Поздновато конечно решила написать, но решила - и это главное.
Ехало нас четверо: я с племянницей 5.5 лет и подруга с сыном 9 лет. Аэропорт действительно недалеко находится, это плюс. Нас заселили, а вот компанию с нашего чартера - не всю... часть заселили в соседний отель, дня через три их конечно вернули и в качестве извинения дали билеты в аквапарк.
Нам достался номер на 1 этаже, над столовой. балкон выходил на другой отель, хорошо, что посажены деревья. Мы честно говоря сильно не заморачивались. Пытались ночь или две поспать с открытой дверью балкона, но под утро эти замечательные чайки со своим смеющимся криком нас будили и мы больше не экспериментировали.
Номер как номер, аккуратно, чисто. Чистота правда потом не очень поддерживалась. У нас была ванна а не душ (не знаю как в других номерах), так вот день наверно на пятый нам надоела эта грязная ванна, потому как её никто средствами не мыл. Мы девушки не из робкого десятка: на коридоре стояла всегда каталка уборщицы, из неё мы взяли средства, какую-то тряпку подходящую и помыли всё сами. Возможно кому-то не понравится наше решение, нам нужен был быстрый результат, а не разборки с персоналом. Денежку мы кстати оставляли на кровати, на тумбе, никто ничего не брал. Полотенца надо было бросить на пол, чтобы их поменяли, и только так (
Столовая. Для взрослого человека найдётся, что поесть. Детям - наверно кому как. Не все едят сухой завтрак с молоком каждое утро, а соевые сосиски и курица каждый день ребёнку не интересны. Повторюсь опять как взрослого человека у меня нет претензий к еде, а для ребёнка кто к чему приучен.
Нина (смотрящая за столовой, так сказать : )). Этому человеку стоит посвятить абзац. Она действительно вроде как обходительная, вежливая и приятная, но! до первого вашего проступка, а именно попытки вынести мороженко из столовки, либо бутерброд, либо булочку какую, в общем все попытки вынести еду в любом её виде пресекались на корню. Были мы свидетелями: американка с ребёнком 1.5-2 лет на руках пытались выйти с наполовину съеденным мороженым, тут Нина - нельзя! Долго они там разговаривали, уговаривали, ребёнок в соплях и слезах, в итоге женщина сделала вид, что возвращается за столик, Нина ушла на кухню, женщина чуть ли не бегом со столовой, победила хитрость и смекалка, а не жадность ))))
Море. Море расстроило чуть, было ооооочень много водорослей, наверно зависело от прибоя, прилива, отлива, не знаю от чего, но из почти 10 дней 1 или два дня были без водорослей, несколько дней были большие волны. Но водичка тёплая, классная. Так как лежаки и зонты не предоставлялись, мы в одном из ближайших отелей магазинов купили зонтик, купили на двоих, в большей части чтобы детей прикрывать. Продавцу поулыбались, поболтали, сделал скидку, а так они не охотники торговаться, это Вам не Турция... (
Ездили сами в Несебр 2 раза, на нужный автобус сели (номер автобуса вам и на ресепшене подскажут), на конечной вышли, главное заранее посмотреть время обратного автобуса, мы на последний шли (около 23.10). Ездили на экскурсию, от отельного гида, какой-то зоопарк и старая церквушка, обещали, что успеем на обед , потому как еда не включена в экскурсию, было только угощение в виде 2 кусочков бисквита у церкви. Успели только к перекусу, который в 16.30. Отсюда вывод - организации минус. Это не дело, особенно когда вы с детьми. Хорошо, что запаслись бутербродами со столовой, пока Нина опять же вышла на кухню.
Были мы в Аквапарке. Очень советую. Возможно он и не самый большой и разнообразный, но это опять же, смотря с чем сравнивать. Если бы я оказалась опять в Солнечном берегу, я бы пошла в Аквапарк опять. Выбирали мы между 2 аквапарками в Несебре по-моему, и в Солнечном берегу. Прям сильной разницы мы не нашли и решили не заморачиваться. По дороге ездит автобус с названием и обклеенный видами аквапарка, садиться надо на противоположной отелю стороне, при выходе из отеля налево, и до следующего перекрёстка.
Мы много гуляли, опять же сделали вывод, что при выходе из отеля поворачивать направо и куда-то идти смысла нет. Вся вечерняя жизнь в левой стороне. Идите, куда идут все - и вы найдёте магазинчики, кафешки, уличные представления около отелей (это вроде как они зазывают), развлечения, аттракционы, ещё подальше - дискотеки. В повозках запряжённых конями, мы не катались, а вот в вагончик сели, просто из интереса, куда же он едет. Доехали мы так сказать до центра всех развлечений и оттуда уже пошли пешком домой. Цены на сувениры не сильно отличаются, но выгодные предложения можно найти всегда.
В целом, всё норм. Я ехала для смены места и вида перед глазами, для моря, для горячего тепла лёжа под солнцем, для пеших интересных прогулок. Я это получила.
Pó ź no oczywiś cie postanowił em napisać , ale zdecydował em - i to jest najważ niejsze.
Był a nas czwó rka: ja i moja siostrzenica w wieku 5.5 lat oraz koleż anka z synem w wieku 9 lat. Lotnisko jest bardzo blisko, co jest plusem. Byliś my zał atwieni, ale nie cał a firma z naszego czarteru… czę ś ć zadomowił a się w pobliskim hotelu, oczywiś cie po trzech dniach wró cili i w ramach przeprosin dostali bilety do aquaparku.
Dostaliś my pokó j na 1 pię trze, nad jadalnią . balkon wychodził na inny hotel, dobrze, ż e posadzono drzewa. Szczerze mó wią c, nie przejmowaliś my się zbytnio. Pró bowaliś my przespać noc lub dwie przy otwartych drzwiach balkonowych, ale rano obudził y nas te cudowne mewy swoim ś miechem i nie eksperymentowaliś my.
Pokó j jest jak pokó j, schludny i czysty. Czystoś ć nie był a pó ź niej utrzymywana. Mieliś my wannę , a nie prysznic (nie wiem jak jest w innych pokojach), wię c pią tego dnia chyba zmę czył a nas ta brudna wanna, bo nikt jej nie mył ś rodkami. Nie jesteś my nieś miał ą dziewczyną : na korytarzu zawsze był wó zek sprzą tają cy, myś my z niego brali pienią dze, jaką ś odpowiednią szmatę i sami wszystko myliś my. Moż e komuś się nie spodoba nasza decyzja, potrzebny nam szybki wynik, a nie rozgrywka z obsł ugą . Przy okazji zostawiliś my pienią dze na ł ó ż ku, na szafce nocnej, nikt nic nie wzią ł . Rę czniki trzeba był o rzucić na podł ogę do zmiany i tylko w ten sposó b (
Jadalnia. Dla osoby dorosł ej jest coś do jedzenia. Dzieci - pewnie ktoś to lubi. Nie wszyscy codziennie jedzą pł atki ś niadaniowe z mlekiem, a kieł baski sojowe i kurczak na co dzień nie są dla dziecka interesują ce. Powtarzam, jako osoba dorosł a nie mam ż adnych skarg na jedzenie, ale na dziecko, któ re jest przyzwyczajone do czego.
Nina (patrzą c na jadalnię , ż e tak powiem : )). Ta osoba powinna poś wię cić akapit. Jest naprawdę uprzejma, grzeczna i mił a, ale! przed pierwszym wykroczeniem, a mianowicie pró bami wyję cia lodó w ze stoł ó wki, kanapki lub jakiejś buł ki, w ogó le wszelkie pró by wyjmowania jedzenia w jakiejkolwiek formie był y zatrzymywane w zarodku. Byliś my ś wiadkami: Amerykanka z dzieckiem 1.5-2 lata na rę kach pró bował a wyjś ć z na wpó ł zjedzonymi lodami, tutaj Nina jest niemoż liwa! Dł ugo tam rozmawiali, namawiali, dziecko był o zasmarkane i ł zy, w efekcie kobieta udawał a, ż e wraca do stoł u, Nina poszł a do kuchni, kobieta prawie wybiegł a z jadalni, przebiegł oś ć i pomysł owoś ć wygrał , nie chciwoś ć ))))
Morze. Trochę wzburzył o się morze, baaaardzo duż o glonó w, prawdopodobnie zależ ał o od przyboju, przypł yw, odpł yw, nie wiem co, ale z prawie 10 dni 1 lub dwa dni był y bez glonó w, kilka dni był o duż e fale. Ale woda jest ciepł a i chł odna. Ponieważ nie był o leż akó w i parasoli, kupiliś my parasol w jednym z najbliż szych sklepó w hotelowych, kupiony dla dwojga, gł ó wnie na pokrycie dzieci. Uś miechali się do sprzedawcy, rozmawiali, robili zniż kę , w przeciwnym razie nie są myś liwymi do targowania się , to nie jest Turcja dla ciebie...(
Sami pojechaliś my do Nesebyru 2 razy, wsiedliś my do wł aś ciwego autobusu (w recepcji podadzą numer autobusu), wysiedliś my na ostatnim, najważ niejsze jest, aby wcześ niej sprawdzić godzinę powrotu autobusu, pojechaliś my do ostatniego (ok. 23.10). Pojechaliś my na wycieczkę , od przewodnika hotelowego, jakiegoś zoo i starego koś cioł a, obiecali, ż e bę dziemy mieli czas na obiad, bo jedzenie nie jest wliczone w wycieczkę , był a tylko poczę stunek w postaci 2 sztuk biszkoptó w w pobliż u koś cioł a. Udał o nam się tylko zjeś ć przeką skę , któ ra jest o 16.30. Stą d wniosek - organizacje minus. Tak nie jest, zwł aszcza gdy jesteś z dzieć mi. Dobrze, ż e zaopatrzyliś my się w kanapki z jadalni, a Nina znó w poszł a do kuchni.
Byliś my w parku wodnym. Gorą co polecam. Być moż e nie jest najwię ksza i najbardziej zró ż nicowana, ale znowu w zależ noś ci od tego, co poró wnać . Gdybym znowu trafił do Sł onecznego Brzegu, to znowu bym poszedł do Aquaparku. Moim zdaniem wybraliś my mię dzy 2 aquaparkami w Nesebyrze i w Sł onecznym Brzegu. Nie znaleź liś my bezpoś redniej silnej ró ż nicy i postanowiliś my nie zawracać sobie gł owy. Po drodze jest autobus z nazwą i wklejonymi widokami na park wodny, trzeba się dostać po przeciwnej stronie hotelu, wychodzą c z hotelu w lewo i aż do nastę pnego skrzyż owania.
Duż o szliś my, znowu doszliś my do wniosku, ż e wychodzą c z hotelu nie ma sensu skrę cać w prawo i gdzieś iś ć . Cał e wieczorne ż ycie jest po lewej stronie. Idź tam, gdzie wszyscy chodzą - a znajdziesz sklepy, kawiarnie, uliczne wystę py w pobliż u hoteli (to jakby kuszą ), rozrywkę , przejaż dż ki, nawet dalej - dyskoteki. Nie jeź dziliś my wozami konnymi, ale wsiedliś my do przyczepy, tylko z zainteresowania, doką d jedzie. Dotarliś my, ż e tak powiem, do centrum wszelkich rozrywek i stamtą d na piechotę ruszyliś my do domu. Ceny pamią tek nie ró ż nią się zbytnio, ale zawsze moż na znaleź ć ś wietne okazje.
Ogó lnie wszystko jest w porzą dku. Poszedł em na zmianę miejsca i widoku przed oczami, na morze, na gorą ce ciepł o leż ą ce pod sł oń cem, na ciekawe spacery pieszo. Mam to.