„Rositsa” to mały przytulny hotel.

Pisemny: 26 może 2006
Czas podróży: 26 wrzesień — 3 październik 2005
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
„Rositsa” to mał y przytulny hotel. Hotel został odnowiony w 2001 roku. Hotel poł oż ony jest na terenie parku, 100 m od drogi prowadzą cej do ś cisł ego centrum kurortu, bardzo cicho i komfortowo. 300-400 metró w do gł ó wnej ulicy handlowej. Nie ma basenu, placó w zabaw itp. tj. hotel jest wolnostoją cym budynkiem wś ró d drzew. Dzieci lubił y tam uganiać się za wiewió rkami po drzewach. Tak, a w pokoju przy braku klimatyzacji zawsze był o ś wież o i nie był o duszno.
Pokó j cał kiem zadowolony - remont, nowe meble, duż a szafa, duż o luster, TV (ORT, 2 buł garskie i 5 niemieckich kanał ó w), mini bar, prysznic, toaleta). Dziecko dostał o osobne ł ó ż ko (chociaż z tego nie był o gdzie chodzić po pokoju, ale w koń cu przyjechaliś my nie po to, aby chodzić po pokoju, ale w innych celach). Był też balkon ze stoł em i dwoma krzesł ami. Mieszkał na 4 najwyż szym pię trze. Pomyś leliś my, ż e był oby to niewygodne, ponieważ . W hotelu nie ma windy, ale potem okazał o się , ż e to tylko plus. Cisza i spokó j. Wó zek moż na był o zostawić na miejscu na bagaż pod nadzorem recepcji, dzię ki czemu wjazd na podł ogę do pokoju praktycznie nie był denerwują cy. Jedyne ż enują ce był o to, ż e balustrady miał y taką konstrukcję , ż e mał e dziecko mogł o teoretycznie wczoł gać się mię dzy prę ty i spaś ć , wię c zawsze trzymał o się za rę ce lub nosił o na rę kach). Có ż , to wł aś ciwie takie drobiazgi, ale na pewno moż na spisać minusy hotelu. Na wó zku inwalidzkim był o już.6 osó b - cał y "garaż ".
Posił ki: wzię liś my tylko ś niadania - w zasadzie nieź le, wszystko był o: owoce, warzywa, kieł baski, omlety, jajecznica, makarony, ryby, kawał ki, marynaty, wyroby cukiernicze, dż emy, mió d, herbata, kawa, mleko, pł atki ś niadaniowe, musli , produkty z kwaś nego mleka itp. Wszystko był o ugotowane smacznie i satysfakcjonują co, ale pod koniec reszty dziecko jadł o niechę tnie, najwyraź niej wpł ynę ł a na to monotonia.

Obsł uga: sprzą tanie codziennie, zmiana poś cieli co 3 dni, rę czniki codziennie, bez reklamacji. Personel jest przyjazny. Chociaż był o kilka nieprzyjemnych momentó w - na przykł ad pewnego dnia w hotelu wył ą czono ciepł ą wodę na pytanie: „Kiedy zostanie wł ą czona ciepł a woda ? ? ? (i absolutnie spokojnym tonem), a otrzymano unikalną odpowiedź : „Skontaktuj się z biurem podró ż y. Trudno mi odpowiedzieć , moż e po 3 godzinach, moż e po 3 dniach. "Musiał em wyjaś nić , co i jak. Potem otrzymał em zrozumiał ą odpowiedź i normalne wyjaś nienie: "Był jakiś wypadek i obiecali naprawić wszystko do wieczora. Wieczorem znowu pojawił a się woda, a wraz z nią w hotelu pojawił a się dziura, któ ra najwyraź niej nie miał a czasu na zakopanie, ponieważ skoń czył się dzień pracy, a przed nami weekendy.
Drugi nieprzyjemny moment - barman w barze był tylko uprzejmy. Nic dziwnego, ż e hotelowy bar był zawsze pusty. Nic innego w hotelu nie przyć mił o naszych wakacji i nie nadwyrę ż ył o się . Tylko od niektó rych goś ci sł yszał am, ż e czasami zapomnieli podać mydł o i szampon. A niektó rzy nie zmienili ł ó ż ka ani rę cznikó w. Po raz kolejny to tylko plotki, u nas wszystko był o w porzą dku.
Morze
Trudno zmierzyć odległ oś ć do plaż y w metrach (poszliś my gł ó wnie na plaż ę w pobliż u hotelu Rubin), z czasem spacer zają ł.10 minut. Jeś li chciał eś iś ć na inną plaż ę , to idź na najbardziej odległ ą plaż ę na maksymalnie 15 minut. Wybó r tej plaż y wynika z mniejszej liczby stacjonarnych parasoli, za któ re trzeba zapł acić i chociaż jest najwię ksza mię dzy innymi wydawał o się nam bardziej wolne. Wszystkie plaż e w oś rodku są bezpł atne. Pł atne są tylko parasole i leż aki.
Sama plaż a jest piaszczysta, czysta, ale był y niedopał ki papierosó w (witam rodakó w), nie ma irytują cych sprzedawcó w lodó w itp. , a raczej był tam sam, ale nie zawracał sobie gł owy reklamą , jak to bywa na Krymie. Tuż przy plaż y znajdują się.3-4 kawiarnie, w któ rych moż na kupić wszystko, czego dusza zapragnie (lody, piwo, jedzenie).
Morze jest bardzo czyste i pię kne (niebieskie z odrobiną turkusu). Nawet podczas burzy woda był a czysta. Po burzy nie był o gruzu, glonó w itp. Meduzy prawie nie ma, jedną lub dwie widział em po burzy, a gdy odpł yniesz daleko, moż esz spotkać zagubioną .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał