Pasuje do gwiazd

Pisemny: 12 lipiec 2012
Czas podróży: 29 czerwiec — 10 lipiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczę to od 29.06. 2012 do 10.07. 2012 Hotel jest dobry. Teren jest pię kny, dwa baseny, wszystko jest czyste i zadbane. Personel jest przyjazny, sprzą tany codziennie, rę czniki zmieniane są co dwa dni, poś ciel co cztery dni. W pokoju jest klimatyzacja, TV, lodó wka. Wanna i toaleta poł ą czona. Kiedy osiada w wannie, dwa kawał ki mydł a i już się nie poddają . Ale papier toaletowy przynoszono codziennie w rolce! Posił ki mieliś my tylko ś niadanie w hotelu "Kokiche" (znajduje się na tym samym terytorium co "Jaś min") STRASZNE! ! ! Cał e dziesię ć dni, jeden makaron, wodnisty omlet, smaż one kieł baski, kieł basa gotowana (jedna sojowa), pasztet, serek zwykł y, ser feta, ogó rki, pomidory, grzanki (smaż ony bochenek), pł atki ś niadaniowe z mlekiem, dwa rodzaje dż emu (maliny i jabł ko lub ś liwka), suró wka ze ś wież ej kapusty, jabł ka, pomarań cze, morele dwa razy. Herbata, kawa to po prostu STRASZNA bajka. Nigdy nie pił em takiego brudu! Kiedyś przyszedł em nalać kawy, wię c nie był o już w ich samowarze, ale uprzejmie przechylili samowar do mnie i stamtą d nalali. . . papka do parzenia kawy! ! ! Na pierwszy rzut oka jedzenie wydaje się niezł e, kiedy czytasz, ale spró bujesz. . . I to wszystko przez resztę ! Na obiady i kolacje chodziliś my do kawiarni, restauracji w innych hotelach. Bardzo mi się podobał o, jak gotują , podają ! No có ż , postanowiliś my spró bować , jak gotują w "naszym" hotelu za pienią dze. Zamó wiliś my zupę grzybową -puree, rosó ł dla dziecka. Lubię . Wcale nie jak ś niadanie. Tylko jedno ALE. . . Dziecko został o otrute ich zupą ! Cał a noc wymiotował a wł aś nie zupą ! W wymiocinach nie był o nic innego (przepraszam za takie szczegó ł y), biegunki i gorą czki ! ! ! Wię c jedzenie tego hotelu pozostawił o ci zrozumienie, jakie wraż enie! Do morza 10-15min spacerkiem gł ó wną ulicą przez rynek. Za hotelem znajdują się hurtownie. Radzę tam kupić owoce i warzywa! ! ! Duż o taniej niż na rynku! A rynek jest! Raz za 2 pomidory na targu zapł aciliś my 1 euro (2 lewy), w hurtowniach za te pienią dze moż na kupić.1, 5 kg. Na plaż y parasol kosztował.8 lew, leż ak 8 lew! ! ! Bardziej opł aca się kupić parasol na rynku, kosztuje od 10 do 25 lew. Jest też jedna niezbyt sympatyczna osoba z firmy ALMA HOLIDAYS o imieniu Anita (moż e się mylę ) Opowiada o wycieczkach io wymiennikach itp. itp. d. Od razu powiedzieliś my, ż e nie bę dziemy jeź dzić na wycieczki z wymiennikami, ż e się domyś limy (bo już przed wyjazdem nauczyliś my się wszystkiego, czego potrzebowaliś my). Kazał a mi wypisać uporzą dkowanym tonem pokwitowanie, ż e odmawiamy wysł uchania informacji o wycieczkach (dokł adniej napisał em, ż e tylko z wycieczek, ale nie odmawiam innych informacji) Poproszono nas o opuszczenie hali, bo w naszym obecnoś ć nic nie powie, bo dali jej pokwitowanie. Oczywiś cie staraliś my się pani wytł umaczyć , ż e po prostu nie chcemy jeź dzić na wycieczki i ż eby nie marnować jej i naszego czasu, niech powie nam coś , co nie dotyczy podró ż y. NIE! Znowu kazał a nam odejś ć . Odszedł i został zapomniany. Dzień przed wyjazdem znó w był a w hotelu z innymi turystami. Poszedł em zapytać , o któ rej jutro mamy autobus. Wiesz, po takich damach jest wię cej i nie chcesz tam jechać . Gdy na mnie szczekał a, ż ał ował em, ż e w ogó le do niej podszedł em. Daliś my jej paragon, wię c teraz nawet nie musisz nas witać i rozmawiać ! Otó ż ​ ​ to! Wię c nie myś l, ż e wszystko jest tam bardzo pię kne. Wszę dzie ma swoje plusy i minusy. A oda do takiego wę ż a moż e zepsuć cał e wraż enie. Ale ogó lnie, jeś li zamierzamy tam pojechać , to na pewno nie do tego hotelu. Naprawdę nie smakował o mi tam jedzenie. Radzę wzią ć all inclusive lub w ogó le nie jeś ć . Mił ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał