ż elazko trzeba dodatkowo zapł acić . A nawet za posił ki w restauracji dla dziecka do 2 roku ż ycia, jeś li w pakiecie jest ś niadanie lub obiad, trzeba dopł acić . W pobliż u hotelu znajduje się kilka supermarketó w, ale moim zdaniem wszystko jest bardzo drogie. Ceny są mniej wię cej takie same jak w Petersburgu, coś jeszcze droż szego. Na przykł ad przeciery dla niemowlą t - 2.35 lewa, woda 11 litró w - 3.90 lewa. Okoł o 20 minut od hotelu znajduje się duż y sklep Mercury, jest wię kszy wybó r niż w supermarketach, ale ogó lnie zwykł y sklep. Niedaleko hotelu znajdują się sklepy z artykuł ami ró ż anymi, są to najczę stsze pamią tki z Buł garii. Szampony ok. 4 lewa, kremy i perfumy ok. 10 lew. Wymiennikó w jest wiele, przewodnik poradził nam wymianę wymiennikó w w Crown. Kurs euro to 1.905. W hotelu znajduje się mał y plac zabaw, obok hotelu pł atny plac zabaw, 30 min-7 lew, 1 h-10 lew. Są trampoliny i pił ki, zjeż dż alnie i duż o ciekawych rzeczy dla dziecka. W pobliż u jest też sklep warzywno-owocowy, wszystko jest lokalne i bardzo smaczne, choć też trochę drogie. Pokó j był codziennie sprzą tany, rę czniki zmieniane co trzy dni, poś ciel raz w tygodniu. Oczyszczone nie idealnie, ale cał kiem znoś ne. W kuchni jest bardzo mał o przyboró w, dwa mał e rondle, widelce, ł yż ki, noż e, kubki, talerze, miski i to wszystko. Nie był o nawet patelni. Istnieje ró wnież czajnik, toster, mał a lodó wka, mikrofaló wka. Nie ma suszarki do wł osó w. Telewizja ł apie wiele rosyjskich kanał ó w. W pokoju znajduje się duż e ł ó ż ko, sofa, stolik kawowy, zabudowana kuchnia, szafa, stó ł , krzesł a oraz szafka RTV. W ł azience jest tylko prysznic i brodzik, nie ma nawet zasł ony i wszystko wylewa się na podł ogę . Spacer 5-7 minut do plaż y. Plaż a jest piaszczysta, przy wejś ciu gdzieś trochę kamyczkó w, gdzieś piasek. Morze jest bardzo ciepł e i czyste rano. Fale był y przez cał y czas naszych wakacji, ale ś wietnie pł ywaliś my, dziecko był o szczę ś liwe. Leż aki i parasole są pł atne, moim zdaniem okoł o 8 lew. Przy wejś ciu na plaż ę znajduje się mał y stragan ze wszystkim, czego potrzeba na plaż ę , a takż e parasolami, rę cznikami, pił eczkami i foremkami. Ogó lnie moż na tam kupić wszystko dla dzieci, a nie zabierać ze sobą . Kukurydza na plaż y kosztuje 2.5 lewa, szklanka z truskawkami, malinami lub wiś niami 5 lewa. Plaż a to takż e gł ó wnie Rosjanie i Buł garzy. Od kilku osó b sł yszał em, ż e dzieci zł apał y infekcję , chyba gł ó wnie w basenie. Nie pł ywaliś my w basenie i dzię ki Bogu nie zachorowaliś my. Należ y ró wnież zwró cić uwagę , ż e w ramach standardowego ubezpieczenia przy skł adaniu wniosku trzeba bę dzie dopł acić.50 euro (franczyza). Ogó lnie rzecz biorą c, podobał a nam się reszta, był o gorą co, morze jest doskonał e, hotel jest cał kiem do przyję cia.