Odpoczywał em w Buł garii od lipca do 11 sierpnia. Kupony wzię liś my w St. Petersburgu od Biblio-Globus. Nie spodziewaliś my się nawet, ż e tak przyzwoity hotel 2* trafi na wycieczki last minute. Podobał o mi się wszystko, chociaż nie jesteś my kapryś ni, ale wzię liś my też bony wcale nie drogie.
… Już ▾
Odpoczywał em w Buł garii od lipca do 11 sierpnia. Kupony wzię liś my w St. Petersburgu od Biblio-Globus.
Nie spodziewaliś my się nawet, ż e tak przyzwoity hotel 2* trafi na wycieczki last minute. Podobał o mi się wszystko, chociaż nie jesteś my kapryś ni, ale wzię liś my też bony wcale nie drogie. Wcześ niej byli w Grecji 2 razy, a na Cyprze 4* i 3*. Nowy budynek (jest ich tylko 2, jeden z rodzicó w, drugi có rka), porzą dne umeblowanie, podwó jnie oszklone okna, balkon z meblami z widokiem na ciche podwó rko z wiś niowym drzewem, gdzie moż na spokojnie posiedzieć wieczó r przy lampce wina. . . rano ś piew ptakó w, wieczorem ś wiergot ś wierszczy, noce rozgwież dż one. . . cał kiem cicho, co nie jest bez znaczenia dla kogoś , kto lubi spokojne wakacje, bez szumu i huku muzyki wieczorami.
Sprzą tanie codziennie, zmiana poś cieli 2 razy w cią gu 11 nocy, czajnik, ż elazko na wspó lnym pię trze przez cał ą dobę , lodó wka, TV w pokoju, brak klimatyzacji, ale wcale nie był o duszno (balkon był otwierany w nocy) . Sejf w rodzinnym hotelu nie jest potrzebny, wszystkie rzeczy moż na bezpiecznie przechowywać w pokoju. Nie był o prawie ż adnych komaró w. Droga do morza zajmuje 10-15 minut przez pole z wierzbami wzdł uż ś cież ki, jeszcze bliż ej niż wiele innych hoteli w centrum Kranewa.
Plaż a ł adna, piaszczysta, doś ć czysta, woda bez glonó w, szczegó lnie dla rodzin z dzieć mi. To prawda, ż e przez kilka dni w wodzie pł ywał y mał e owady, prawdopodobnie larwy z rzeki wpadają cej do morza.
Jedli sami. Codziennie robiono sał atkę typu greckiego (pomidory, papryka, ser, oliwki, jabł ka, zioł a doprawione oliwą ), wę dliny, zakupiony kurczak grillowany (9-12 lewa, kieł basa, kiselomlyako) oraz kanapki na ś niadanie, zawsze jedliś my obiad z winem, któ re tutaj nie jest drogie. Co prawda też przywieź li ze sobą trochę jedzenia, bo pierwszy raz poszliś my bez jedzenia, okazał o się , ż e nie wszystko był o takie straszne, nie umierali z gł odu ( ale miej na uwadze, ż e kiedy przyjeż dż am do Buł garii na lotnisko, ż ywnoś ć (mię so i nabiał , a takż e o zawartoś ci kakao powyż ej 5%) podlega konfiskacie, kontroli celnej podczas kontroli. Skonfiskowali nam gulasz, nie zauważ yli niczego innego (ser, pasztet, czekolada). Puł kowo.
Pojechaliś my na wł asną rę kę do Warny (przystanek w centrum Kranewa) i Bał czika (przystanek na autostradzie na koń cu ulicy) minibusami (odpowiednio 4 i 3 lewa). Niedaleko (40 i 20 min. ) i wygodnie, podobał o mi się .
W Warnie korzystniej wymieniali walutę w banku, oglą dali stare centrum, starą katedrę w centrum, park, plaż ę , potem udali się na lokalny targ po artykuł y spoż ywcze, gł ó wnie owoce i warzywa, i wró cili.
W Bał cziku poszliś my do ogrodu botanicznego z Pał acem i ogrodem kaktusowym, najwię kszym w Europie, spodziewaliś my się szczerze mó wią c, wcale nie duż ego…, wejś cie za 8 euro, ogró d cał y z przejś ć i mosty z kamieni. Ale trzeba był o jechać , skoro przyjechaliś my, podobał o nam się samo miasto, weszliś my na taras widokowy, widok jest bardzo pię kny!
W samym Kranewie wspię liś my się na taras widokowy przy wyjeź dzie z Kranewa do Warny, tam po drodze niedokoń czony hotel Old Tower (OLD TOWER), gdzie moż na ró wnież robić zdję cia. Ró wnież bardzo pię kne widoki na cał ą zatokę aż do Bał czika.
Nie spodziewaliś my się nawet, ż e tak przyzwoity hotel 2* trafi na wycieczki last minute. Podobał o mi się wszystko, chociaż nie jesteś my kapryś ni, ale wzię liś my też bony wcale nie drogie. Wcześ niej byli w Grecji 2 razy, a na Cyprze 4* i 3*. Nowy budynek (jest ich tylko 2, jeden z rodzicó w, drugi có rka), porzą dne umeblowanie, podwó jnie oszklone okna, balkon z meblami z widokiem na ciche podwó rko z wiś niowym drzewem, gdzie moż na spokojnie posiedzieć wieczó r przy lampce wina. . . rano ś piew ptakó w, wieczorem ś wiergot ś wierszczy, noce rozgwież dż one. . . cał kiem cicho, co nie jest bez znaczenia dla kogoś , kto lubi spokojne wakacje, bez szumu i huku muzyki wieczorami.
Sprzą tanie codziennie, zmiana poś cieli 2 razy w cią gu 11 nocy, czajnik, ż elazko na wspó lnym pię trze przez cał ą dobę , lodó wka, TV w pokoju, brak klimatyzacji, ale wcale nie był o duszno (balkon był otwierany w nocy) . Sejf w rodzinnym hotelu nie jest potrzebny, wszystkie rzeczy moż na bezpiecznie przechowywać w pokoju. Nie był o prawie ż adnych komaró w. Droga do morza zajmuje 10-15 minut przez pole z wierzbami wzdł uż ś cież ki, jeszcze bliż ej niż wiele innych hoteli w centrum Kranewa.
Plaż a ł adna, piaszczysta, doś ć czysta, woda bez glonó w, szczegó lnie dla rodzin z dzieć mi. To prawda, ż e przez kilka dni w wodzie pł ywał y mał e owady, prawdopodobnie larwy z rzeki wpadają cej do morza.
Jedli sami. Codziennie robiono sał atkę typu greckiego (pomidory, papryka, ser, oliwki, jabł ka, zioł a doprawione oliwą ), wę dliny, zakupiony kurczak grillowany (9-12 lewa, kieł basa, kiselomlyako) oraz kanapki na ś niadanie, zawsze jedliś my obiad z winem, któ re tutaj nie jest drogie. Co prawda też przywieź li ze sobą trochę jedzenia, bo pierwszy raz poszliś my bez jedzenia, okazał o się , ż e nie wszystko był o takie straszne, nie umierali z gł odu ( ale miej na uwadze, ż e kiedy przyjeż dż am do Buł garii na lotnisko, ż ywnoś ć (mię so i nabiał , a takż e o zawartoś ci kakao powyż ej 5%) podlega konfiskacie, kontroli celnej podczas kontroli. Skonfiskowali nam gulasz, nie zauważ yli niczego innego (ser, pasztet, czekolada). Puł kowo.
Pojechaliś my na wł asną rę kę do Warny (przystanek w centrum Kranewa) i Bał czika (przystanek na autostradzie na koń cu ulicy) minibusami (odpowiednio 4 i 3 lewa). Niedaleko (40 i 20 min. ) i wygodnie, podobał o mi się .
W Warnie korzystniej wymieniali walutę w banku, oglą dali stare centrum, starą katedrę w centrum, park, plaż ę , potem udali się na lokalny targ po artykuł y spoż ywcze, gł ó wnie owoce i warzywa, i wró cili.
W Bał cziku poszliś my do ogrodu botanicznego z Pał acem i ogrodem kaktusowym, najwię kszym w Europie, spodziewaliś my się szczerze mó wią c, wcale nie duż ego…, wejś cie za 8 euro, ogró d cał y z przejś ć i mosty z kamieni. Ale trzeba był o jechać , skoro przyjechaliś my, podobał o nam się samo miasto, weszliś my na taras widokowy, widok jest bardzo pię kny!
W samym Kranewie wspię liś my się na taras widokowy przy wyjeź dzie z Kranewa do Warny, tam po drodze niedokoń czony hotel Old Tower (OLD TOWER), gdzie moż na ró wnież robić zdję cia. Ró wnież bardzo pię kne widoki na cał ą zatokę aż do Bał czika.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Tak sobie. Nie zmienili naszej poś cieli przez 2 tygodnie! Ci, któ rzy zaż ą dali, zmienili się , a jeś li bę dziesz milczeć , to wystarczy! sprzą tanie był o okropne, pokojó wka mogł a rzucić dywanik z ł azienki do pokoju, rozł oż yć rę czniki na ł ó ż ku - i wszystko, jak to czyś cił a, też przestawiał a nasze rzeczy tak, jak chciał a! Gospodarze z wnukiem byli sympatyczni, pł atne ś niadania przynoszono wszystkim, wszystko był o pyszne, oszczę dzali na owocach, przez 2 tygodnie był y 2 razy 2 morele i raz talerz leniwych wiś ni.
… Już ▾
Tak sobie. Nie zmienili naszej poś cieli przez 2 tygodnie! Ci, któ rzy zaż ą dali, zmienili się , a jeś li bę dziesz milczeć , to wystarczy! sprzą tanie był o okropne, pokojó wka mogł a rzucić dywanik z ł azienki do pokoju, rozł oż yć rę czniki na ł ó ż ku - i wszystko, jak to czyś cił a, też przestawiał a nasze rzeczy tak, jak chciał a! Gospodarze z wnukiem byli sympatyczni, pł atne ś niadania przynoszono wszystkim, wszystko był o pyszne, oszczę dzali na owocach, przez 2 tygodnie był y 2 razy 2 morele i raz talerz leniwych wiś ni. Jeś li zamawiasz jedzenie do wyboru, to porcje są mniejsze niż w innych kawiarniach, a ta sama woda pitna jest w zbiorniku. butelka jest 2 razy droż sza niż w minimarkecie za metr od hotelu. Niby nie ma dyskotek i hał asu, ale nasze okna wychodził y na alejkę z BARDZO hał aś liwymi Buł garami, do 2-3 nad ranem sł uchali ich ś piewu i konia rzhach, a wł aś ciciele na moją proś bę o rozmowę z nimi kazali mi iś ć i przysię gać . Jeszcze nie. ż e wyjeż dż ają c do naszych dwó ch par mł odzież owych, wł aś cicielka zaczę ł a narzekać na mnie w stylu „dzię ki Bogu wyjechali, są tacy paskudni, to chyba Rumuni lub Moł dawianie! ” Ludzie przynoszą im pienią dze, mają taki biznes, a turyś ci są wszyscy ró ż ni, to był o dla mnie nieprzyjemne, tj. . Wyszedł em z bramy, a oni też bę dą o mnie dyskutować ? . . Có ż , to oburzają ce, ż e na wielu stronach deklarowany jest basen z leż akami - NIE, po co kł amać ! Pewnie normalne za 2*, pokó j ma balkon, telewizor, lodó wkę , szafę , ale był o wiele niedocią gnię ć , upał szczegó lnie dokuczał , a na 4 pię trze był o gorą co i nie był o klimatyzacji. Spacer ś cież ką w palą cym sł oń cu do morza zajmuje 15 minut, cię ż ko z dzieć mi i wó zkami przez most. Plaż a jest dobra, czysta, dno nie jest gł ę bokie?
Tak jak
Lubisz
• 3
Niedrogi hotel. Naprawdę nie drogie. Sł odki, mił y, wygodny. Droga do morza nie prowadził a przez most, ale trochę w lewo przez las, na pustą plaż ę . 10 minut Uważ am to za bardzo przydatne. Mam na myś li chodzenie). Nie zostaliś my przywitani bardzo przyjaź nie.
… Już ▾
Niedrogi hotel. Naprawdę nie drogie. Sł odki, mił y, wygodny. Droga do morza nie prowadził a przez most, ale trochę w lewo przez las, na pustą plaż ę . 10 minut Uważ am to za bardzo przydatne. Mam na myś li chodzenie). Nie zostaliś my przywitani bardzo przyjaź nie. Nasz autobus był spó ź niony, a gospodyni narzekał a, gdy nas zał atwiał a, mó wią c, ż e się spó ź niliś my, a ona na nas czeka, wiesz. Relacja z wł aś cicielem i gospodynią był a cudowna. Czę sto prowadziliś my mił ą rozmowę , ale… wydawał o się , ż e jesteś my pod nadzorem tysię cy ukrytych kamer, był y zbyt nachalne. I to nie pod wzglę dem gadania, ale tego, ż e bez ich nadzoru nic byś my tutaj nie zrobili. Po prostu siadasz przy stoliku na ulicy, babcia i dziadek już tam są ) Szczerze mó wią c, zaczę ł o się napinać . Starzy oszczę dzają strasznie, to się czuje. Prawdopodobnie nie pojadę nastę pnym razem.
Tak jak
Lubisz
• 6