Отель просторный, соответствует описанию, мини—кухня с необходимым набором посуды—порадовала. Но мы очень пожалели, что заказали завтраки в ресторане этого отеля. Думали, что как обычно, будет шведский стол, но нет—на завтрак нам подавали: тарелка с закуской—одна- треть помидора, пол -огурца, ломтик ветчины( есть невозможно), ломтик сыра, ломтик брынзы, масло и джем-порционные. На выбор—омлет, блин или молочная каша. И так-же на выбор—чай, кофе или вода. Завтрак длился с 8.00 до 10.00. Мы жили в отеле 2 недели—и этот ассортимент изрядно нам надоел…Мы, после пляжа приходили в 9.30— овощи на тарелке с закусками—были уже вялые(подсохшие). Людей очень мало завтракало— неужели сложно было нарезать овощи перед подачей. Как мы поняли этот ресторан—семейный бизнес: молодая семейная пара и их мать. Мать—повар, муж—закупки делал, его жена—официантка. Так вот, на первый взгляд, она(официантка)очень гостеприимная—в первый день наговорила нам кучу комплиментов, приглашали нас отведать их обеды и ужины, но, глядя на их завтрак мы так и не захотели ничего больше у них заказывать. Так вот—во второй половине нашего отдыха— эта официантка не только не здоровалась с нами, но и еще наши порции заметно сократились—на фотографиях видно прозрачные обрезки сыра и поломанные куски брынзы и всего остального, которые нам подавали. Видимо жена—официантка внесла нас список не перспективных клиентов( невзирая на то, что у нас уже было оплачено по 3 завтрака на 14дней). Вывод—хамское отношение ресторана—изрядно подготовило впечатление от отдыха в этом отеле. Да… и еще—убираться горничные не любят, за 14 дней нам2 раза поменяли постель с полотенцем( и то, после нашей жалобы на ресепшен). А на нашу просьбу положить мыло—горничная сказала—покупайте сами.
Hotel jest przestronny, odpowiada opisowi, aneks kuchenny z niezbę dnym zestawem naczyń zadowolony. Ale naprawdę ż ał owaliś my, ż e zamó wiliś my ś niadanie w restauracji tego hotelu. Myś leliś my, ż e jak zwykle bę dzie bufet, ale nie, podano nam ś niadanie: talerz przystawek – jedna trzecia pomidora, pó ł ogó rka, plaster szynki (nie da się zjeś ć ), plasterek sera, plasterek sera, porcje masł a i dż emu. Do wyboru jajecznica, naleś nik lub kaszka mleczna. Do wyboru ró wnież herbata, kawa lub woda. Ś niadanie trwał o od 8.00 do 10. Mieszkaliś my w hotelu 2 tygodnie – i byliś my doś ć zmę czeni tym asortymentem… My po plaż y przyjechaliś my o 9.30 – warzywa na talerzu z przeką skami był y już ocię ż ał e (wysuszone) . Bardzo niewiele osó b jadł o ś niadanie - czy naprawdę trudno był o pokroić warzywa przed podaniem. W naszym rozumieniu ta restauracja to biznes rodzinny: mł ode mał ż eń stwo i ich mama. Matka jest kucharką , mą ż robi zakupy, jego ż ona jest kelnerką . Tak wię c na pierwszy rzut oka ona (kelnerka) jest bardzo goś cinna - pierwszego dnia powiedział a nam wiele komplementó w, zaprosił a do spró bowania ich obiadó w i kolacji, ale patrzą c na ich ś niadania nie chcieliś my nic zamawiać jeszcze od nich. Tak wię c - w drugiej poł owie naszych wakacji - ta kelnerka nie doś ć , ż e nas nie przywitał a, to nasze porcje został y zauważ alnie zmniejszone - na zdję ciach widać przezroczyste plastry sera i poł amane kawał ki sera i wszystko inne, co nam podano. Podobno ż ona-kelnerka zrobił a nam listę nieobiecują cych klientó w (pomimo tego, ż e zapł aciliś my już za 3 ś niadania przez 14 dni). Wniosek – prostackie nastawienie restauracji – cał kiem przygotował o wraż enie wakacji w tym hotelu. Tak. . . a jednak pokojó wki nie lubią sprzą tać , przez 14 dni zmieniał yś my ł ó ż ko 2 razy z rę cznikiem (a potem, po naszej reklamacji do recepcji). A na naszą proś bę o nał oż enie mydł a, pokojó wka powiedział a, kup to sam.