Долго не выбирали и расплатились за это мгновенно испорченным настроеним. Но по порядку...
Путевку покупали по системе все включено на 7 дней с 10 п 17 сентября. Ночь не спали, прилетили в Бургас утром, в отели были в 9.00. Очень милая гид Мария по дороге в трансфере настаивала, что у нас должно быть 7 завтраков, обедов, ужинов и т. д. Но т. к. мы уезжаем в следующую пятницу утречком, то пропускаем завтрак, поэтому мы должны предупредить вечером в четверг и нам дадут сухой паек вместо завтрака. С большим сочувствием (? ! ) выгрузили нас у отеля. Внешне на 2-3*, но мы знали куда едем. В маленьком холле уже томилась семья с чемоданами, ждала заселения. Никто не улыбался, браслетов, как в Турции, сразу не цеплял. Несмотря на половинную загруженность нам сразу сказали, что заселить нас раньше смогут только в 14.00, как во всем МИРЕ! ! ! Раньше только за деньги! Ок, знаем, плавали.
А кормить нас будут только полдником, обед мы тоже пропускаем! ! ! Удивились, попробовали объяснить, что мы купили и заплатили за 7 дней (в Турции, кстати, были дешевле цены). Ответ админши Милены: "Мы не виноваты, что вы улетаете в пятницу с утра, мы вас в пятницу бы кормили". И такая практика во всем Солнечном Береге, так что не возмущайтесь, хотите кушать платите по 13 левов, мы вас покормим сегодня. И это все довольно грубо, сквозь зубы на повышенных тонах. Связались с оператором, она посочувствовала, но сказала, что мы должны успеть пообедать по любому, так как заселение в 14.00, а обед до 14.30. Но мы уже не хотели воевать, настроение было испорчено, ушли на море без воды, кофе, завтрака-обеда.
Заселили в 14.20 , номер нормальный, но не было холодильника (на другой день принесли). Пропал дорогой фонарик-шокер. Справедливости ради, убирали хорошо, полотенца меняли каждый день, постель 1 раз за 7 дней. Кормили тоже неплохо, никто не голодал. На баре были хорошие бармены, девочка с Украины - умничка (спасибо за авторский креативный коктейль РОзовое облоко), но в основном, персонал уставший с начала сезона. Болгарин перевел, что "мы для них уже все, как свиньи на одно лицо, то кофе хотим, то коктейль - достали! ". В отеле поляки, молдоване, румыны, немцы и украинцы. Рашка снимает или покупает аппарты и сидят по 3 месяца. Народу для сентября - много.
Стоит ли говорить про то, что перед отездом никто нам не собирался компенсировать завтрак (обед тем более и выдавать сухой паек). Из принципа настояли, то нам выдали по яблоку и по 2 куска хлеба с куском нерастворимого сыра и огрызком помидорки, на "отъе...сь", как говорится. Зато народ с других отелей были довольны. Их и полноценным обедом кормили в первый день и пайки нормальные выдали. Так что не во всем Солнечном Берег такая практика, "уважаемая" Милена. Спасибо Богу, за прекрасную погоду и теплое море. Из 7 дней только 1 был пfсмурный.
Dł ugo nie wybierali i zapł acili za to natychmiast zepsutym nastrojem. Ale ż eby. . .
Bilet został zakupiony w systemie all inclusive na 7 dni od 10 do 17 wrześ nia. Nie spaliś my w nocy, do Burgas przyjechaliś my rano, w hotelach byliś my o 9.00. Bardzo mił a przewodniczka Maria po drodze w transferze nalegał a, abyś my mieli 7 ś niadań , obiadó w, kolacji itp. Lecz odką d Wyjeż dż amy w nastę pny pią tek rano, pomijamy ś niadanie, wię c musimy zawiadomić w czwartek wieczorem i zamiast ś niadania dadzą nam suchą rację . Z wielką sympatią (? ! ) zostaliś my wył adowani w hotelu. Zewnę trznie 2-3*, ale wiedzieliś my doką d jedziemy. W mał ej sali czekał a już na osiedlenie się rodzina z walizkami. Nikt się nie uś miechną ł , bransoletki, jak w Turcji, nie od razu przylgnę ł y. Mimo poł owy obcią ż enia od razu powiedziano nam, ż e bę dą mogli nas zameldować wcześ niej dopiero o 14.00, jak na cał ym Ś WIECIE! ! ! Wcześ niej tylko za pienią dze! Ok, wiemy, pł ywali.
A nakarmią nas tylko popoł udniową przeką ską , pomijamy też lunch ! ! ! Byli zaskoczeni, pró bowali wytł umaczyć , co kupiliś my i zapł aciliś my za 7 dni (w Turcji, nawiasem mó wią c, ceny był y tań sze). Odpowiedź administratora Mileny: „Nie jesteś my winni, ż e wyjeż dż asz w pią tek rano, nakarmilibyś my cię w pią tek”. A ta praktyka jest w cał ym Sł onecznym Brzegu, wię c nie oburzaj się , jeś li chcesz jeś ć , zapł ać.13 lew za sztukę , dziś nakarmimy Cię . I to wszystko jest raczej niegrzeczne, przez zaciś nię te zę by w podniesionych tonach. Skontaktowaliś my się z operatorem, sympatyzował a, ale powiedział a, ż e powinniś my mieć czas na obiad w zależ noś ci od wszystkiego, ponieważ zameldowanie jest o 14.00, a lunch do 14.30. Ale nie chcieliś my już walczyć , nastró j był zepsuty, pojechaliś my nad morze bez wody, kawy, ś niadania czy obiadu.
Zamieszkaliś my o 14.20, pokó j był normalny, ale nie był o lodó wki (nastę pnego dnia przynieś li ją ). Zgubił em kosztowną latarkę . W uczciwoś ci sprzą tali dobrze, rę czniki był y zmieniane codziennie, poś ciel 1 raz na 7 dni. Jedzenie też był o dobre, nikt nie był gł odny. W barze byli dobrzy barmani, mą dra dziewczyna z Ukrainy (dzię ki kreatywnemu koktajlowi autora Rose Cloud), ale w zasadzie obsł uga był a zmę czona od począ tku sezonu. Buł gar przetł umaczył , ż e „jesteś my już dla nich wszystkim, jak ś winie na tej samej twarzy, chcemy kawę , to dostaliś my koktajl! ”. W hotelu przebywają Polacy, Moł dawianie, Rumuni, Niemcy i Ukraiń cy. Rashka wynajmuje lub kupuje apartamenty i siedzi przez 3 miesią ce. Na wrzesień jest duż o ludzi.
Nie trzeba dodawać , ż e przed wyjazdem nikt nie zamierzał nam rekompensować ś niadania (obiad, tym bardziej, i dawać suche racje ż ywnoś ciowe). Nalegali na zasadzie, potem dostaliś my jabł ko i 2 kromki chleba z kawał kiem nierozpuszczalnego sera i kawał kiem pomidora, ż eby się „odpieprzyć ”, jak to mó wią . Ale ludzie z innych hoteli byli zadowoleni. Pierwszego dnia otrzymali peł ny posił ek i wydano normalne racje ż ywnoś ciowe. Wię c nie cał y Sł oneczny Brzeg ma taką praktykę , „szanowaną ” Milenę . Dzię ki Bogu za cudowną pogodę i ciepł e morze. Z 7 dni tylko 1 był pochmurny.