JAK SPĘDZILIŚMY W BUŁGARII

Pisemny: 3 październik 2010
Czas podróży: 17 — 24 lipiec 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 7.0
Od 17 do 24 lipca moja rodzina i ja odpoczywaliś my w Buł garii, we wsi Rawda w 5* hotelu Emerald. Przyjechał em do Buł garii po raz pierwszy. Przed wyjazdem przeczytał am wiele opinii o wakacjach w tym kraju i wreszcie zdecydował am. Chciał bym zwró cić uwagę na dobrą pracę przedstawicieli buł garskich partneró w KITT, któ rzy spotkali się z nami w Buł garii, udzielili wyczerpują cych informacji i gdy nadszedł czas, odprowadzili nas. Po pierwsze, wieś Rawda w kró tkim czasie (jak w recenzjach sprzed 2 lat opisywana jest jako bardzo mał a osada) stał a się bardzo przyzwoitym kurortem, któ ry ma bardzo korzystne poł oż enie na wybrzeż u. Hotel Emerald powstał dopiero w 2007 roku i niewiele osó b wie o nim, gdy jechaliś my w podró ż , znaleź liś my tylko jedną recenzję . Ponieważ hotel poł oż ony jest z dala od dró g, powietrze jest niezwykle czyste.
Hotel jest bardzo pię kny, nie tylko nie moż na z nim poró wnać ani jednego hotelu w Rawdzie, ale być moż e na cał ym wybrzeż u (i przejechaliś my przez wię kszoś ć ). Hotel skł ada się z budynku gł ó wnego i kompleksu apartamentó w na duż ym terenie (5-6 hektaró w). Na tym obszarze znajduje się kilka basenó w, w tym kilka dla dzieci, mosty, rzeki, wodospady i wodospady. W hotelu stworzono szczegó lnie korzystne warunki dla dzieci - jest to kilka basenó w dziecię cych, mał a zjeż dż alnia, miniwodospad, są duż e wiklinowe kule-domki dla bardzo mał ych dzieci, w któ rych znajdują się duż e materace na któ rych mogą się bawić , a takż e place zabaw z niezbę dnymi akcesoriami. Wieczorem napompowano duż e gumowe zjeż dż alnie, na któ rych dzieci z przyjemnoś cią skakał y. W hotelu jest duż o rodzicó w z dzieć mi, w cią gu dnia cał a ś cież ka przy podejś ciu do plaż y wył oż ona jest spaceró wkami.
Wybrzeż e to biał y piasek, dno czyste, jednak przez kilka dni wieczorem powodował y zielone glony, ale rano zniknę ł y. Plaż a jest starannie sprzą tana każ dego wieczoru. Nocne oś wietlenie budynkó w hotelowych i basenu jest bardzo pię kne - wszystko mieni się zielonymi ś wiatł ami. Wokó ł jest zielony teren, na plaż ę trzeba zejś ć po betonowej ś cież ce, ale nie jest to mę czą ce i zajmuje kilka minut. Plaż a jest mał a, piaszczysta, ma kamienne pomosty. Ratownicy są stale na sł uż bie (czę sto sł ychać gwizdek ostrzegawczy, jeś li ktoś pł ywa za bojami). W opisie hotelu przed wyjazdem przeczytał am, ż e przy basenie leż aki, dmuchane materace, dmuchane poduszki i pił ki są bezpł atne, wię c tylko leż aki i parasole przy basenie okazał y się bezpł atne, ponieważ są pł atne nad morzem - 3 lewy każ dy, przy basenie - za darmo i był o ich wystarczają co duż o, ilekroć przyjechaliś my - zawsze był y puste miejsca przy basenie.

Leż aki są drewniane, wokó ł jest naturalne zielone ogrodzenie, któ re daje przyjemny chł ó d i co szczegó lnie mi się podobał o, prysznic przy basenie ma nie tylko zimną , ale ró wnież ciepł ą wodę.
Obsł uga hotelu doś ć dobrze mó wi po rosyjsku, bardzo przyjaź nie, ale musiał em prosić dwa razy o drugi klucz elektryczny (byliś my w 3 osoby i jeden klucz nie wystarczył ), ponieważ pierwszego dnia został em zapewniony, ż e drugiego klucza nie dostał em i dopiero jak się dowiedział em, ż e ludzie mają po 2 klucze, przyszli i poprosili o klucz na drugi dzień - od razu go dali. Moż na też wymienić pienią dze w recepcji, zawsze był a okienka wymiany walut, ale kurs był trochę niż szy niż w miasteczku.
Trochę o naszym zakwaterowaniu. Mieliś my studio, w któ rym znajduje się czę ś ć kuchenna ze wszystkim co potrzebne: kuchenka dwupalnikowa, kuchenka mikrofalowa, czajnik elektryczny, noż e, widelce, ł yż ki, szklanki, filiż anki, talerze, spodki, miski, rondel, frytownica patelnia, tarka, deska do krojenia, noż yczki .
W pokoju był a deska do prasowania (jeszcze w etui, nikt jej nie uż ywał ) i ż elazko. Na werandzie znajdują się drewniane meble - stó ł i krzesł a, a takż e suszarka do ubrań . Wszystko nowe, czyste. Nasz pokó j miał "gaden view" wię c zobaczyliś my jasnozielony kort tenisowy (na któ rym chę tni z trenerem regularnie ć wiczyli rano), boisko do siatkó wki oraz zieleń zł oż oną z drzew ró ż nych gatunkó w. W pokoju znajduje się ró wnież DVD, telewizor plazmowy z 7 programami rosyjskimi (1. , RTR, Sport, NTV). Przed wyjazdem przeczytał em w opisie hotelu, ż e kawalerki mają.46-47 m i miał em nadzieję , ż e tak bę dzie, ale pokó j studio okazał się mieć nie wię cej niż.25 m, i to też z loggią . Gdy zaczę liś my dowiadywać się od kierownika hotelu, czy pokó j odpowiada parametrom, jakie mieliś my otrzymać , odpowiedział a, ż e ​ ​ w planie ogó lnie wskazuje powierzchnię.51 m2!

Na nasze gł upie pytanie wyjaś nił a, ż e ​ ​ tak jest sprzedawana klientowi, a biura podró ż y, któ re zamawiają pokoje, nie zadają sobie trudu, aby przyjechać i zobaczyć prawdziwe wymiary, aby wczasowicz wyobraził sobie prawdziwy obraz pokoju, w któ rym bę dzie na ż ywo. Podró ż owaliś my z firmy „Voyage” (Kijó w), wię c ustalili, ż e bę dą sprzą tać nasz pokó j 2 razy w tygodniu, a ze wszystkich niezbę dnych akcesorió w w ł azience po przyjeź dzie był tylko papier toaletowy. Nie był o nawet mydł a do mycia rą k po podró ż y. Kiedy zapytaliś my w recepcji, dlaczego hotel 5* nie ma najpotrzebniejszych rzeczy, powiedziano nam, ż e nasza firma wysył ają ca to zamó wił a i ż e jeś li chcemy wszystkie akcesoria, moż emy dopł acić.
Oczywiś cie wszystko kupiliś my, gdy szliś my do sklepu kilka minut spacerem od hotelu i pokó j pachniał ró ż ami z mydł a, ż elu i szamponu, ale wiedz, ż e wzię libyś my to wcześ niej - wzię libyś my to, co konieczne z nas, a przynajmniej bylibyś my gotowi na to, ż e natychmiast trzeba biec po tę najpotrzebniejszą rzecz! A podczas oglą dania zdję ć hotelu wszystkie sł oiki i pudeł ka pię knie wyeksponował y się na toaletce w ł azience! Oczywiś cie obwiniamy o to naszych touroperatoró w „Voyage”, któ rzy nie zadawali sobie trudu, aby poinformować nas o poziomie usł ug ś wiadczonych w pokoju. Ale ten drobiazg oczywiś cie nie zepsuł nam humoru, zwł aszcza, ż e ​ ​ hotel znajduje się.2 minuty spacerem od sklepó w spoż ywczych i z pamią tkami, w któ rych moż na kupić wszystko. Mił o jest zauważ yć , ż e nikt nie zawraca sobie gł owy ofertami zakupu czegoś , idziesz i spokojnie oceniasz towar.
Ludzie są bardzo przyjaź ni, wielu mó wi przynajmniej trochę po rosyjsku (zwł aszcza starsze pokolenie), ale nawet jeś li nie mó wią po rosyjsku, bez trudu zrozumiesz i wytł umaczysz się . Z przyjemnoś cią pokazują swoje towary, wszystko wyjaś niają i nie obraż ają się , jeś li nawet niczego nie kupił eś . Wszystkie znaki, ogł oszenia, adnotacje do produktu są zrozumiał e i znają c rosyjski, moż na to zrozumieć : wolne stada - wolne miejsca, kwaś ne mleko - kwaś ne mleko, produkt naturalny - nie wymaga wyjaś nienia itp. , Szczegó lnie podobał a mi się nazwa herbaty z mię tą - herbata menta!
Z miasta Rawda bardzo ł atwo i ł atwo dostać się w każ de miejsce na wybrzeż u i nie tylko. Do miasta Nesebyr, z jego antyczną architekturą , zabytkami historycznymi - 10 minut autobusem; szliś my w 46 minut i wró ciliś my taksó wką w 6 minut. W Nesebyrze znajduje się wiele staroż ytnych budynkó w, pozostał oś ci muró w twierdzy i domó w.

To miasto przycią ga ró wnież turystó w swoim malowniczym poł oż eniem – stare miasto od nowego oddziela jedynie wą ski przesmyk. W mieś cie jest wiele sklepó w, któ re sprzedają pamią tki, hafty i oczywiś cie ceramikę : garnki, filiż anki, garnki, talerze, miski i miski (od 3 lewa do…). Moż na tam ró wnież kupić przyprawy niosą ce wyją tkowy aromat buł garskich zió ł (só l sharena 3 lewa). Mię dzy Nesebyrem a Rawdą znajduje się park wodny z basenami, zjeż dż alniami i wulkanami. Z lotniska Burgas (gdzie przylecieliś my) 25 minut autobusem (4 lewy). Samo to miasto ró wnież jest szczegó lnie interesują ce, ma swó j niepowtarzalny smak. Wę drowaliś my deptakiem Aleksandrowska, dotarliś my do Placu Trojkaty, gdzie znajduje się pomnik ż oł nierzy radzieckich-wyzwolicieli, ś w. Cyryla i Metodego, gdzie znajduje się koś ció ł o tej samej nazwie.
Niedaleko Rawdy znajduje się ró wnież osada Milezyjska Sozopol, najstarsza osada na cał ym wybrzeż u Morza Czarnego. Sozopol podobał nam się bardziej niż Nesebyr, być moż e ze wzglę du na brak ogromnej liczby turystó w, a pod wzglę dem liczby atrakcji nie ustę puje. Odwiedziliś my kompleks muzealny „Poł udniowy Mur i Wież a Twierdzy”, w skł ad któ rego wchodzą wież a straż nicza, mur twierdzy i magazyn zboż a. Podł oga skł ada się z obrazó w sł oń ca z pł yt wykonanych z blokó w kamiennych z II-I wieku p. n. e. mi. Znajduje się tu ró wnież staroż ytna studnia, fragmenty kanał u wodnego z V wieku p. n. e. mi. , amfory, pitoi i fragmenty staroż ytnej ceramiki. Warto odwiedzić muzeum archeologiczne, galerię sztuki, koś cioł y i kaplice w Sozopolu. A wszystko to w malowniczej okolicy, gdzie wszystko tchnie staroż ytnoś cią i historią . Pó ł torej godziny taksó wką z Rawdy i jesteś w Warnie (autobus do Warny 10 lew, 3 godziny jazdy).
Niedaleko Warny, 20 minut jazdy samochodem, znajduje się miejsce zwane „wbijanymi kamieniami”, jest to teren silny energetycznie, cał kowicie pokryty wysokimi kamiennymi filarami, pozostał ymi z czasó w staroż ytnych, kiedy w tym miejscu był o morze. Tak, i nie jest trudno pojechać do Sofii (bilet kosztuje 58 lew w obie strony, wyjazd o 7.20 i powró t o 4 rano nastę pnego dnia), bilety na wszystkie kierunki sprzedawane są w centrum Rawdy. W Sofii zwiedziliś my muzeum etnograficzne, cerkwie (rotunda ś w. Jerzego – najstarszy koś ció ł w Sofii, cerkiew W. Niedzieli, majestatyczny Sobó r Aleksandra Newskiego, bazylika ś w. koś ció ł , Plac Banski, muzeum archeologiczno-etnograficzne, galeria sztuki) , przyglą dali się zmianie warty w pał acu prezydenckim, podziwiali malownicze widoki, pię kno centralnego placu, przytulne domy.
Tak wię c kraj ma miejsca do odwiedzenia i co zobaczyć dla mił oś nikó w podró ż y i po prostu ciekawskich ludzi.

Trochę o cechach narodowej kuchni buł garskiej. W Buł garii bardzo nam się spodobał o kwaś ne mleko, jest ono fermentowane specjalnymi bakteriami, któ re „ż yją ” tylko w Buł garii i są jednym z powodó w dł ugowiecznoś ci populacji. Ten produkt doskonale normalizuje pracę ż oł ą dka i jelit, dlatego kto cierpi z tego powodu - jesteś w Buł garii! Dobrze gasi pragnienie kefir warzywny - baza ("przydatna w każ dym wieku"). Podobał mi się buł garski ser - kaszkaval, moż e to być kozi, owczy i krowy. W kawiarniach i restauracjach przygotowuje się wiele pysznych dań serowych, przy okazji sł ynną buł garską sał atkę szopską , gotuje się też z serem (brynza) i to zamiast dressingu (na stoł ach jest olej roś linny i ocet) .
Nie jestem koneserem wina, ale lubił em biał e wino, przeczytał em, ż e Buł garzy piją czerwone wino w tych miesią cach, któ re mają literę „r”, wię c zamó wił em biał e w lipcu. Porcje w kawiarniach i restauracjach w Buł garii są wystarczają ce i moż na zapeł nić.1-2 daniami. Ceny nie są wysokie, najdroż sze danie mię sne kosztuje zwykle okoł o 10 lewó w, a ś rednio 5-6 lewó w. Nieco zaskoczony wysokimi cenami warzyw i owocó w w lipcu.
Pogoda podczas naszego pobytu był a pię kna, był o gorą co, ale nie był o upał ó w, tylko nad wodą , wię c ogó lnie był o bardzo wygodnie. Wieczory też był y ciepł e, ale z lekkim chł odem.
Oczywiś cie kupiliś my wodę ró ż aną , kosmetyki ró ż ane (swoją drogą w Rawdzie jest taniej niż w innych miejscach na wybrzeż u), pamią tki, a co najważ niejsze pozytywny nastró j, lekką opaleniznę i pewnoś ć , ż e Buł garia to miejsce do któ rego warto wracać !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał