ОТЕЛЬ НА ТРИ ЗВЕЗДЫ НЕ ТЯНЕТ, ДАЖЕ ДО ДВУХ ЕМУ ДАЛЕКО. До моря 7 минут пешком и это по ходу единственный плюс. К самому центру Солнечного берега (отель Кубань) где-то 12-15 мин пешком. Первый супермаркет в 50 метрах от отеля, и рядом куча магазинов и кафешек. Чем дальше от центра и от моря, тем дешевле кушать в кафешках.
Пляж грязный, куча мусора - пакеты, бутылки, сигаретные бычки и т. д.
А теперь про сам отель - приехали мы в 5.30 утра, заселение в 14.00, нас заселили в 12.00, спасибо им за это, но как оказалось, можно было заплатить 20 евро и заселиться сразу и не ждать полдня, но нам этого никто не сказал. Отель состоит из двух корпусов, сам отель - там 6 или 7 этажей и через дорогу De Luxe - там 4 этажа. Одни окна выходят на шумную трассу, другие на отель. УБОРКА НОМЕРОВ ПРОСТО УЖАСНАЯ, там особо насчет этого не парятся, один день у нас вообще не убирали, после того как мы сказали об этом на ресепшене, то на следующий день у нас просто убрали мусор из мусорника, про помыть пол или подмести никто и не заморачивался, постели никто не застилал, но мне непринципиально, мне самой не тяжело это делать(но по стандартам трехзвездочных отелей они обязаны). В душе постоянно был мокрый пол, так как тек то ли бачок унитаза, то ли сам унитаз, то ли умывальник, то ли все это вместе. В комнате не работала одна лампочка. Балкон малюсенький и отделяется от соседнего низким бортиком, при желании можно легко перелезть к соседям в гости. Хорошо хоть нормальный кондиционер был и телевизор - приличная плазма. Полотенца НИ РАЗУ НЕ МЕНЯЛИ, про послельное белье вобще молчу. Полотенец было по 2 штуки на человека, хотя должно быть по 3 для отеля три звезды.
ИНТЕРНЕТ - это вообще отдельная тема. Первый день был нормальный, на второй уже ничего не ловило, после того как сказали об этом на ресепшене, они сделали круглые глаза и сказали что ничего не могут поделать, что это все жалуются и они не знают что делать. Был запароленый очень хороший вайфай, но сотрудники почему-то не знают что это за вайфай и откуда он вообще взялся, но странным совпадением он называется так же, как и отель. Хм...
БАССЕЙН - слишком маленький для такого отеля, на всех лежаков не хватает. Если не прийти в 7-8 утра и не кинуть на лежак полотенце, то потом места у бассейна не будет. Бассейн чистили только в первый день как мы приехали, после этого ни разу не видела чтоб его чистили и плавало много волос, чипсы и т. д.
ЗАВТРАК - еда не очень вкусная, разнообразия никакого - хлопья с молоком, йогуртом или кефиром, два вида сосисок, яишница, огурцы, помидоры, перец, листья салата, капуста, вареные яйца, хлеб, масло, брынза, сыр(очень невкусный), два-три вида колбасы, гречка альденте(аж прям хрустит во рту, настолько ее недоваривают), макароны, гренки, яблоки, сливы, сладкая вода(как очень сильно разбавленная водой фанта без газа), в последний день подали испорченный перец на третий день уже надоело это кушать. Но, капучино делают вкусное и кофе тоже неплохой, хотя бы это.
В туалете возле ресепшена почти никогда не было туалетной бумаги и бумажных полотенец, приходилось постоянно ходить на ресепшн и просить.
Очень много шумных турков отдыхает в этом отеле. Пишу слово "шумный", так как отзыв с матами вряд ли опубликуют. Вести себя не умеют абсолютно, орут и днем и ночью, бьют стеклянные стаканы прям в бассейне, курят прям в бассейне(именно в воде). Администрация отеля игнорировала жалобы на них и делали вид что они ничего не замечают, хотя сами несколько раз проходили и все видели.
ОТЕЛЮ ДО ТРЕХ ЗВЕЗД ЕЩЕ ОЧЕНЬ ДАЛЕКО, поэтому не рекомендую!
HOTEL NIE PRACUJE DLA TRZECH GWIAZDEK, NAWET DWÓ CH JEST DALEKO. Do morza 7 minut spacerkiem i to jedyny plus po drodze. Do ś cisł ego centrum Sł onecznego Brzegu (Hotel Kuban) okoł o 12-15 minut pieszo. Pierwszy supermarket znajduje się.50 metró w od hotelu, aw pobliż u znajduje się wiele sklepó w i kawiarni. Im dalej od centrum i od morza, tym taniej zjeś ć w kawiarniach.
Plaż a jest brudna, duż o ś mieci - torby, butelki, niedopał ki papierosó w itp.
A teraz o samym hotelu - przyjechaliś my o 5.30 rano, zameldowanie o 14.00, rozliczono nas o 12.00, dzię ki nim za to, ale jak się okazał o, moż na był o zapł acić.20 euro i zameldować się od razu i nie czekaj pó ł dnia, ale nikt nam tego nie powiedział . Hotel skł ada się z dwó ch budynkó w, sam hotel ma 6 lub 7 pię ter, a po drugiej stronie ulicy De Luxe - 4 pię tra. Niektó re okna wychodzą na hał aś liwą autostradę , inne patrzą na hotel SPRZĄ TANIE POKOJU JEST PO PROSTU STRASZNE, tak naprawdę się tym nie przejmują , któ regoś dnia w ogó le go nie posprzą tali, po tym, jak powiedzieliś my o tym w recepcji, potem na drugi dzień akurat wynieś li ś mieci ze ś mietnika, o mycie podł ogi czy zamiatanie, nikt nie zawracał sobie gł owy, nikt nie poś cielił ł ó ż ka, ale dla mnie to nieważ ne, nie jest mi cię ż ko zrobić to samemu (ale wedł ug standardó w hotele trzygwiazdkowe są wymagane). Podł oga pod prysznicem był a stale mokra, bo albo ze zbiornika klozetowego, albo z samej toalety, albo z umywalki, albo wszystko razem przeciekał o. Jedna ż aró wka w pokoju nie dział ał a. Balkon jest malutki i oddzielony od są siedniego niskim bokiem, jeś li chcesz, moż esz spokojnie wspią ć się na gó rę , aby odwiedzić są siadó w. Có ż , przynajmniej był normalny klimatyzator i telewizor - przyzwoita plazma. Rę czniki NIGDY NIE ZMIENIONE, o poś cieli tylko nic nie mó w. Na osobę przypadał y 2 rę czniki, chociaż w hotelu trzygwiazdkowym powinny być.3.
Internet jest z reguł y osobnym zagadnieniem. Pierwszy dzień był normalny, drugiego nic nie zł apał , po tym, jak powiedzieli o tym na recepcji, zrobili okrą gł e oczy i powiedzieli, ż e nic nie mogą , ż e wszyscy narzekają i nie wiedzą na co do zrobienia. Był o bardzo dobre Wi-Fi zabezpieczone hasł em, ale z jakiegoś powodu pracownicy nie wiedzą , co to za Wi-Fi i ską d pochodzi, ale dziwnym zbiegiem okolicznoś ci nazywa się to tak samo jak hotel. JM. . .
BASEN - za mał y na taki hotel, za mał o leż akó w dla wszystkich. Jeś li nie przyjdziesz o 7-8 rano i nie rzucisz rę cznika na leż ak, to przy basenie nie bę dzie miejsca. Basen był czyszczony dopiero pierwszego dnia, kiedy przyjechaliś my, potem nigdy go nie widział em, a duż o wł osó w, wió ró w itp. unosił o się .
Ś NIADANIE - jedzenie niezbyt smaczne, nie ma urozmaicenia - pł atki z mlekiem, jogurt lub kefir, dwa rodzaje kieł basy, jajecznica, ogó rki, pomidory, papryka, sał ata, kapusta, jajka na twardo, pieczywo, masł o, ser ż ó ł ty (bardzo bez smaku), dwa lub trzy rodzaje kieł basy, kasza gryczana al dente (już chrupie w ustach, jest tak niedogotowana), makarony, grzanki, jabł ka, ś liwki, sł odka woda (jak fanta bardzo rozcień czona wodą bez gazu), na ostatni dzień zepsutą paprykę podawano trzeciego dnia już zmę czony jej jedzeniem. Ale robią pyszne cappuccino, a kawa też jest dobra, przynajmniej ta.
Toaleta przy recepcji prawie nigdy nie miał a papieru toaletowego i rę cznikó w papierowych, trzeba był o cią gle chodzić do recepcji i pytać .
W tym hotelu odpoczywa wielu hał aś liwych Turkó w. Piszę sł owo „gł oś no”, bo recenzja z matami raczej nie zostanie opublikowana. Absolutnie nie wiedzą , jak się zachować , krzyczą dzień i noc, rozbijają szklane szklanki w basenie, palą w basenie (czyli w wodzie). Administracja hotelu ignorował a narzekania na nich i udawał a, ż e niczego nie zauważ ają , chociaż sami kilka razy mijali i wszystko widzieli.
HOTEL JEST WCIĄ Ż BARDZO DALEKO DO TRZECH GWIAZDEK, wię c nie polecam!