Отдыхала в августе с сыном (8 лет). Отель понравился очень: чистый, современный, в номере - бесплатный WiFi, прекрасный большой балкон, где можно прекрасно посидеть вечером с бокалом вина.
Зона бассейнов большая - есть где поплавать. Но, как и везде, лежаки лучше занимать до завтрака - просто положите полотенце. Кстати, полотенца выдают, с собой вести не надо. Если придете позже - место найдется, но может быть не там, где хотелось бы.
У нас был полупансион. Затраки и ужины прекрасные. Обедали мы в баре у бассейна. Никаких претензий к качеству и количеству еды. Буфет меняется, очень понравились пирожные.
Вокруг отеля очень много маленьких магазинчиков. Так что всегда можно купить воду, фрукты и овощи (хотя на ужинах этого хватает), сладости.
На море вышли два раза. На наш вкус - грязновато, слишком много народу, еда на несколько порядков хуже, чем в отеле (хотя, наверное, дешевле).
Рядом 2 аквапарка: до одного мы ходили пешком (хотя можно и на бесплатном автобусе), до второго надо ехать - он в Несебре. Но это совсем рядом, проблем с автобусами нет. Народу в аквапарках много, но ребенок в восторге, а это - главное.
Съездили на три экскурсии. Ничего из ряда вон, но в целом для разнообразия неплохо. Очень интересный, хотя и тяжелый (с ночными переездами) тур в Стамбул на автобусе. Все равно очень рекомендую.
Ну и близость к Несебру - плюс. Старый город - восхитительный.
Родители - будьте бдительны! Вокруг огромное количество палаток с игрушками. У детей просто "крышу сносит". Мы везли назад огромное количество какой-то ерунды, которую было "совершенно необходимо" купить.
За 8 лет мой ребенок объездил пол-мира. Я очень опасалась, что Болгария ему на фоне более шикарных мест не понравится. Очень рада, что ошиблась. В этом году поедем опять - он уже просится. Так что всем рекомендую.
Odpoczywał em w sierpniu z synem (8 lat). Hotel bardzo mi się podobał : czysty, nowoczesny, darmowe WiFi w pokoju, pię kny duż y balkon na któ rym moż na posiedzieć wieczorem przy lampce wina.
Basen jest duż y - jest gdzie popł ywać . Ale jak wszę dzie, lepiej wypoż yczyć leż aki przed ś niadaniem - wystarczy zał oż yć rę cznik. Nawiasem mó wią c, rę czniki są zapewnione, nie musisz przynosić wł asnych. Jeś li przyjdziesz pó ź niej - jest miejsce, ale moż e nie tam, gdzie byś chciał .
Mieliś my niepeł ne wyż ywienie. Ś niadania i kolacje są doskonał e. Jedliś my w barze przy basenie. Ż adnych skarg na jakoś ć i iloś ć jedzenia. Bufet się zmienia, ciasta są bardzo ł adne.
Wokó ł hotelu znajduje się wiele mał ych sklepó w. Wię c zawsze moż na kupić wodę , owoce i warzywa (choć to wystarczy na obiad), sł odycze.
Wyszedł em na morze dwa razy. Jak na nasz gust - brudno, za duż o ludzi, jedzenie o kilka rzę dó w wielkoś ci gorsze niż w hotelu (choć chyba taniej).
W pobliż u są.2 aquaparki: do jednego poszliś my pieszo (choć moż na skorzystać z darmowego autobusu), do drugiego trzeba iś ć - jest w Nesebyrze. Ale jest bardzo blisko, nie ma problemó w z autobusami. W aquaparkach jest duż o ludzi, ale dziecko jest zachwycone i to jest najważ niejsze.
Wybraliś my się na trzy wycieczki. Nic nadzwyczajnego, ale ogó lnie nieź le jak na zmianę . Bardzo ciekawa, choć trudna (z nocnymi przeprawami) wycieczka autobusem do Stambuł u. Nadal bardzo polecam.
Có ż , bliskoś ć Nesebyru to plus. Stare miasto jest niesamowite.
Rodzice - uwaga! Wokó ł ogromna iloś ć namiotó w z zabawkami. Dzieci są po prostu zdumione. Przywoziliś my ogromną iloś ć jakiegoś rodzaju bzdur, któ re był y „absolutnie konieczne” do kupienia.
Od 8 lat moje dziecko przejechał o pó ł ś wiata. Bardzo się bał am, ż e nie spodoba mu się Buł garia na tle bardziej luksusowych miejsc. Bardzo się cieszę , ż e się mylił em. W tym roku pojedziemy ponownie - już pyta. Dlatego polecam wszystkim.