О "Диане" у меня только позитивные впечатления, не возникло ни одного момента, который омрачил бы наш отдых. Сразу хочу предупредить: этот отель не подойдет тем, кто привык останавливаться в пяти звездах по системе все включено; тем, для кого вид на море из номера - главное в гостинице. Тем же, кто ценит уют, чистоту, тихое место и доброе отношение в гостинице (причем, все это за очень умеренные деньги) - смело рекомендую рассмотреть "Диану".
Я выбирала отель по расположению, хотелось жить на тихой улочке. С этим угадала полностью: никаких грохочущих дискотек, толп туристов, шумных продавцов и кафе. До пляжа - 2 минуты, до старого города с его бесподобными домиками и мощеными улочками - 8 минут, до оживленного центра города - минут 5.
Я написала хозяйке отеля Диане по электронке. Письма я строчила на болгарском, пользуясь он-лайн переводчиком. Наверное, Диана хохотала над моими опусами. Оказалось, она прекрасно знает русский язык, общаться с ней - одно удовольствие, она очень приятная, интеллигентная женщина.
Мы забронировали номер, оплатив 50% от стоимости за две недели. Номер небольшой, на верхнем этаже, что понравилось - там была большая двуспальная кровать, а не две кровати, сдвинутые вместе, как это часто делают в гостиницах. В номере кондиционер (мы им пользовались только пару раз, просто всегда держали открытым балкон), телевизор с тремя российским каналами, туалет с душем.
Убирали в номере каждый день. Там вообще везде очень чисто - в коридорах, на маленьких кухоньках, на территории. Кстати, при отеле зеленая территория хоть и небольшая, но имеется. Растут виноград, цветы, какие-то южные растения. Там несколько зон отдыха - столики с плетеными стульями. Очень приятно посидеть с ноутбуком, с вином, с сигареткой.
Есть небольшой бассейн. Мы в нем купались регулярно в обеденное время, когда на пляже не хочется лежать из-за пекла.
Питание в отеле нет, о чем нисколько не жалею. Я предпочитаю ходить по кафешкам, чтобы в полной мере познакомиться с национальной кухней. В Созополе проблем, где поесть нет вообще. В большинстве заведений вкусно и недорого.
В общем, отдых удался на славу, и есть в этом заслуга "Виллы "Дианы" и ее хозяйки Дианы.
O "Dianie" mam same pozytywne wraż enia, nie był o ani jednej chwili, któ ra przyć mił aby nasze wakacje. Chcę Cię od razu ostrzec: ten hotel nie jest odpowiedni dla tych, któ rzy są przyzwyczajeni do pobytu w pię ciu gwiazdkach w systemie all inclusive; tych, dla któ rych w hotelu najważ niejszy jest widok na morze z pokoju. Tym, któ rzy cenią sobie komfort, czystoś ć , spokojne miejsce i dobrą postawę w hotelu (a to wszystko za bardzo rozsą dne pienią dze) - zdecydowanie polecam "Dianę ".
Wybrał em hotel ze wzglę du na jego lokalizację , chciał em mieszkać przy cichej ulicy. Odgadł em to cał kowicie: ż adnych dudnią cych dyskotek, tł umó w turystó w, hał aś liwych sprzedawcó w i kawiarni. Do plaż y - 2 minuty, do starego miasta z nieporó wnywalnymi domami i brukowanymi uliczkami - 8 minut, do tę tnią cego ż yciem centrum miasta - 5 minut.
Wysł ał em e-maila do wł aś ciciela hotelu Diana. Listy pisał am po buł garsku, korzystają c z internetowego tł umacza. Prawdopodobnie Diana ś miał a się z moich opusó w. Okazał o się , ż e bardzo dobrze zna rosyjski, przyjemnie się z nią komunikuje, jest bardzo mił ą , inteligentną kobietą .
Zarezerwowaliś my pokó j pł acą c 50% ceny na dwa tygodnie. Pokó j jest mał y, na najwyż szym pię trze, co mi się podobał o - był o duż e podwó jne ł ó ż ko, a nie dwa ł ó ż ka zsunię te, jak to czę sto bywa w hotelach. W pokoju jest klimatyzacja (uż ywaliś my jej tylko kilka razy, tylko zawsze otwieraliś my balkon), telewizor z trzema rosyjskimi kanał ami, toaletę z prysznicem.
Pokó j był codziennie sprzą tany. Wszę dzie jest bardzo czysto - na korytarzach, w mał ych aneksach kuchennych, na terenie. Nawiasem mó wią c, hotel ma teren zielony, choć mał y, ale dostę pny. Rosną winogrona, kwiaty, niektó re roś liny poł udniowe. Jest kilka miejsc do siedzenia - stoł y z wiklinowymi krzesł ami. Bardzo przyjemnie jest siedzieć z laptopem, z winem, z papierosem.
Jest mał y basen. Pł ywaliś my w nim regularnie w porze lunchu, kiedy nie chce się leż eć na plaż y z powodu upał u.
W hotelu nie ma jedzenia, czego wcale nie ż ał uję . Wolę chodzić do kawiarni, aby w peł ni zapoznać się z kuchnią narodową . W Sozopolu w ogó le nie ma problemó w z jedzeniem. Wię kszoś ć restauracji jest smaczna i niedroga.
Ogó lnie rzecz biorą c, reszta zakoń czył a się sukcesem, a ta „Willa” Diana i jej kochanka Diana są zasł ugą .