ALE! Personel kł amie! W dniu zameldowania wynaję liś my ł ó ż eczko dziecię ce i zapł aciliś my czynsz za 8 nocy. Nie wzią ł em ż adnego dokumentu pł atnoś ci. W przeddzień wyjazdu zaproponowaliś my administratorowi (tej samej pani, któ ra nas zał atwił a) odbió r ł ó ż eczka. Ona "uprzejmie" zaproponował a nam, ż ebyś my ją zostawili w pokoju, ż e tak powiem, "ż eby dać jeszcze jedną noc" do samego wyjazdu.
Nastę pnego dnia dyż urował inny administrator, któ ry obcią ż ył nas opł atą za wynaję cie ł ó ż ka (cał ą kwotę , któ rą już zapł aciliś my) oraz
niebotycznie wysoki rachunek za rozmowy telefoniczne z pokoju. Zadzwonił em do Rosji ze Sł onecznego Brzegu znacznie taniej niż z pokoju hotelowego do szpitala poł oż onego kilometr od hotelu. A to już inna historia.
Dostał em zatrucia pokarmowego od popcornu w hotelowym barze. Gdzie napoje i jedzenie był y podawane w ramach all inclusive. Tak, tak się otruł a, ż e trafił a do szpitala, spę dzają c tam w sumie kilka godzin.
Trochę o hotelu:
1 Pokoje są dobre, przestronne, sprzą tane codziennie dobrze - kilka razy zostawili napiwek, ale z jakiegoś powodu nie został y zabrane. SZAMPON DO ZABRAŃ ZE SOBĄ! ! ! Reszta kosmetykó w był a, ale szampon został umieszczony w jednym sł oiku pierwszego dnia, a nastę pnie umyj, co chcesz. Hotel zbudowany jest w taki sposó b, ż e we wszystkich kawalerkach z deklarowanym widokiem na morze - morze widać tylko dobrze wychylają c się z balkonu. (ale ponieważ wolę pł ywać w morzu i patrzeć na nie od strony plaż y, a nie przez okno, nie uważ am tego za wadę ). W pokoju znajduje się sejf, pł atny.
2. Posił ki - w zasadzie nie moż na gł odować - ś niadania, obiady i kolacje w formie bufetu w restauracji gł ó wnej, na ulicy są dwa bary, w któ rych moż na coś zjeś ć i wypić . Raz na pobyt moż na zjeś ć obiad po wcześ niejszym umó wieniu się w restauracji (nie poszliś my). Jedzenie jest urozmaicone, duż o pysznie przyrzą dzonego mię sa (w przeciwień stwie do Turcji, Egiptu itp. ), trochę rybek (dawali tylko kilka razy), ale duż o warzyw, owocó w, seró w, lody był y przez cał ą dobę , soki jak wszę dzie indziej jak yupi....
3. Plaż a i teren hotelu. PLAŻ E W BUŁ GARII SĄ WSZYSTKIE PUBLICZNE! ! ! Leż aki i parasole na nich są pł atne (7 lew). Dlatego lepiej wybrać hotel w pierwszej linii. Poł oż yliś my się na leż akach przy basenie i poszliś my popł ywać w morzu. Teren hotelu jest mał y, basen nie jest duż y, ale dla wszystkich był o wystarczają co duż o leż akó w. Leż aki z materacami, ale RĘ CZNIKI PLAŻ OWE NIE SĄ ZAPEWNIANE W HOTELU !! !
4. Animacja. W zasadzie nie był o, z wyją tkiem jednego wieczoru narodowego, kiedy przez pó ł godziny tań czyli, ś piewali i grali pieś ni ludowe. Ale ponieważ mieliś my duż ą firmę , nie musieliś my się nudzić . Był em zadowolony z darmowego bilarda, ale sił ownia jest pł atna.
W hotelu wypoczywają gł ó wnie Niemcy i Skandynawowie, jest bardzo niewielu naszych sł owiań skich braci.
Bardzo dobry hotel za te pienią dze!
Co nam się podobał o:
1. Sprawna praca firmy KITT na spotkaniu;
2. Dobra lokalizacja hotelu (w pierwszej linii nad morzem, bo na plaż y pł atne leż aki i parasole (każ dy po 7 lew). Opalaliś my się przy basenie, a pł ywaliś my w morzu) dosł ownie 20 metró w)
3. Nowoczesna architektura hotelu jest po prostu ł adna.
4. System AI, w peł ni uzasadniony. Jedzenie smaczne i urozmaicone: ś niadania, obiady, kolacje, bufet zimny i gorą cy. Wszystkie inne przeką ski i napoje w barach przy basenie, a takż e bezpł atne leż aki i materace przy basenie.
Kiedyś moż na był o odwiedzić restaurację w systemie a la carte: odwiedziliś my restaurację „Crystal”: pyszny, dobra obsł uga.
5. Program wieczoru muzycznego, dobrze, ż e każ dego wieczoru, ale smutne, ż e wszyscy wierzą w to samo.
Co mnie zaskoczył o:
1. W ogł oszeniu wszystkie studia z widokiem na morze NIE PRAWDA!! !
2. Poś ciel był a zmieniana tylko raz na 14 dni. Prawdziwe rę czniki zmieniane codziennie.
3. Sprzą tanie w pokoju codziennie, ale jednorazowo: mydł o, szampon nał oż yć tylko pierwszego dnia rozliczenia! ! ! Nastę pnie umyj, jak wiesz : ((.
4. Nieporozumienie z wypoż yczeniem sejfu. Sejf jest pł atny 2 lewy dziennie. Zapł aciliś my za 14 dni. Termin pł atnoś ci i odpowiednio funkcjonowania usł ugi: 9.41. Ostatniego dnia naszego pobytu, gdy pł ywaliś my w morzu przed ś niadaniem: od 8.00 do 8.30. pod naszą nieobecnoś ć technik odwiedził salę i zablokował sejf naszymi pienię dzmi, kosztownoś ciami, dokumentami. Musiał em zgł osić się do recepcji, bardzo szybko pojawił się technik i otworzył sejf, zabraliś my swoje rzeczy. Nie jest jasne, czy sejf został otwarty pod naszą nieobecnoś ć . Odnosił o się wraż enie, ż e zrobiono to celowo ! !
5. Nieporozumienie przy wymeldowaniu z pł aceniem za mini bar. Nie korzystaliś my z minibaru. Przy wymeldowaniu powiedziano nam, ż e otworzyliś my 2 butelki wody mineralnej i musimy za nie zapł acić , a wedł ug pokojó wki otworzyliś my je w przedostatnim i ostatnim dniu naszego pobytu. Musiał em iś ć na gó rę do pokoju, gdzie uroczyś cie wrę czono mi 1 butelkę , drugą rzekomo już wymieniono. Ku niezadowoleniu pracownikó w recepcji zapł aciliś my tylko za 1 butelkę , któ rą zabraliś my razem z soją . Jeszcze raz podkreś liliś my, ż e nie korzystaliś my z baru i nie otwieraliś my butelek !! ! .
6. Morze - nie lubił o: pł ytkie, brudne (dywan z wodorostó w 1 metr szerokoś ci i 40-50 metró w dł ugoś ci), któ ry okresowo przenosił się na ró ż ne strony plaż y. Ponadto z jakiegoś powodu sprzą tany jest tylko teren piaszczysty, na któ rym znajdują się leż aki, a bezpoś rednie wejś cie do morza i samo morze pozostaje brudne (nie czę sto, ale plastikowe torby, brudne ś mieci itp. )