Отель нам порекомендовал туроператор, поскольку интересовало наличие кухни и возможность готовки. При покупке тура нам сказали, что кондиционер за доп. плату (3 евро в сутки), а кухня общего пользования бесплатно на веранде первого этажа. По приезду хозяев не увидели, было ок. 8утра. Прошлись на веранду, увидели кухоньку со столом и решили подкрепиться после автобусной поездки. Появилась пожилая дама с недовольным лицом и сообщила, что кухня хозяйская. Это была теща хозяина (своей кислой миной она старалась испортить наш отдых все 12 дней). Ткнула пальцем в лежащую на ресепшене распечатку, в кот. указано время заселения с 14.00. Нас после ночи в автобусе перспектива шатания по жаре как-то не обрадовала. Там же мы прочли, что пользование хозяйской кухней стоит 2.5 евро за час. А нам оператор сказал бесплатно ... Оставили мы свои вещи и решили ознакомится с городом. Нашли базарчик и 2 супермаркета. Заселили нас всё же в 12.30 и номер нас обрадовал наличием кухонного бокса с микроволновой. Это было удобно, т. к. еду брали в кулинарии и подогревали. Супчики в обед ели в ресторанчиках. Ну, думали, туроператор предусмотрел наши пожелания таким образом. Через несколько дней, вернувшись с пляжа, микроволновки не обнаружили. Теща хозяина в ответ на наше приветствие просто отвернулась, а могла бы мило улыбнутся и сообщить, что мол извините, но так и так ...Муж пошел выяснить и хозяйка с улыбкой, но твердо сказала, что микроволновка Вам не положена. В ваучере у нас стандарт, а заселили нас в апартаменты-бокс(стандарты на момент нашего заселения были все заняты) и отправила в контору туроператора. Там извинились, пояснили, что в номерах стандарт кухня за доп. плату, а в бокс-апартаментах она предусмотрена, но хозяева не хотят запахов и потому пускают на свою кухню бесплатно жильцов данной категории. Все прояснилось, но осадок неприятный остался. Эти моменты должны оговариваться при бронировании тура. И на сайте "Морской звезды" в разделе инфраструктуры указан только кондиционер за доп. плату, а против кухни стоит просто галочка - понимается, как включена в стоимость. Неприятный момент. При выселении муж поблагодарил и попрощался - в ответ гробовое молчание тещи хозяина (как встретила, так и провела). Наверно жаба давила за не положенный нам номер ... Так мы на него не претендовали. Вывод - сам отель очень хороший, но фактор хозяев играет весомую роль. А они не заморачиваются на гостях, ключ в зубы и пошел отдыхать, чего еще? Наш родственник отдыхал в сингле виллы Ришли (напротив) - там чудесная хозяюшка Татъяна, при заселении все показала-рассказала: вода в кране питьевая (мы не знали и притащили в Компас огромный бутыль), после 22 дверь закрывают и дала ключик от нее. А мы минут сорок стояли под закрытой дверью Компаса, обзвонились в их звонок и тишина. Муж в полицию уже собрался идти, но подошла пара молодых болгар, мин. 5 позвонили в звонок и парень перелез через ворота, разбудил хозяев и нам открыли. А язык у хозяев есть? Там, оказывается, внизу ворот есть щеколда ... Короче, на будущее мы выбираем однозначно Виллу Ришли с милой Танечкой!
Hotel polecił nam organizator wycieczek, ponieważ interesował a nas dostę pnoś ć kuchni i moż liwoś ć gotowania. Przy zakupie wycieczki powiedziano nam, ż e klimatyzacja za dodatkową opł atą . opł ata (3 euro za dzień ), a wspó lna kuchnia za darmo na werandzie pierwszego pię tra. Po przyjeź dzie wł aś ciciele nie widzieli, był o ok. 8 ranoPoszliś my na werandę , zobaczyliś my aneks kuchenny ze stoł em i postanowiliś my odś wież yć się po podró ż y autobusem. Pojawił a się starsza pani z niezadowoloną miną i powiedział a, ż e kuchnia mistrza. Był a to teś ciowa wł aś ciciela (z kwaś ną miną pró bował a nam zepsuć wakacje przez wszystkie 12 dni). Wskazał a palcem na wydruk leż ą cy w recepcji, na kota. doba hotelowa jest wskazana od godziny 14. Po nocy w autobusie perspektywa wę dró wki w upale jakoś nam się nie podobał a. W tym samym miejscu czytamy, ż e korzystanie z kuchni mistrza kosztuje 2.5 euro za godzinę . A operator powiedział nam za darmo. . . Zostawiliś my swoje rzeczy i postanowiliś my zwiedzić miasto. Znaleź liś my mał y rynek i 2 supermarkety. O 12.30 rozlokowaliś my się , a pokó j zadowolił nas obecnoś cią kuchenki z kuchenką mikrofalową . Był o to wygodne, bo jedzenie wyję to z kuchni i podgrzano. Zupy na obiad jedliś my w restauracjach? . No có ż , pomyś leliś my, ż e organizator wycieczki speł nił w ten sposó b nasze ż yczenia. Kilka dni pó ź niej, wracają c z plaż y, mikrofaló wki nie znaleziono. Teś ciowa wł aś cicielki w odpowiedzi na nasze powitanie po prostu się odwró cił a, ale mogł a się sł odko uś miechną ć i powiedzieć , ż e przepraszają , ale tak i tak. . . Mą ż poszedł się dowiedzieć , a gospodyni z uś miechem, ale stanowczo powiedział a, ż e nie powinno się mieć kuchenki mikrofalowej. W voucherze mamy standard, ale zał atwili nas w boxie (standardy w momencie odprawy został y zabrane) i wysł ali go do biura touroperatora. Przeprosili, wyjaś nili, ż e pokoje mają standardową kuchnię za dodatkową opł atą . za opł atą , a w boxach jest to zapewnione, ale wł aś ciciele nie chcą zapachó w i dlatego mieszkań cy tej kategorii wpuszczają do swojej kuchni za darmo. Wszystko się wyjaś nił o, ale pozostał nieprzyjemny posmak. Punkty te należ y omó wić podczas rezerwacji wycieczki. A na stronie Starfish, w sekcji infrastruktury, za dodatkową opł atą wskazana jest tylko klimatyzacja. opł ata, a od kuchni jest tylko kleszcz - rozumiane jest jako wliczone w cenę . zł y moment. Podczas eksmisji mą ż podzię kował i poż egnał się - w odpowiedzi ś miertelne milczenie teś ciowej wł aś cicielki (jak poznał a, spę dził a). Pewnie ropucha nacisnę ł a na numer, któ ry nie był nam przydzielony. . . Wię c nie staraliś my się o to. Wniosek - sam hotel jest bardzo dobry, ale czynnik wł aś cicieli odgrywa znaczą cą rolę . I nie zawracają sobie gł owy goś ć mi, klucz jest w zę bach i poszli odpoczą ć , co jeszcze? Nasz krewny odpoczywał w samotnej willi Rishli (naprzeciwko) - jest wspaniał a gospodyni Tatiana, któ ra przy zameldowaniu pokazał a i powiedział a wszystko: picie wody z kranu (nie wiedzieliś my i przywieź liś my ogromną butelkę do Kompasu) , po 22 drzwi się zamknę ł y i dał em do nich klucz. I staliś my przez okoł o czterdzieś ci minut pod zamknię tymi drzwiami Kompasu, dzwonią c dzwonkiem i milczą c. Mą ż miał iś ć na policję , ale podeszł o kilku mł odych Buł garó w, min. 5 zadzwonił dzwonek i facet wszedł przez bramę , obudził wł aś cicieli i otworzyli ją dla nas. Czy wł aś ciciele mają ję zyk? Tam okazuje się , ż e na dole bramy jest zatrzask. . . Kró tko mó wią c, na przyszł oś ć zdecydowanie wybieramy Villa Rishli z uroczą Tanechką !