Rodzinne wakacje na Slynchev Bryaga

Pisemny: 20 lipiec 2010
Czas podróży: 9 — 19 lipiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 9.0
Wakacje moje i mojego mę ż a zbiegł y się na począ tku lipca i razem z 4-letnim dzieckiem postanowiliś my nie jechać do dusznego Egiptu (35-40 stopni) i gorą cej Turcji (ta sama temperatura), ale do rodzimej dla wszystkich Buł garii Ludzie „sowieccy”.
Ponadto klimat jest tam ł agodny, kontynentalny, a Morze Czarne jest ł agodne, nie tak sł one jak inne morza.
Có ż , Buł garia jest tradycyjnie uważ ana za miejsce ekonomicznego wypoczynku rodzinnego i dziecię cego.
Temperatura powietrza wahał a się od 19 do 30 stopni, a morze jest ciepł e, okoł o 23-24 stopni.
Korzystaliś my z usł ug biura podró ż y Eliotour. Firma dla oszczę dnych i nerwowych turystó w, ale mimo wszystko pracowali u nas jak w zegarku. Wszystko był o dobrze i sprawnie.

Wybraliś my kompleks Amfibia na pierwszej linii morza, wybudowany dawno temu, o czym zapewnił y nas solidne trzy gwiazdki.
Lataliś my Boeingami tam iz powrotem. Tam z Vim-Avia iz powrotem z Nordstar. Lot był przyjemny. Nie był o problemó w z bagaż em. Buł garzy osobiś cie nie grzebali w naszych bagaż ach. Jedyna rzecz w Burgas przez dł ugi czas stał a w zielonym korytarzu - kolejka.
Teraz o tym, jak spotkał a nas Buł garia. I spotkał a nas w dwa deszczowe dni z temperaturą.19 stopni, kiedy w Moskwie - 30 stopni. Ale potem wyszł o sł oń ce i plaż a okazał a się naprawdę sł oneczna.
Spę dziliś my dwa fajne dni na poznawaniu Nesebyru. Miasto ma ponad 3000 lat. Jest pod ochroną UNESCO. I byliś my cał kowicie zafascynowani.
Czerwone kafelki, brukowane uliczki, kwitną ce pelargonie na oknach, restauracje otwarte do rana i sklepy z pamią tkami. A wieczorem miasto jest bajecznie rozś wietlone ś wiatł ami. Niestrudzenie chodziliś my po mieś cie. Popł ynę liś my ł odzią i podziwialiś my miasto od strony morza. Na molo parkują prywatne jachty od luksusowych po bezpretensjonalne. Ogó lnie - cud.
Jeś li mó wimy o Sł onecznym Brzegu, to jest to typowa miejscowoś ć wypoczynkowa z dobrze rozwinię tą infrastrukturą . Moż na zrobić zakupy i posiedzieć w trzygwiazdkowej restauracji, porcje ogromne, a jedzenie pyszne, a na wybrzeż u są dwa najwię ksze aquaparki, a przy hotelach wiele prywatnych mini aquaparkó w. A są dwa parki rozrywki, jeden w nowym Nesebyrze, drugi na sł onecznej plaż y w centrum, któ ra znajduje się w pobliż u hotelu Kuban. Atrakcje - ekstremalne.
Teraz o plaż y i morzu.
Plaż a jest piaszczysta, bardzo przyjemna, duż a i szeroka, podejś cie do morza jest bezpł atne wszę dzie wzdł uż wybrzeż a, ponieważ plaż a jest miejska.

Ale usł ugi komercyjne są pł atne. W strefie handlowej dostaniesz leż ak, parasol i czystszą plaż ę bez niedopał kó w i plastikowych toreb. Wszystko to za 7 lewó w - okoł o 140 rubli dziennie.
I oczywiś cie w kawiarni - napoje, pizza itp. Po plaż y niosą kukurydzę , pą czki i sał atki owocowe.
Niestety, buty plaż owe mojego mę ż a został y skradzione w przedostatni dzień . To jedyny minus. Morze jest czyste. przezroczysty. Podejś cie jest bardzo pł ynne. Oznacza to, ż e jest to dobre dla dzieci, strefa o gł ę bokoś ci do kolan rozcią ga się do okoł o oś miu metró w od brzegu.
Odniosł em wraż enie, ż e pł ywam jak w akwarium, razem ze ł awicami gupikó w, z peł zają cymi po dnie sumami, a takż e krabami, mini mał ż ami i glonami. Moim zdaniem był o za duż o glonó w, dopó ki nie został y wyrzucone do morza podczas lekkiej burzy.
Na koniec opowiem o hotelu.
Teren jest zadbany, rozległ y, co najmniej trzy minuty do plaż y. Projekt z roś lin iglastych. Trzy baseny z jacuzzi i strefą dla dzieci, z leż akami.
Personel jest uprzejmy, pokoje sprzą tane, rzeczy nie są kradzione. Ustawienie jest minimalistyczne. W pokoju jest klimatyzacja, ł ó ż ka, telewizor, lodó wka i krzesł a, ł azienka i prysznic w pokoju. Balkon.
W nocy z brzegu do pierwszej w nocy sł ychać muzykę . Ale moż esz zasną ć i poł oż yć dziecko do ł ó ż ka.
Jedynym minusem jest jedzenie. Mą ż bardzo marudził z powodu braku zwykł ej obfitoś ci i bufetu, dziecko jadł o tylko frytki z ketchupem, kulki czekoladowe z mlekiem i arbuzami.

Ale wydaje mi się , ż e wszystko był o w domu, tylko zwinni Polacy i Buł garzy, a Niemcy zał atwili wszystko, gdy tylko zaczę ł y się ś niadania, obiady i kolacje, a my musieliś my prosić obsł ugę o to, co był o pierwotnie oferowane. Wybó r nie jest bogaty, ale cał kiem jadalny. Dali nam domowe kieł baski, kotlety z kolendrą , sał atkę szopską , kieł basę , jajka na twardo, ser, zupę z ogó rka i duż o pizzy. Do sł odkich dż emó w i babeczek z buł eczkami ze sklepu. Wino i piwo.
Rozrywka - zdecydowanie park wodny i buł garska wioska z restauracją , odwiedź i bą dź zadowolony. Ogó lnie rzecz biorą c, hotel oferuje bogaty wybó r wycieczek z rosyjskoję zycznymi przewodnikami.
Dzię kujemy obsł udze hotelu za dyskretnoś ć , uś miechy i cudowne naleś niki z czekoladą i lodami, tak uprzejmie zaprezentowane na naszej ostatniej kolacji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał