Последнюю неделю нашего длинного отпуска мы провели на курорте Св. Константин и Елена. Выбрали отель Глория из-за низкой цены в этот период. Очень хотелось подышать свежим воздухом после Солнечного берега, на котором провели 2 недели, а также самостоятельно поездить , т. к. с этого курорта это делать удобно. От отеля ничего особенного не ожидали из-за смешной цены. Но ни о чем не пожалели. Стоит отель в прекрасном месте, в парке, под окнами бегают белки, в окна смотрят деревья. С одной стороны отель Эстрея Палас, с другой - Гранд отель Варна. У нас было питание "все включено". Шведский стол простенький, но все были сыты. Готовили достаточно вкусно и не жирно. На завтрак были каши: овсяная и манная. Остальное, как везде: нарезки, кисло мляко, банница, яйца вареные и яичница. Неплохой кофе. На обед 2-3 вида мясного, рис, картошка, овощное рагу. На десерт арбузы, сливы. Пирожных не было, но были вкусные пироги 2-х видов: рулет с вареньем и песочные. Пироги и фрукты были в баре до 22 часов. А также работал почти круглосуточно автомат с горячими и холодными напитками. У отеля свой пляж, который все ругают, но не мы. Пляж цивилизованный, с туалетом, душем. кабинками для переодевания, волейбольной сеткой, работает бар с прохладительными напитками, бесплатные лежаки и зонты. А, вот, море - "дикое". Детям и тем, кто плохо плавает там делать нечего, надо ходить к отелю Рубин. Идти столько же, но в другую сторону. Дело в том, что на пляже Глории дно каменное и на дне растут водоросли (растут, а не плавают). Сделана небольшая дорожка для входа в море, по которой можно дойти до конца ног, а дальше только плыть. Первые 2 метра неприятно касаешься руками этих водорослей, а потом сразу глубоко. Купались только не касаясь ногами дна, все время плавали. Зато вода чистейшая. В "проплешинах", где нет водорослей. виден каждый камешек. Нам нравилось! Теперь о самом большом минусе отеля. Полотенца меняют на 4-й день, вместе с постелью. Для ног ничего нет. Поэтому большинство туристов кладут белые полотенца для лица на пол. Результат - этими полотенцами лично мы пользоваться не смогли. Купили на торговых рядах полотенца для лица по 7 лев и для ног по 3 лева, пригодятся дома. Уборщица не перетруждалась, прибиралась плохо. Но мы старались не пачкать. На ресепции хорошие девочки, доброжелательные. Очень порадовала погода, только один пасмурный день. Теперь я знаю. что на северном побережье отдыхать в сентябре тоже можно. Вода была теплая. Но вечера и ночи уже прохладные. Задаваясь вопросом, поеду ли я в Глорию еще раз, то скорее да, чем нет. И обязательно в самом конце отпуска, в сентябре. Но полотенца привезу свои.
Ostatni tydzień naszych dł ugich wakacji spę dziliś my w kurorcie Ś w. Konstantyn i Helena. Wybraliś my hotel Gloria ze wzglę du na niską cenę w tym okresie. Bardzo chciał am odetchną ć ś wież ym powietrzem po Sł onecznym Brzegu, gdzie spę dziliś my 2 tygodnie, a takż e podró ż ować na wł asną rę kę , bo z tego oś rodka wygodnie jest to zrobić . Od hotelu nie oczekiwano nic specjalnego ze wzglę du na ś mieszną cenę . Ale niczego nie ż ał owali. Hotel stoi w ś wietnej lokalizacji, w parku, wiewió rki biegają pod oknami, drzewa wyglą dają przez okna. Z jednej strony Estreya Palace Hotel, z drugiej Grand Hotel Varna. Mieliś my posił ki all inclusive. Bufet jest prosty, ale wszyscy byli peł ni. Ugotowane doś ć smaczne i nie tł uste. Na ś niadanie był y pł atki zboż owe: pł atki owsiane i kasza manna. Reszta jest taka sama jak wszę dzie: kawał ki, kwaś ne mię so, bannitsa, jajka na twardo i jajecznica. Dobra kawa. Na obiad 2-3 rodzaje mię sa, ryż , ziemniaki, gulasz warzywny. Na deser arbuzy i ś liwki. Ciast nie był o, ale był y pyszne ciasta 2 rodzajó w: buł ka z dż emem i kruche ciasteczka. Ciasta i owoce był y w barze do 22:00. A takż e pracował prawie przez cał ą dobę automat z gorą cymi i zimnymi napojami. Hotel ma wł asną plaż ę , któ rą wszyscy besztają , ale nie my? . Plaż a jest cywilizowana, z toaletami i prysznicami. altany, siatka do siatkó wki, bar z napojami bezalkoholowymi, bezpł atne leż aki i parasole. A tutaj morze - „dzikie”. Dzieci i ci, któ rzy kiepsko pł ywają nie mają tam nic do roboty, musicie wybrać się do Hotelu Rubin. Idź tą samą drogą , ale w innym kierunku. Faktem jest, ż e na plaż y Gloria dno jest kamieniste, a na dnie rosną glony (rosną , a nie pł ywają ). Do wejś cia do morza został a stworzona niewielka ś cież ka, po któ rej moż na się gną ć do koń ca nó g, a nastę pnie po prostu popł ywać . Pierwsze 2 metry nieprzyjemnie dotykają tych glonó w rę kami, a potem od razu gł ę boko. Pł ywali tylko bez dotykania dna stopami, pł ywali cał y czas. Ale woda jest czysta. W „ł ysych miejscach”, gdzie nie ma glonó w. każ dy kamień jest widoczny. Podobał o nam się ! Teraz o najwię kszym minusie hotelu. Rę czniki zmieniane są czwartego dnia wraz z ł ó ż kiem. Nie ma nic na nogi. Dlatego wię kszoś ć turystó w kł adzie na podł odze biał e rę czniki do twarzy. W rezultacie osobiś cie nie mogliś my korzystać z tych rę cznikó w. Kupiliś my rę czniki na twarz za 7 lew i na nogi za 3 lewy w centrach handlowych, przydadzą się w domu. Sprzą taczka nie był a przepracowana, ź le posprzą tał a? . Ale staraliś my się nie ubrudzić . Dziewczyny w recepcji są mił e i przyjacielskie. Bardzo zadowolony z pogody, tylko jeden pochmurny dzień . Teraz wiem. ż e we wrześ niu moż na ró wnież odpoczą ć na pó ł nocnym wybrzeż u. Woda był a ciepł a. Ale wieczory i noce są już chł odne. Zastanawiam się , czy znowu pó jdę do Glorii, to bardziej prawdopodobne, ż e tak niż nie. I zawsze na sam koniec wakacji, we wrześ niu. Ale przywiozę wł asne rę czniki.