Отдыхали в Брезе с 17 по 27 января 2011 года. Отель маленький, уютный. Отвечает своим трем звездам. Положительное: в комнатах тепло, батареи регулируемые, душ, санузел и т. д все ок. Недостатки: завтраки однообразные на протяжении 10 дней. Сосиски и яичница (омлет) встали поперек горла. В комнате уборка желает оставлять лучшего. Однажды небыло горячей воды, но это единичный случай. Цены в кафешках на порядок ниже чем в московских. А на склонах в кафе тоже умеренные, не то что у нас в Красной паляне. Склоны. Склоны желают оставлять лучшего. ратрачат плохо. Нужно брать лыжи на прокат, а не везти свои т. к. очень много камней на трассах и лыжи просто убиваются. В целом отель соответствует цена-качество. А вообще болгары к нам относятся очень даже хорошо. Помнят кто их освободил от османского иго и от фашистской чумы.
Odpoczywaliś my w Brez od 17 do 27 stycznia 2011. Hotel jest mał y i przytulny. Odpowiada na jego trzy gwiazdki. Pozytywne: w pokojach jest ciepł o, baterie są regulowane, prysznic, toaleta itp. wszystko ok. Wady: ś niadania monotonne przez 10 dni. Na gardle stał y kieł baski i jajecznica (omlet). Sprzą tanie w pokoju pozostawia wiele do ż yczenia. Kiedyś nie był o ciepł ej wody, ale to odosobniony przypadek. Ceny w kawiarniach są o rzą d wielkoś ci niż sze niż w Moskwie. A na stokach w kawiarni też są umiarkowane, nie tak jak w Krasnej Palyan. Stoki chcą zostawić to, co najlepsze. ź le się zachowywać . Musisz wypoż yczyć narty, a nie przynosić wł asne. na stokach jest duż o kamieni, a narty są po prostu zabijane. Ogó lnie hotel odpowiada stosunkowi ceny do jakoś ci. Ogó lnie Buł garzy traktują nas bardzo dobrze. Pamię tają , kto uwolnił ich spod jarzma osmań skiego i faszystowskiej zarazy.