Мы в Орфей ездили уже третий год и всегда очень рады встрече с замечательными хозяевами и персоналом. У меня есть два отзыва за прошлые годы, повторяться не буду. Напишу о том, что нового произошло в этом году. Во-первых в каждом номере появились фен и электрочайник. В больших номерах еще и микроволновки. Во-вторых. , в номерах новое постельное белье и покрывала. В-третьих, появились новые номера на первом этаже, т. е. их стало больше. прочитала в каком-то отзыве, что туристы недовольны завтраками, потому что сосиски, колбасу и отбивные хозяин покупает в супермаркете. Естественно, что при отеле нет колбасно-сосисочного цеха, даже в больших и дорогих отелях такие вещи покупаются в магазинах. Также и сыр, и джемы. Кстати, сосиски очень приличные, как и колбаса, не дешевые. А отбивные к завтраку - это не в каждом отеле вообще увидишь. К тому же они вкусные, но на мой вкус слегка переперченные. По предварительному заказу варят каши. Ужин всегда готовят в отеле. Кроме хозяина. там работает еще и молодая женщина-повар. В наш заезд на ужине все столики были заняты, людям нравилось ужинать в отеле. Несколько слов о пляже. Два года мы ходили на Южный пляж, в этот раз тоже начали ходить туда (дорога короче, чем на Севеhysq минут на 5), но потом передумали. Дело в том, что на Южном пляже много кафешек и нас просто достали зазывалы, которые навязчиво просили поесть именно у них. Готовях там неплохо, в первом, при выходе с пляжа, самые вкусные чесночно-сырные лепешки, во втором можно заказать недорогой комплексный обед из 3-х блюд за 6.5 лева, в третьем мы вообще не были, а в 4-м под названием Южен бряг самые вкусные фаршированные перцы. Но эти зазывалы настолько достали, лишая нас возможности выбрать самим, что мы стали ходить на Северный пляж. Он более цивилизованный, большая свободная зона. А обедали мы по пути с пляжа в кафешке Водопада, на той же улице, что и Орфей. Хорошие цены, большие порции. Нам очень там понравилось. Два супа, огромная порция катошки фри с брынзой и мясное блюдо (мы брали либо язык на двоих. либо фаршированные рерцы) и вода обходились с чаевыми около 20 лева (10 евро). Всем рекомендую это кафе. А морские блюда можно отведать в кафе Джамбо, тоже на этой улице. Всем хорошего отдыха в следующем году!
Jeź dzimy do Orfeusza już trzeci rok i zawsze jesteś my bardzo szczę ś liwi, ż e moż emy spotkać wspaniał ych gospodarzy i personel. Mam dwie recenzje z ostatnich lat, nie bę dę się powtarzał . Napiszę o tym, co nowego w tym roku. Po pierwsze, w każ dym pokoju jest suszarka do wł osó w i czajnik elektryczny. Wię ksze pokoje mają ró wnież kuchenki mikrofalowe. Po drugie. W pokojach nowa poś ciel i narzuty. Po trzecie, na pię trze są nowe pokoje, czyli jest ich wię cej. Czytał em w jakiejś recenzji, ż e turyś ci są niezadowoleni ze ś niadań , bo wł aś ciciel kupuje kieł baski, kieł baski i kotlety w supermarkecie. Oczywiś cie w hotelu nie ma sklepu z kieł baskami, nawet w duż ych i drogich hotelach takie rzeczy kupuje się w sklepach. Ró wnież sery i dż emy. Nawiasem mó wią c, kieł baski są bardzo przyzwoite, jak kieł basa, a nie tanie. I kotlety na ś niadanie - to wcale nie jest w każ dym hotelu, któ ry zobaczysz. Są też smaczne, ale jak na mó j gust nieco rozgotowane. Owsianka gotowana jest na wcześ niejsze zamó wienie. Kolacja jest zawsze przygotowywana w hotelu. Z wyją tkiem wł aś ciciela. Pracuje tam ró wnież mł oda szefowa kuchni. Po naszym przybyciu na kolację wszystkie stoliki był y zaję te, ludzie lubili jeś ć w hotelu? . Kilka sł ó w o plaż y. Przez dwa lata jeź dziliś my do South Beach, tym razem też zaczę liś my tam jechać (droga jest kró tsza niż na Sevahysq o 5 minut), ale potem zmieniliś my zdanie. Faktem jest, ż e na South Beach jest duż o kafejek i po prostu mieliś my doś ć szczekaczy, któ rzy obsesyjnie prosili o jedzenie w ich lokalu. Gotowanie tam nie jest zł e, w pierwszym wychodzą c z plaż y najsmaczniejsze czosnkowe i serowe ciasteczka, w drugim moż na zamó wić niedrogi zestaw obiadowy z 3 dań za 6.5 lewa, w trzecim wcale nas nie był o, a w czwartym pod Yuzhen Bryag nazwał najsmaczniejsze nadziewane papryki. Ale ci szczekacze tak się zmę czyli, pozbawiają c nas moż liwoś ci samodzielnego wyboru, ż e zaczę liś my jechać do North Beach. Jest bardziej cywilizowana, duż a wolna strefa. A po drodze z plaż y jedliś my obiad w kawiarni Waterfall, na tej samej ulicy co Orfeusz. Dobre ceny, duż e porcje. Naprawdę nam się tam podobał o. Dwie zupy, potę ż na porcja frytek z serem feta i danie mię sne (wzię liś my albo ozorek na dwa albo faszerowane rerci) i woda ok. 20 lewó w (10 euro) z napiwkiem. Polecam wszystkim tę kawiarnię . A dania z owocó w morza moż na skosztować w kawiarni Jumbo, ró wnież na tej ulicy. . Dobrego wypoczynku w przyszł ym roku!