Собравшись ехать кататься в Банско, мы не ждали какого-то сверхъестественного сервиса, а просто нормального уровня обслуживания, ну и конечно же хорошего катания.
Второе нас не разочаровало ни сколько, а вот по поводу сервиса мы как-то расстроились. Так как собрались в поездку в последний момент, то выбирать пришлось из того что осталось. Принципиальными моментами при отборе были - относительная близость к центру/подъемнику, только завтраки, 700-800 евро за 8 дней (28.12-05.01). Отель Снежная Легенда подкупил соответствием всем этим признакам, плюс наличием бассейна. Поиски отзывов об отеле не привели практически ни к чему - пара слов о том что отель новый, да и пара фоток, а вернее компьютерных рисунков отеля.
По приезду мы поняли почему фотографий не было - мы были первыми, кто въехал в отель. На момент приезда: в номерах еще пахло штукатуркой, на полу плотным слоем лежала строительная пыль, ресторан и бассейн не были готовы к работе (спустившись из любопытства в ресторан мы обнаружили что на полу отсутствует плитка). Правда на ресепшн девушки нас заеврили , что в течение 2х дней (т. е. к 31 декабря) все работы будут завершены.
При этом надо сказать, что нас не обманули. НО. . если с бассейном как будто бы было все ок (хотя на сколько мне известно перед тем как заупстить его в эксплуатацию, воду в нем нужно отстаивать как минимум пару дней. . ), то придя первый раз в ресторан на новогодний ужин, который к словы был обязательным при покупке тура и стоил 70 евро, мы были сильно разочарованы. . В ресторане стоял такой холод, что даже одев на себя свитера и изрядно выпив, согреться нам так и не удалось: ( плюс отвратительное меню ужина.
Отдельно слово по поводу еды. . пока не работал ресторан, завтрак нам приносили в номер. . это был всегда холодный чай, холодные тосты, холодные сосиски. . Что касается самого персонала, то милейшие девушки, работавшие на ресепшн зачастую просто не понимали чего мы от них хотим, а на вопросы, когда например у нас утром в течение 3 часов не было никакой воды просто качали головой говоря что они не знают что случилось и когда эта проблема разрешится.
Еще одныжды в отеле потерялись вторые экземпляры ключей, которые используют горничные при уборке. Таким образом , когда мы пришли с катания обнаружили наши номера не убранными и нам оставалось только недоумевать кто в наше отсутствие мог побывать в нашем номере с потерянными ключами. В этот же вечер в нашей части города не было электричества. Потеряв надежу , что свет сегодня включат, мы легли спать. Около 11 вечера в наш номер постучали. Не услышав ответа, нашу дверь открыли вероятно тем самым потерянным экземпляром ключа. После нашего возмущенного крика "Не о@ели ли они? ! " дверь с той стороны закрылась, и для нас так и осталось загадкой кто и с какой целью заходил к нам в номер в 11 вечера, когда в отеле не было электричества...
Отдельное слово о расположении: Банско разделяется рекой на две части - левая(если стоять лицом к горам) - т. н. исторический центр, с кучей ресторанов, магазинчиков, отелей, там жизнь бурлит в течение всего дня. Снежная Легенда расположен в правой части города, ее можно назвать новостроем, хотя по большому счету стройки идут по всему городу. Но в этой части города практически нет ресторанов, напротив отеля стройка (правда шумом нас не донимали ни разу), и рядом только один мини маркет. Правда, пешком нам удавалось добираться до центра за 15-20 минут прогулочным шагом, что приятно)
Decydują c się na jazdę na nartach w Bansko, nie spodziewaliś my się ż adnej nadprzyrodzonej obsł ugi, ale tylko normalny poziom usł ug i oczywiś cie dobrej jazdy na nartach.
Drugi nie zawió dł nas zbytnio, ale jakoś byliś my zdenerwowani obsł ugą . Ponieważ w ostatniej chwili jechaliś my na wycieczkę , musieliś my wybierać z tego, co został o. Podstawowymi punktami przy wyborze był y - wzglę dna bliskoś ć centrum / wycią gu narciarskiego, tylko ś niadanie, 700-800 euro za 8 dni (28.12. 05.01). Hotel Snezhnaya Legend został przekupiony wszystkimi tymi cechami, a takż e obecnoś cią basenu. Poszukiwania opinii o hotelu nie doprowadził y praktycznie do niczego - kilka sł ó w o tym, ż e hotel jest nowy i kilka zdję ć , a raczej rysunkó w komputerowych hotelu.
Po przyjeź dzie zrozumieliś my, dlaczego nie był o zdję ć - jako pierwsi weszliś my do hotelu. W momencie przyjazdu: pokoje jeszcze pachniał y tynkiem, kurz budowlany leż ał gę stą warstwą na podł odze, restauracja i basen nie był y gotowe do pracy (kiedy zeszliś my do restauracji z ciekawoś ci, okazał o się , ż e tam na podł odze nie był o pł ytek). Co prawda na przyję ciu dziewczyny zapewnił y nas, ż e w cią gu 2 dni (tj. do 31 grudnia) wszystkie prace zostaną zakoń czone.
Jednocześ nie musimy powiedzieć , ż e nie zostaliś my oszukani. ALE . . jeś li z basenem wszystko wydawał o się być w porzą dku (chociaż z tego, co wiem, przed uruchomieniem wody w nim trzeba bronić przez co najmniej kilka dni . . ), to kiedy dojdziesz do restauracja po raz pierwszy na kolację sylwestrową , któ ra notabene był a obowią zkowa przy wykupieniu wycieczki i kosztował a 70 euro, byliś my bardzo rozczarowani. . W restauracji był o tak zimno, ż e nawet po zał oż eniu swetró w i piciu duż o, nie zdą ż yliś my się rozgrzać : ( plus obrzydliwe menu obiadowe.
Osobno sł owo o jedzeniu. . gdy restauracja nie dział ał a, ś niadanie przyniesiono do naszego pokoju. . zawsze był a zimna herbata, zimne tosty, zimne kieł baski. . Jeś li chodzi o samą obsł ugę , najmilsze dziewczyny, któ re pracował y w recepcji czę sto po prostu nie rozumieli, czego od nich chcemy, ale na pytania, gdy np. nie mieliś my wody przez 3 godziny rano, po prostu krę cili gł owami mó wią c, ż e nie wiedzą , co się stał o i kiedy ten problem zostanie rozwią zany.
Po raz kolejny w hotelu zaginę ł y drugie egzemplarze kluczy, któ rych sł uż ą pokojó wki podczas sprzą tania. Tak wię c, gdy przyjechaliś my z nart, okazał o się , ż e nasze pokoje nie są posprzą tane i mogliś my się tylko zastanawiać , kto pod naszą nieobecnoś ć mó gł by odwiedzić nasz pokó j z zagubionymi kluczami. Tego samego wieczoru w naszej czę ś ci miasta nie był o prą du. Straciwszy nadzieję , ż e dziś zapali się ś wiatł o, poszliś my spać . Okoł o 23:00 rozległ o się pukanie do naszego pokoju. Nie sł yszą c odpowiedzi, nasze drzwi został y otwarte, prawdopodobnie przez ten sam zagubiony egzemplarz klucza. Po naszym oburzonym okrzyku „Nie jedli? ! ” drzwi po drugiej stronie był y zamknię te, a dla nas pozostawał o zagadką , kto iw jakim celu przyszedł do naszego pokoju o godzinie 23:00, kiedy w hotelu nie był o prą du. . .
Osobne sł owo o lokacji: Bansko dzieli rzeka na dwie czę ś ci – lewą (jeś li stoimy w stronę gó r) – tzw. historyczne centrum, z mnó stwem restauracji, sklepó w, hoteli, ż ycie toczy się tam przez cał y dzień . Snow Legend znajduje się po prawej stronie miasta, moż na go nazwać nowym budynkiem, choć z reguł y duż e projekty budowlane toczą się w cał ym mieś cie. Ale w tej czę ś ci miasta praktycznie nie ma restauracji, naprzeciwko hotelu jest plac budowy (choć nigdy nie dokuczał nam hał as), a w pobliż u jest tylko jeden minimarket. To prawda, ż e piechotą udał o nam się dotrzeć do centrum w 15-20 minut w tempie spacerowym, co jest mił e)