Добралась наконец-то до отзыва, спустя полтора года. В отель этот попали случайно, не планировали его. Просто нас вынужденно переселили, потому что в запланированном отеле был ремонт. Итак, кратко по пунктам.
1. Заправляет отелем, как я поняла семья - муж и жена. Причем жена у них за главного. Строгая женщина средних лет. Улыбается, но видно, что неискренне.
2. Уборка - это просто ужас. Я специально оставила мусор на ковровом покрытии, когда заметила, что плохо убираются. По приходу в номер увидела мусор на том же месте. ТО есть пылесосить-то пылесосят, но только середину. Полотенца нам меняли на раз в 3 дня, как положено. В итоге мы стали просто бросать их на пол, чтобы заменили. 1 раз у нас из номера унесли ВСЕ полотенца, пришлось вечером бежать на рецепшн и требовать чистые. Раковины не моют. как были грязные брызги с рук, так там эта пена и засохла.
3. Сам отель достаточно милый, домашний, но видно, что бюджетный. Деревянная скрипящая лестница, беленые стены, крохотные ванны, очень плохая подача и напор воды. У нас из окон был вид на гору, но окна выходили не сразу на улицу, они выходили в коридор, а уже там были окна на улицу.
4. Кормежка. ООООООО, это нечно. Дело в том, что столовая в Панораме - это одновременно и пиццерия. Вход есть и с улицы. Слава Богу, что мы взяли только завтраки, я бы не смогла там питаться все время. Завтрак -не шведский стол. Накладывают строго определенные порции. По талонам. Всем одно и то же. Хочешь чего-то другого - покупай. Мы всю неделю жрали брынзу, хлеб, масло и какого-то непонятного вида месиво в виде запеканки. Как я поняла, это то, что остается у них по вечерам, всякие обрезки, остатки, они их мешают с яйцом и на сковородку. Жрите, господа русские: )В итоге, к 7 дню я просто не стала есть свой завтрак, просто не смогла в себя втиснуть сухой хлеб с размазанным на нем маслом. Короче, на обед и на ужин мы ходили в местные таверны. И вот там просто супер вкусно и разнообразно. И порции ОЧЕНЬ большие.
4. Мы ездили в горнолыжный сезон, и естественно, возвращаясь с горы были все мокрые. Отдавали вещи на сушку самой "директрисе", утром все было поглажено и высушено. За это - пять.
5. За отдельные деньги можно было воспользоваться сауной. Что мы и делали раза 3. Она не очень жаркая, как мы любим. Но после горы самое то. В первый вечер нам даже ароматизатор хвойный дали для парной. Потом перестали. Жирно больно: )
6. Бассейн бесплатно, но только до 9 вечера, кажется. Я старалась плавать каждый день, но когда брала ключи у "директрисы" лицо у нее было не очень довольное.
Итог: отель неплохой, очень бюджетный. Но отношение персонала немного напрягало. На завтраках туда лучше не ехать. Берите или обед и ужин, или вообще лучше питаться не там.
W koń cu zabrał em się do przeglą du po pó ł tora roku. Trafiliś my do tego hotelu przypadkiem, nie planowaliś my tego. Byliś my po prostu zmuszeni do przeprowadzki, bo planowany hotel przechodził remont. Tak wię c kró tko o punktach.
1. Prowadzi hotel, jak rozumiem rodzinę - mę ż a i ż onę . A ich ż ona rzą dzi. Surowa kobieta w ś rednim wieku. Uś miecha się , ale widać , ż e jest nieszczery.
2. Sprzą tanie jest po prostu okropne. Celowo zostawił em ś mieci na dywanie, gdy zauważ ył em, ż e nie sprzą tają dobrze. Kiedy dotarł em do swojego pokoju, zobaczył em ś mieci w tym samym miejscu. Czyli odkurzanie, potem odkurzanie, ale tylko ś rodek. Rę czniki był y dla nas zmieniane co 3 dni, zgodnie z oczekiwaniami. Skoń czył o się na tym, ż e po prostu rzuciliś my je na podł ogę , aby je zastą pić . Kiedyś WSZYSTKIE rę czniki został y zabrane z naszego pokoju, musieliś my wieczorem biec do recepcji i ż ą dać czystych. Zlewy nie są myte. jak był y brudne plamy z rą k, to tam ta pianka wyschł a.
3. Sam hotel jest cał kiem ł adny, przytulny, ale jasne jest, ż e budż et. Skrzypią ce drewniane schody, bielone ś ciany, maleń kie wanny, bardzo sł aby dopł yw wody i ciś nienie. Z okien mieliś my widok na gó ry, ale okna nie od razu wychodził y na ulicę , wyszł y na korytarz, a już był y okna na ulicę .
4. Karmienie. OOOOOOOOO, w porzą dku. Faktem jest, ż e jadalnia w Panoramie to takż e pizzeria. Istnieje ró wnież wejś cie od ulicy. Dzię ki Bogu, ż e wzię liś my tylko ś niadanie, nie był abym w stanie tam jeś ć cał y czas. Ś niadanie nie jest w formie bufetu. Nakł adaj ś ciś le okreś lone porcje. Kuponami. Wszyscy są tacy sami. Jeś li chcesz czegoś innego, kup to. Przez cał y tydzień jedliś my ser feta, chleb, masł o i jakiś dziwny bał agan w postaci zapiekanki. Jak rozumiem, to co zostaje z nimi wieczorami, wszelkiego rodzaju resztki, resztki, kolidują z jajkiem i na patelnię . Jedz, Rosjanie panowie : ) W efekcie do 7 dnia po prostu nie zjadł am ś niadania, po prostu nie mogł am wycisną ć suchego chleba z masł em posmarowanym. Kró tko mó wią c, na obiad i kolację poszliś my do lokalnych tawern. I jest po prostu super smaczny i urozmaicony. A porcje są BARDZO duż e.
4. Pojechaliś my w sezonie narciarskim i oczywiś cie wracają c z gó ry, wszyscy byliś my mokrzy. Dali rzeczy samej "dyrektorce" do wysuszenia, rano wszystko był o wyprasowane i wysuszone. Do tego - pię ć .
5. Za trochę pienię dzy moż na skorzystać z sauny. Co zrobiliś my 3 razy. Nie jest bardzo gorą co, jak lubimy. Ale po gó rze to wszystko. Pierwszego wieczoru dali nam nawet smak iglasty do ł aź ni parowej. Potem się zatrzymali. To bardzo boli : )
6. Basen jest bezpł atny, ale myś lę , ż e tylko do 21:00. Pró bował am pł ywać codziennie, ale kiedy odebrał am klucze „dyrektorce”, jej twarz nie był a zbyt zadowolona.
Wniosek: hotel nie jest zł y, bardzo budż etowy. Ale postawa personelu był a trochę denerwują ca. Lepiej nie chodzić tam na ś niadanie. Zjedz albo obiad i kolację , albo w ogó le lepiej nie jeś ć tam.